W dniu 11 marca 2014 Prezydium PAN, odpowiadając Ministrowi Środowiska, przyjęło i przesłało do Ministra „Stanowisko Prezydium Polskiej Akademii Nauk dotyczące gazu ziemnego znajdującego się w warstwach łupkowych (tzw. gazu łupkowego)”.
Komitet Nauk Geologicznych PAN, w nawiązaniu do tego stanowiska oraz do opinii Komitetu sprzed dwóch lat, uważa obecnie za konieczne podkreślenie, że wszelkie decyzje w sprawach gazu ziemnego z łupków mogą być sensowne i uzasadnione tylko wtedy, kiedy znane będą zasoby tego gazu. Poznanie wielkości tych zasobów powinno stać się jednym z priorytetów strategii energetycznej Polski i jest zadaniem do wykonania w trybie pilnym, w ramach programu rządowego, przez polskich geologów – naukowców i praktyków. Wskazujemy na to w przedkładanym obecnie dokumencie, który w skrócie ujmuje 10 najważniejszych aspektów problematyki gazu w skałach łupkowych w Polsce.
Stanowisko Komitetu Nauk Geologicznych Polskiej Akademii Nauk
w sprawie problemów związanych z gazem ziemnym w skałach łupkowych
Szerokie nagłośnienie w ostatnich latach potencjalnej obecności gazu ziemnego w łupkach dolnego paleozoiku skłonu platformy wschodnioeuropejskiej, występujących w Polsce na obszarze około 37000 km2, w pasie między Słupskiem i Wejherowem a Hrubieszowem i Tomaszowem Lubelskim, na głębokości 1000–5000 m, wywołało społeczne nadzieje na znaczące polepszenie niezależności energetycznej kraju w niezbyt odległym czasie.
Pełne rozumienie jednak ilości i jakości problemów oraz rozlicznych uwarunkowań, jakie się z tym celem wiążą, nie jest jednak powszechne. Wnioski z raportu NIK-u czy ostatnie decyzje zagranicznych firm o wycofywaniu się z Polski w zestawieniu z sukcesami amerykańskimi w wydobywaniu gazu łupkowego tworzą niezbyt jasny obraz sytuacji w naszym kraju, także przy najnowszej informacji o rządowym projekcie ustawy o wydobyciu gazu łupkowego w Polsce.
Działania wiążące się z poszukiwaniem, oceną zasobów i przyszłą eksploatacją gazu ze skał łupkowych obejmują szeroki zakres problemów natury geologicznej, złożowej, inżynierskiej, technologicznej, ekonomicznej, ekologicznej, demograficznej i prawnej. Ilość szczegółowych zagadnień łączących się z każdym z tych obszarów wymaga zamówienia i wykonania osobnych ekspertyz naukowych, których zintegrowane wnioski mogłyby stać się podstawą bieżącej i długofalowej polityki rządu. Poniżej podano 10 najważniejszych aspektów problematyki gazu w skałach łupkowych w Polsce:
1. Mimo oczywistych analogii geologicznych, zbyt daleko idące porównania sytuacji amerykańskiej (USA, Kanada) z polską, podobnie jak różne ekstrapolacje liczbowe, nie są wystarczająco uprawnione i mogą być błędne. Amerykanie wiedzieli o swoim gazie już kilkadziesiąt lat temu, poznali (i nadal poznają) własności skał, rozpoznali złoża gazu, opanowali technologie (i nadal je doskonalą), przygotowali konieczne rozwiązania prawne i dopiero kilkanaście lat temu przystąpili do przemysłowej eksploatacji zbadanych złóż w skałach łupkowych, które, co trzeba podkreślić, zalegają znacznie płycej niż w Polsce.
