banner

 
Z prof. Marią Borawską, kierownikiem Zakładu Bromatologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku rozmawia Justyna Hofman-Wiśniewska


M.Borawska

 

- Wiemy, że naturalne produkty pszczele są zdrowe. Lekarze na ten temat rzadko się wypowiadają, podobnie inni specjaliści związani z klinikami i ośrodkami akademickimi. Nie wypada, bo to tylko np. miód?
 

- Miód pszczeli kojarzy się nam przede wszystkim ze słodkim produktem spożywczym i „lekiem” z babcinej apteki, odnośnie którego opublikowane badania naukowe dotyczące jego oddziaływania na organizm dla większości  są nieznane.
 

- Co jest więc takiego w miodzie, że Pani jako farmakolog i bromatolog związany z wyższą uczelnią zajmuje się nim  od lat?
 

- Miody pszczele zafascynowały mnie już w liceum, kiedy będąc na wakacjach u cioci znalazłam w spiżarni słoik miodu, do którego wpadła polna mysz. Oczywiście była ona już nieżywa, ale świetnie zakonserwowana. Nasze badania przeprowadzone w Zakładzie Bromatologii AMB już w latach 90. potwierdziły niezwykłe właściwości bakterio- i grzybobójcze naturalnych miodów pszczelich, lepsze niż antybiotyków. Naturalne produkty pszczele posiadają wiele walorów leczniczych, pod warunkiem, że są dobrej jakości i pochodzą z sprawdzonych źródeł oraz określonych obszarów ich pozyskiwania.
 

- Jakie miody są dla naszego zdrowia najkorzystniejsze, jeśli chodzi o ich działanie profilaktyczne czy lecznicze?
 

- Na to nie ma jednoznacznej odpowiedzi, bo aktywność lecznicza nawet tych samych odmian miodów pszczelich może być różna w zależności od kondycji zdrowotnej pszczół, warunków klimatycznych w roku ich pozyskiwania, stanu pożytków pszczelich i towarzyszących im krzewom oraz drzewom.
 

Miody pszczele, propolis, czy pierzga pochodzące z terenów Podlasia, gdzie rosną topole (osika) i  brzozy brodawkowate, posiadają w swoim składzie takie flawonoidy jak chryzyna, ester fenetylowy kwasu kawowego, czy tricetyna - o silnym działaniu przeciwnowotworowym. Wobec tego nie wycinajmy bezmyślnie topoli, bo żywy jeszcze przed II wojną światową przesąd w północno-wschodniej Polsce, że wyrwana osika zwiastuje wkrótce śmierć, ma jak widać powiązanie z obecnymi badaniami naukowymi. Poza tym, stosowane produkty pszczele muszą być wolne od zanieczyszczeń (np. toksycznych pierwiastków).
 

Z naszych 13-letnich badań miodów pszczelich, zgłaszanych do konkursu na najlepszy miód podczas Podlaskiej Biesiady Miodowej,  wynika, że z regionu Podlasia najbardziej aktywne są miody gryczane. Zawierają one najwięcej polifenoli, wykazują najwyższe właściwości antyoksydacyjne; dobre pod tym względem są też niektóre miody spadziowe.
 

- Czy prawdą jest, że miód ma działanie antyrakowe?
 

- Badania naukowe wykazały, że efekt przeciwnowotworowy miodu pszczelego może wynikać z jego oddziaływania na wiele szlaków sygnałowych komórek, takich jak indukowana apoptoza, działanie antyproliferacyjne, przeciwzapalne i antymutagenne. Miód moduluje także układ immunologiczny, dzięki czemu może naturalnie wspomagać odporność organizmu. Jednak wciąż wiele pytań pozostaje bez odpowiedzi, dlaczego cukier jest niekorzystny, a miód, w którym głównym składnikiem jest także cukier, ma właściwości antyrakotwórcze.
 

- W jakiego typu nowotworach lecznicze działanie miodu jest potwierdzone naukowo?
 

