Odsłon: 2957


 Green Action Japan* opublikowała na swojej stronie petycję koalicji ekspertów i organizacji skierowaną 1 maja 2012 do ONZ z prośbą o interwencje w Fukushimie. Poniżej publikujemy jej tłumaczenie za Exignorant's Blog - http://exignorant.wordpress.com/2012/05/08/pilna-petycja-koalicja-ekspertow-i-organizacji-prosi-onz-o-interwencje-w-fukushimie/

 Do: Sekretarz Generalny ONZ Ban Ki-moon

 Pilna prośba o interwencję ONZ w celu ustabilizowania zbiornika zużytego paliwa jądrowego sekcji nr 4 elektrowni atomowej Fukushima.

 W ostatnim czasie liczne grono dyplomatów i ekspertów japońskich i zagranicznych akcentuje niezwykle niebezpieczny stan zbiornika wypalonego paliwa jądrowego sekcji nr 4 elektrowni Fukushima Dai-ichi, o czym szeroko informują światowe media.
Robert Alvarez, starszy naukowiec Instytutu Studiów Politycznych (IPS), który jest jednym z najbardziej uznanych ekspertów w dziedzinie zużytego paliwa jądrowego, stwierdził, że w bloku nr 4 znajduje się paliwo zawierające cez-137 (Cs-137) o koncentracji będącej odpowiednikiem 10-krotnej emisji tego izotopu podczas katastrofy w Czarnobylu. Jeżeli trzęsienie ziemi lub inne zdarzenie spowodowałoby drenaż zbiornika, prawdopodobnym rezultatem byłby katastrofalny pożar radiologiczny z udziałem 10-krotnie większej ilości cezu-137 niż w Czarnobylu.

 
Prawie wszystkie z 10.893 zespołów wypalonego paliwa w zakładzie Fukushima Dai-ichi znajdują się w zbiornikach narażonych na uszkodzenia podczas przyszłych trzęsień ziemi i zawierają blisko 85 razy więcej długookresowej radioaktywności niż pokłosie Czarnobyla.


 Eksperci nuklearni z USA i Japonii, tacy jak Arnie Gundersen, Robert Alvarez, Hiroaki Koide, Masashi Goto, a także Mitsuhei Murata, były ambasador Japonii w Szwajcarii, oraz Akio Matsumura, były dyplomata ONZ, nieustannie ostrzegają przed wysokim zagrożeniem ze strony zbiornika zużytego paliwa sekcji nr 4 Fukushimy.

 
Po złożonej w dniu 6 kwietnia 2012 roku wizycie w elektrowni jądrowej Fukushima Dai-ichi, amerykański senator Roy Wyden wydał 16 kwietnia komunikat prasowy, w którym wskazał na katastrofalne zagrożenie ze strony sekcji nr 4 Fukushimy Dai-ichi, domagając się natychmiastowej interwencji rządu USA. Senator Wyden wysłał również list do Ichiro Fujisakiego, ambasadora Japonii w Stanach Zjednoczonych, z prośbą, aby Japonia zaakceptowała międzynarodowe wsparcie na rzecz opanowania kryzysu.

 
My, japońskie organizacje obywatelskie wyrażamy nasze głębokie zaniepokojenie, że nasz rząd nie informuje obywateli o skali zagrożenia ze strony zbiornika wypalonego paliwa sekcji nr 4 Fukushimy Dai-ichi. Biorąc pod uwagę fakt, iż upadek tego zbiornika może potencjalnie doprowadzić do katastrofalnych, globalnych konsekwencji, rząd japoński, jako odpowiedzialny członek społeczności międzynarodowej, powinien uniknąć dalszych katastrof poprzez zmobilizowanie całej mądrości i dostępnych środków w celu ustabilizowania zbiornika.

To oczywiste, że zbiornik zużytego paliwa sekcji nr 4 Fukushimy Dai-ichi nie jest już problemem Japonii, ale sprawą międzynarodową o potencjalnie poważnych implikacjach. Dlatego rząd japoński i społeczność międzynarodowa muszą koniecznie podjąć kryzysową współpracę, zanim będzie za późno.

Apelujemy do Organizacji Narodów Zjednoczonych o udzielenie pomocy Japonii i planecie, aby zapobiec nieodwracalnym skutkom katastrofy, które mogą wywrzeć wpływ na egzystencję wielu pokoleń. Niniejszym kierujemy do pana naszą pilną prośbę następującej treści:

 
1. Organizacja Narodów Zjednoczonych powinna zwołać Szczyt Bezpieczeństwa Nuklearnego, aby zająć się krytycznym problemem zbiornika zużytego paliwa sekcji nr 4 Fukushimy Dai-ichi.

