Gwiazdy i planety

Spróbujmy wyobrazić sobie jak w rzeczywistoÅ›ci przebiegaÅ‚ proces powstawania naszego ukÅ‚adu planetarnego. OkoÅ‚o 5,1 mld lat temu z rozproszonej materii galaktycznej utworzyÅ‚ siÄ™ obÅ‚ok. Przez blisko 500 mln lat w obÅ‚oku tym zachodziÅ‚y stopniowo, bardzo pomaÅ‚u zjawiska kondensacji materii. WewnÄ…trz obÅ‚oku materia kurczyÅ‚a siÄ™ znacznie szybciej, niż w warstwach zewnÄ™trznych. Tak powstaÅ‚o ciaÅ‚o centralne - zalążek SÅ‚oÅ„ca otoczony gazowo-pyÅ‚owym dyskiem. W tym to obracajÄ…cym siÄ™ dysku wystÄ…piÅ‚y poczÄ…tkowo przypadkowe zgÄ™szczenia materii, które zaczęły przyciÄ…gać materiÄ™ ku sobie. Tak w dużym uproszczeniu wyksztaÅ‚ciÅ‚y siÄ™ poszczególne planety. Z peryferyjnych fragmentów praobÅ‚oku powstaÅ‚y prawdopodobnie komety.
Po powstaniu planet pozostaÅ‚a jeszcze materia w postaci bryÅ‚ nieraz znacznych rozmiarów. Przez póÅ‚ miliarda lat spadaÅ‚y one na wszystkie planety i ich księżyce, tworzÄ…c liczne kratery uderzeniowe. Energia tych zderzeÅ„ powodowaÅ‚a wzrost temperatury, aż do stanu póÅ‚pÅ‚ynnego.
Wszystkie planety miaÅ‚y poczÄ…tkowo rozlegÅ‚e i gÄ™ste atmosfery, których gÅ‚ównym skÅ‚adnikiem byÅ‚ wodór. Jednak pod wpÅ‚ywem bardzo wówczas intensywnego wiatru sÅ‚onecznego bliskie planety (Merkury, Wenus, Ziemia i Mars) zostaÅ‚y z wodoru oczyszczone. Obecnie istniejÄ…ce na Wenus, Ziemi i Marsie atmosfery majÄ… charakter wtórny. WedÅ‚ug najnowszych badaÅ„ Ziemia powstaÅ‚a 4,55 mld lat temu, zaÅ› „wielkie bombardowanie" zakoÅ„czyÅ‚o siÄ™ przed 4 mld lat.
To sÄ… jednak tylko przypuszczenia, choć poparte wieloma faktami. Na dobrÄ… sprawÄ™ wciąż jednak nie wiemy, która konkretna kosmogoniczna hipoteza jest prawdziwa. Jak w rzeczywistoÅ›ci przebiegaÅ‚y wydarzenia przed miliardami lat? Czy mamy szanse odnaleźć pozaziemskie cywilizacje? Od wielu lat astronomowie szukajÄ… odpowiedzi na te pytania. CiÄ…gle jeszcze wiedza o odlegÅ‚ych planetach jest za maÅ‚a. NajwiÄ™ksze nadzieje uczeni pokÅ‚adajÄ… w kosmonautyce. Tylko bowiem za pomocÄ… sond kosmicznych można zdobyć informacje o budowie i wÅ‚asnoÅ›ciach fizykochemicznych planet i ich satelitów. SpecjaliÅ›ci majÄ… nadziejÄ™, że badania tego rodzaju doprowadzÄ… do wykrycia wyraźnych regularnoÅ›ci w budowie planet, wyraźnych faktów, które pozwolÄ… jednoznacznie uÅ‚ożyć, jak Å‚amigÅ‚ówkÄ™, już nie kolejnÄ… hipotezÄ™, ale prawdziwÄ… teoriÄ™ powstania UkÅ‚adu SÅ‚onecznego.
Niestety, pierwsze wyniki dostarczone przez sondy z powierzchni Wenus i Marsa rozczarowaÅ‚y astronomów i rozwiaÅ‚y nadzieje na rychÅ‚e rozstrzygniÄ™cie nÄ™kajÄ…cych ich problemów. Przy bliższym poznaniu Å›wiat planet i ich księżyców okazaÅ‚ siÄ™ znacznie bardziej różnorodny niż uprzednio przypuszczano.
W opinii planetologów jesteÅ›my dziÅ› dalej od rozwiÄ…zania problemów narodzin UkÅ‚adu SÅ‚onecznego, niż to wydawaÅ‚o siÄ™ przed rozpoczÄ™ciem eksperymentów kosmicznych. Dlatego też astronomowie z wielkim zainteresowaniem oczekujÄ… kolejnych wypraw miÄ™dzyplanetarnych, kolejnych sond lÄ…dujÄ…cych na planetach naszego ukÅ‚adu.
A może rozwiÄ…zanie zagadek szybciej przyniesie badanie planet pozasÅ‚onecznych? W ostatnich latach astronomowie wynaleźli bardzo skuteczne metody obserwacji planet krążących wokóÅ‚ dalekich gwiazd. Odkryto już grubo ponad tysiÄ…c ukÅ‚adów planetarnych towarzyszÄ…cych gwiazdom. I chociaż wciąż jeszcze nie potrafimy wyobrazić sobie warunków fizycznych, jakie panujÄ… na ich powierzchniach, sam fakt ich istnienia nie budzi wÄ…tpliwoÅ›ci. Inna sprawa, czy mogÄ… one być oazami życia w dalekim kosmosie. Jak na razie obserwacje powierzchni tych planet nie sÄ… możliwe, ale prawie 70 zdaje siÄ™ mieć dogodne warunki do życia.
PostÄ™py astronomii sÄ… w ostatnich latach ogromne. Chwila, gdy bÄ™dziemy mogli zobaczyć powierzchniÄ™ pierwszej pozasÅ‚onecznej planety i okreÅ›lić jej warunki fizyczne, jest chyba bliska. A wtedy materiaÅ‚ porównawczy powiÄ™kszy siÄ™ wielokrotnie. BÄ™dziemy mogli bowiem porównywać nie tylko nasze planety, ale również tysiÄ…ce innych Å›wiatów. Czy wtedy uda siÄ™ opracować jednÄ…, spójnÄ… teoriÄ™ tÅ‚umaczÄ…cÄ… podstawowe problemy kosmologiczne? A może rozwiążemy wreszcie zagadkÄ™ wszechÅ›wiatowego życia?...
Andrzej Klimek