2. W Polsce, dzięki ponad 170 otworom badawczym wykonanym w latach 1950-90 na skłonie platformy od Bałtyku po Lubelszczyznę, geolodzy wiedzą o obecności skał łupkowych, znają ich położenie, rozprzestrzenienie, miąższość, przebieg podstawowych procesów i warunków, w jakich powstawały. O ich możliwej gazonośności zaczęto jednak mówić kilka lat temu pod wpływem sugestii amerykańskich i wartości liczbowe amerykańskich sukcesów złożowych ekstrapolować, nie całkiem zasadnie, na grunt polski. Wtedy też nagłośniono wyniki, wykonanych przez amerykańskie firmy, szacunków zasobów gazu w łupkach w Polsce na poziomie 5,3 bln m3 gazu. Opinie polskich geologów z PIG-PIB czy Komitetu Nauk Geologicznych PAN, ogłoszone w roku 2012 i później były znacznie bardziej umiarkowane. W zależności od przyjętej metodologii obliczeń, szacunki zasobów wahają się między 34.6×109 m3 a 3,9×1012m3.
3. Dla zmniejszenia olbrzymiego zakresu niepewności konieczna jest intensyfikacja zintegrowanych badań geologiczno-geofizyczno-geochemiczno-petrofizycznych, podjęta w ramach rządowego projektu przez krajowych specjalistów – naukowców i praktyków – i finansowana z polskich źródeł, a nie prowadzona przez komercyjnych inwestorów zagranicznych. Dopiero po wykonaniu przez polskich specjalistów pierwszego etapu rozpoznawania gazonośności skał łupkowych będzie można przystąpić do wyznaczania wielkości zasobów, kolejno: (1) geologicznych, (2) technicznie wydobywalnych, (3) nadających się do ekonomicznie uzasadnionej eksploatacji. I dopiero poznanie wielkości zasobów gazu w łupkach pozwoli na podejmowanie racjonalnych decyzji zarówno w sprawie strategii energetycznej Polski, organizacji i podjęcia eksploatacji (lub nie) gazu z łupków jak i w stosunku do firm komercyjnych ubiegających się w Polsce o koncesje.
4. Wykonania powyższego zadania przez polskich specjalistów w każdym razie nie zastąpią koncesje obecnie udzielane przez Ministerstwo Środowiska firmom naftowym, które podejmują lub podejmą działania z zamiarem przede wszystkim odniesienia korzyści z udostępnienia im potencjalnie złożowego obszaru, nie zaś dostarczania informacji o geologii kraju polskiej służbie geologicznej. Tym niemniej, warunki udzielania koncesji powinny zabezpieczać prawnie bieżący dostęp do takich informacji przez służbę geologiczną, z należytym zachowaniem interesów firm naftowych. Wymaga to podjęcia odpowiednich kroków legislacyjnych.
5. Firmy naftowe, które otrzymały koncesje od Ministerstwa Środowiska, wykonały dotąd 56 odwiertów pionowych w perspektywicznym pasie na skłonie platformy wschodnioeuropejskiej. Uzyskane dane geologiczne są jednak dla polskich jednostek badawczych niedostępne, a wycofywanie się firm zagranicznych z koncesji może oznaczać zarówno ich przekonanie o braku perspektywiczności dalszych badań, jak też zniechęcenie niepewną sytuacją legislacyjną, względnie obie przyczyny razem.
6. Potrzebujemy przynajmniej 200 otworów dla określenia przestrzennej struktury warstw(y) gazonośnej w formacji łupkowej i ich cech wspomnianych powyżej, ustalenia trzech rodzajów zasobów gazu w formacji łupkowej skłonu platformy. Przynajmniej w 1/3 –1/2 tych otworów będzie trzeba dokonać oceny tzw. współczynnika sczerpania zasobów w strefie zasięgu poziomych odwiertów i oceny ekonomicznie wydobywanej ilości gazu. Dopiero wtedy będzie można wiarygodnie mówić o zasobach rozpoznanych złóż i na tej podstawie podejmować decyzje o sposobach eksploatacji. Należy podkreślić, że przystąpienie do eksploatacji znanych złóż może nastąpić natychmiast lub zostać odsunięte w czasie o 10 czy 50 lat, a więc, po odpowiednim rozpoznaniu, pozostawione przyszłym pokoleniom – odpowiednio do długofalowej strategii energetycznej państwa i przygotowania logistyki wydobycia.