 2. Organizacja Narodów Zjednoczonych powinna wyznaczyć niezależny zespół analityków, który dokona oceny sytuacji w sekcji nr 4 Fukushimy Dai-ichi i skoordynuje międzynarodowe wsparcie w celu ustabilizowania wypalonego paliwa jądrowego i zapobieżenia potencjalnie katastrofalnym konsekwencjom radiologicznym.

 30 kwietnia 2012

 
Poparcie:

 Hiroaki Koide – Instytut Badań nad Reaktorami przy Uniwersytecie w Kioto (Japonia)
Mitsuhei Murata – były ambasador Japonii w Szwajcarii i Senegalu, członek zarządu Towarzystwa Systemu Globalnego i Etyki (Japonia)
Akio Matsumura – były dyplomata przy ONZ
Robert Alvarez – starszy naukowiec Instytutu Studiów Politycznych, Waszyngton, DC (USA)
Masashi Goto – były inżynier elektrowni nuklearnych (Japonia)

 Sygnatariusze:

Niniejszą petycję podpisały 72 japońskie organizacje (stan na dzień 30 kwietnia 2012)

http://fukushima.greenaction-japan.org/2012/05/01/an-urgent-request-on-un-intervention-to-stabilize-the-fukushima-unit-4-spent-nuclear-fuel/


Czy jest się czego bać?

Jak podają niepolskie źródła*, w reaktorach nr 1, 2 i 3 nastąpiło całkowite stopienie rdzeni. Japońskie władze uznają możliwość, że paliwo jądrowe mogło przetopić dno osłon bezpieczeństwa reaktorów. Przypuszcza się, że może to doprowadzić do niezamierzonego stanu krytycznego (wznowienia reakcji łańcuchowej) lub potężnego wybuchu parowego – każde zdarzenie może prowadzić do poważnych, środowiskowych emisji promieniowania.

2. Reaktory nr 1 i 3 są miejscami szczególnie intensywnej, penetrującej radiacji, co czyni te obszary niedostępnymi. W konsekwencji od początku kryzysu w Fukushimie nie przeprowadzono strukturalnych robót wzmacniających. Zdolność tych konstrukcji do oparcia się silnym wstrząsom sejsmicznym jest niepewna.

3. Tymczasowe rury chłodnicze zainstalowane w każdym ze zniszczonych reaktorów biegną przez rumowisko. Są nieosłonięte i wysoce narażone na uszkodzenia. Może to doprowadzić do awarii niektórych systemów chłodzenia, co spowoduje przegrzanie paliwa, dalsze uszkodzenia paliwa z emisjami promieniowania, dodatkowe wybuchy wodoru, a nawet prawdopodobny pożar cyrkonu i stopnienie wypalonego paliwa znajdującego się w przechowalnikach.

4. Budynek reaktora nr 4 i jego szkielet są poważnie uszkodzone. Przechowalnik wypalonego paliwa sekcji nr 4, o łącznej masie 1670 ton, zawieszony jest 30 metrów nad ziemią przy wybrzuszonej ścianie. Jeśli przechowalnik upadnie lub utraci chłodziwo, wynikiem tego będzie podmuch penetrującej radiacji, który odetnie dostęp na teren zakładu. W elektrowni jądrowej Fukushima Dai-ichi same przechowalniki wypalonego paliwa zawierają ilość cezu-137, która jest 85 razy większa niż w Czarnobylu.

Według Roberta Alvareza, byłego starszego doradcy strategicznego sekretarza i zastępcy sekretarza ds. bezpieczeństwa narodowego i ochrony środowiska w amerykańskim Departamencie Energii, bez znaczenia jest to, czy siła rażenia w reaktorze nr 4 jest 10 lub 20 razy większa. Uwolnienie cezu-137 znajdującego się w reaktorze nr 4 spowodowałoby, że cały obszar Japonii stałby się strefą ewakuacji, silne promieniowanie uderzyłoby w Azję Wschodnią i Amerykę Północną, a opad radioaktywny pozostałby tam przez kilkaset lat.


*Za:
http://exignorant.wordpress.com/2011/04/14/fukushima-informacje-aktualizowane-14-04/