banner


 Specjaliści z europejskich służb geologicznych przygotowali unikatowy serwis internetowy, pokazujący zagrożenia geologiczne na obszarze 52 miast. Jest między nimi Warszawa i Nowy Sącz. W pracach brał udział Państwowy Instytut Geologiczny, jako polska służba geologiczna.

 

 Wiadomo, że środowisko miejskie nie jest przyjazne dla człowieka – hałas, spaliny, ruch uliczny. Jednak oprócz tych uciążliwości miasta zmagają się z problemami związanymi z budową geologiczną podłoża, na którym niegdyś je posadowiono.

A wybór lokalizacji nie zawsze był racjonalny – przykładem Wenecja, której gmachy wzniesiono w miejscu praktycznie nie nadającym się do tego. W efekcie miasto zapada się o kilka centymetrów rocznie i mimo starań mała jest szansa, by zostało uratowane. Subsydencja, bo tak inaczej nazywa się powolne, stałe osiadanie fragmentów powierzchni ziemi, jest problemem nie tylko perły Adriatyku. Grunt obciążony masywnymi budowlami, poddany drganiom w sąsiedztwie arterii komunikacyjnych, często niestabilny na skutek odwadniania osiada we wszystkich europejskich miastach.

 

Do niedawna tempo subsydencji można było ocenić jedynie przy pomocy pomiarów geodezyjnych, co jest sposobem skutecznym, ale kosztownym. Od kilkunastu lat można to zrobić o wiele taniej dzięki  satelitom. Ich systemy radarowe są w stanie wykryć milimetrowe przesunięcia gruntu z wysokości ok. 700 km, i to niezależnie od pory dnia i pogody. Dzięki właściwościom swej orbity, mogą co kilkadziesiąt dni obrazować ten sam fragment terenu. Cyfrowy zapis cech odbitej wiązki radarowej umożliwia porównanie wielu obrazów tego samego obszaru i jego charakterystycznych, stałych punktów (PS), co pozwala na ilościową ocenę tempa osiadania. Technologia zwana satelitarną interferometrią radarową (InSAR) stała się narzędziem w wielu dziedzinach gospodarki i nauki.


Unia Europejska od 2002 r. korzysta z danych dostarczanych przez satelity Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) w ramach programu globalnego monitoringu środowiska GMES. Państwowy Instytut Geologiczny uczestniczy w przedsięwzięciu od 2003 r.  Efektem naszych działań są opracowania kartograficzne dotyczące Górnośląskiego Zagłębia Węglowego, wybrzeża Bałtyku, obszarów osuwiskowych Karpat i tektoniki wysadów solnych w rejonie Inowrocławia.

 

Najnowszym osiągnięciem naukowców i techników jest uruchomienie internetowego serwisu o geozagrożeniach – PanGeo. Powstał on dzięki współpracy 27 narodowych służb geologicznych oraz 10 organizacji specjalistycznych. W ciągu trzech lat stworzono bazę danych, obrazującą dynamikę przemieszczeń powierzchni ziemi oraz potencjalne geozagrożenia występujące w 52 europejskich miastach.        

Informacje można już przeglądać pod adresem: www.pangeoproject.eu

 

W spisie 52 miejscowości objętych monitoringiem można znaleźć dwa polskie miasta: Warszawę i Nowy Sącz. W żadnym z nich nie stwierdzono poważnych zagrożeń; obserwowane tempo osiadania  wynosi do kilku milimetrów w skali roku.  Miejscami występują jednak większe przemieszczenia, związane bądź z budową geologiczną, bądź z ciągami komunikacyjnymi. Przyczyny szybszego osiadania przedstawiono w analizie geologicznej (po polsku i angielsku), załączonej do kolekcji map i obrazów satelitarnych.

 

Geozagrożenia, które są pokazane w PanGeo obejmują: trzęsienia ziemi, osuwiska, ruchy gruntu spowodowane eksploatacją wód podziemnych, deformacje iłów, procesy krasowe, spełzywanie i obrywy skał. Informacja jest przedstawiona w jednolitym formacie dla każdego miasta, dzięki czemu  można porównać sytuację w różnych miejscowościach Europy. Dane kartograficzne w skali 1: 10000 można oglądać za pośrednictwem przeglądarki PanGeo lub Google Earth, można je też pobrać i włączyć do  systemu informacji użytkownika. Serwis PanGeo będzie szczególnie przydatny samorządom miast, służbom zarządzania kryzysowego i planistom. Zainteresuje też zapewne zwykłych obywateli.

 

Specjaliści z PIG  pracują nad kolejnymi miastami, które zostaną dołączone do serwisu PanGeo. Otwarci są też na sugestie mieszkańców i władz  miejskich, co do terenów, które należy poddać interpretacji i włączyć do materiałów serwisu.