Do 30 kwietnia w Muzeum Ziemi PAN w Warszawie można oglądać wystawę fotografii Aleksandra Chmiela pt. Mała przyroda
Prace, które Aleksander Chmiel wystawia w ramach cyklu „Natura – Sztuka” to niezwykłe ujęcia fotograficzne, zbliżenia roślin, owadów i pająków zaskakujące kształtem i kompozycją barwną.
„Ważniejsze od samego fotografowania jest dla mnie wtopienie się w przyrodę i jej bardzo osobiste przeżywanie – mówi autor zdjęć. - Aparat fotograficzny jest jednak ważnym narzędziem umożliwiającym mi te przeżycia, bardzo mnie mobilizuje i dzięki niemu, szukając tematów, staję się bardziej dociekliwym obserwatorem, widzę więcej (bo często na kolanach) i inaczej (bo kadrami). Można to określić jako fotograficzne patrzenie na przyrodę. Właściwie to fotografuję dla siebie, chociaż nie unikam też pokazywania swoich prac na wystawach czy w Internecie.
Najchętniej fotografuję przyrodnicze drobiazgi w dużym, a nawet bardzo dużym zbliżeniu. Nie używam flesza; fotografuję przy zastanym świetle słonecznym, najchętniej o świcie i wieczorem, również przed wschodem i po zachodzie słońca. Mimo, że tematy roślinne, owady czy pająki fotografuję w ich środowisku, to jednak staram się, żeby temat zdjęcia był wyekstrahowany z otoczenia, które powinno stanowić jedynie estetyczne uzupełnienie obrazu”.