- Elawdan i El-Drieny (2000), jako pierwsi sprawdzali możliwość hamowania przez miód pszczeli rozwoju ośmiu typów hodowli tkankowych nowotworów złośliwych, a mianowicie glejaka 4S-9L, nowotworu wątroby HTC, włókniakomięsaka RT1, nowotworu piersi MCF-7, białaczki K-562 i HL-60 oraz nowotworu płuc COR-L23.  Okazało się, że miód pszczeli hamował rozwój wszystkich badanych hodowli tkankowych. Badania Yaacob i wsp. (2013) wykazały, że miód Tualang posiada znaczącą aktywność przeciwnowotworową wobec linii komórkowej raka piersi MCF-7 i MDAMB-231 porównywalne z działaniem tamoksifenu – leku stosowanego w terapii wczesnego stadium raka piersi. Swellam i wsp. (2003) wszczepiali myszom do jamy otrzewnowej komórki raka pęcherza moczowego MBT-2 i podawali miód w postaci wodnych roztworów do jamy otrzewnowej lub doustnie i uzyskali obniżenie objętości masy nowotworowej w granicach 51 - 68%. Natomiast Fernandez-Cabezudo i wsp. (2013) wykazali, że podawanie dożylne 50% roztworu miodu manuka myszom z wszczepionym czerniakiem (B16.F1) spowodowało zahamowanie wzrostu guza o 33%. Podobnych badań w literaturze naukowej dotyczących miodu pszczelego, jako potencjalnego naturalnego środka przeciwnowotworowego, ukazuje się obecnie coraz więcej.
 

- Glejaki mózgu to grupa nowotworów centralnego układu nerwowego. Jest ich wiele rodzajów. Stanowią ok. 50% wszystkich nowotworów mózgu. 5 lat przeżywa tylko 14% chorych. Pani ze swoim zespołem zajmuje się działaniem naturalnych produktów pszczelich w terapii glejaków….
 

- Generalnym celem naszych badań finansowanych z grantu NCN była odpowiedź na pytanie, czy naturalne produkty pszczele spożywane przez pacjentów z glejakami mózgu mogą wpływać na efekty ich terapii?  Ocenialiśmy wpływ naturalnych produktów pszczelich: miodów, propolisu, mleczka pszczelego oraz pierzgi na linie komórkowe: glejaka wielopostaciowego (U87MG) i zdrowych komórek astrogleju (SVGp12). W badaniach wykorzystano także nowotworową linię komórkową diffuse astrocytoma (DASC) wyizolowaną laboratoryjnie z tkanki guza mózgu pochodzenia glejowego (o stopniu złośliwości G2) pozyskanej śródoperacyjnie od pacjenta. Poza tym, przeanalizowano możliwość występowania interakcji w/w produktów naturalnych z lekiem stosowanym w terapii glejaka – temozolomidem; czego dotychczas nie przebadano.
 

Spośród badanych produktów, ocenionych in vitro, najwyższą aktywnością cytotoksyczną i hamującą syntezę DNA w komórkach glejaka wielopostaciowego oraz właściwościami antymetastatycznymi charakteryzował się ekstrakt etanolowy z propolisu i naturalne miody pszczele; szczególnie gryczany i wielokwiatowy ciemny.
W trakcie badań zaobserwowano synergizm działania produktów pszczelich w połączeniu z temozolomidem względem komórek glioblastoma multiforme, ale jednocześnie wykazano efekt cytotoksyczny względem zdrowych komórek astrogleju. Zahamowanie proliferacji linii komórek pochodzących od pacjenta uzyskano jedynie po zastosowaniu ekstraktu etanolowego z propolisu, natomiast wyciągi z pierzgi, mleczka i miodu wrzosowego nie wykazywały takiego efektu. Należy stwierdzić, że komórki linii U87MG były bardziej wrażliwe na działanie produktów pszczelich niż komórki pozyskane śródoperacyjnie z guza diffuse astrocytoma.
 

Mleczko pszczele ze względu na stwierdzoną aktywność cytotoksyczną w stosunku do komórek glioblastoma multiforme oraz brak efektu toksycznego na zdrowe komórki astrogleju może być zalecane jako naturalny środek w profilaktyce guzów mózgu pochodzenia glejowego.

Przeprowadzone badania wskazują  na możliwość wykorzystania badanych produktów pszczelich w procesie leczenia chorych z glejakiem mózgu, ale należy w trakcie terapii temozolomidem zachować ostrożność w stosowaniu suplementów diety zawierających te składniki.
 

- Jak przebiega taka terapia?

-
Niestety nie jest ona dotychczas stosowana. Wiemy doskonale, że wyniki badań na liniach komórkowych, czy nawet na zwierzętach laboratoryjnych nie muszą sprawdzić się w odniesieniu do ludzi. Potrzebne są badania kliniczne, aby potwierdzić wykazane przez nas oddziaływanie produktów pszczelich w terapii przeciwnowotworowej. Dopiero teraz zamierzamy razem z zespołem  prof. Z. Mariaka z Kliniki Neurochirurgii UMB  włączyć przebadane przez nas  produkty pszczele do terapii pacjentów z glejakami mózgu.

- Dziękuję za rozmowę.