banner

Do 4 grudnia w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu można oglądać niezwykłą wystawę - Piękne....jak drut. Z historii słowackiego druciarstwa.

Jest to wystawa wyrobów słowackich druciarzy, rzemiosła, które zajmuje wyjątkowe miejsce w historii i kulturze Słowacji i które jest fenomenem produkcyjno - technicznym i artystycznym.

Druciarstwo należy do najmłodszych, ale także do najważniejszych rzemiosł słowackich, a sylwetka druciarza z torbą na plecach, obwieszona zwojami drutów i łapkami na myszy jest do dnia dzisiejszego słowackim symbolem narodowym.
proste jak drut

Rzemiosło to pojawiło się na początku XVIII wieku jako dodatkowe źródło utrzymania obywateli górskich regionów północno -zachodniej Słowacji w okolicach Žiliny i Spišu. Początkowo ten lokalny fenomen, w miarę upływu czasu zaczął się stawać zjawiskiem masowym i z relatywnie małej, geograficznie ograniczonej powierzchni rozpowszechnił się na cały kraj (w okresie największego rozkwitu na terenie Słowacji było niemal 380 warsztatów i manufaktur wykonujących przedmioty z drutu i blachy) i na wszystkie kontynenty.
Chociaż tradycyjne druciarskie rzemiosło zanikło po drugiej wojnie światowej, pozostawiło ślad we współczesnej kulturze i sztuce. Dzisiaj jest trwałym źródłem inspiracji dla licznych artystów i rzemieślników słowackich, którzy wykorzystują drut w oryginalnej wypowiedzi artystycznej.
proste jak drut2

Eksponaty prezentowane na wystawie pochodzą z Muzeum Považskiego w Žilinie, które zgromadziło największą na świecie kolekcję przedmiotów z drutu liczącą ponad sześć tysięcy obiektów. Na wystawie znalazły się zarówno ozdoby, jak i sprzęty gospodarstwa domowego. Można tam również znaleźć sprzęty wykorzystywane w medycynie.