7. Z pionowymi i poziomymi odwiertami łączą się zabiegi szczelinowania – one decydują o uwolnieniu gazu z łupków. Ich prowadzenie wymaga czasowego zajęcia stosunkowo dużej powierzchni terenu wokół otworu naziemnego (agregaty, pompy, itd.), użycia dużych ilości wody (10–20 tys. m3/odwiert), z której część w postaci zawiesiny pozostanie w górotworze, a część (~15% do 40%) powróci wraz z gazem na powierzchnię do specjalnie przygotowanych stawów i będzie musiała przejść specjalne zabiegi utylizacyjne.
8. W związku z powyższym, ważnym elementem poszukiwań, a potem eksploatacji złóż gazu ze skał łupkowych, jest bezpieczeństwo i konieczność szeroko pojętej ochrony środowiska.
Działania w tym zakresie zapewnić muszą:
(1) poprzez zabiegi cementowania właściwą izolację otworu poszukiwawczo-eksploatacyjnego od warstw/poziomów wodonośnych, zwłaszcza od zbiorników wód podziemnych wody pitnej,
(2) stosowanie do płynów szczelinujących substancji chemicznych z minimalizacją zagrożenia dla ludzi i środowiska,
(3) optymalizowanie ilości wody koniecznej do przygotowania tych płynów,
(4) monitoringu jakości wód podziemnych;
(5) wyczerpującą i rzetelną informację ludności zamieszkującej przyszłe obszary górnicze. Regulacje istniejące w Polsce i Europie w zakresie ochrony środowiska są skutecznie restrykcyjne i będą wymagały prowadzenia monitoringu warunków wodnych oraz jakości wód w rejonach eksploatacji gazu.
9. Wielość aspektów ekonomicznych związanych z przygotowaniem i podjęciem opłacalnej eksploatacji złóż gazu ziemnego z łupków wpływać będzie na podejmowane decyzje przez inwestorów krajowych i zagranicznych. Podstawowym parametrem zawsze będzie średni koszt uzyskania 1000 Nm3 gazu w odniesieniu do wielkości złoża i nakładów na jego udostępnienie.
10. Adaptacja w Polsce rozwiązań technologicznych przyjętych w USA i Kanadzie jest możliwa, ale z przemyślanym uwzględnieniem lokalnych uwarunkowań. Inne doświadczenia północnoamerykańskie oraz cenniki nie mogą być bezpośrednio przenoszone do Polski ze względu na specyfikę warunków geologicznych, środowiskowych, demograficznych i logistycznych.
Orientacyjnie, dla najdawniej eksploatowanego złoża Barnett w Teksasie, leżącego na głębokości kilkuset metrów, koszt wiercenia otworu pionowego wynosi 0,8–1,0 mln USD, a odchodzącej od niego wiązki wierceń horyzontalnych ~3−4 mln USD.
W Polsce koszty te mogą być nawet 3-krotnie większe (mniejsza ilość sprzętu wiertniczego, większa głębokość, itp.), dalej podwyższone o dzierżawę gruntów i ochronę środowiska, a koszt jednostkowy wydobycia 1000 Nm3 gazu z łupków sięgać kwoty 150–350 USD. Powyższa kwota porównywalna jest z ceną gazu obecnie importowanego z Rosji lub potencjalnie z USA, po wliczeniu w nią kosztów skraplania, transportu i powtórnej gazyfikacji.
Wnioski
W obecnych warunkach rosnące wydobycie gazu ze skał łupkowych w Ameryce Północnej zapewniło USA niezależność od importu, doprowadziło do znacznej obniżki cen paliw gazowych i szerszego wykorzystania gazu w energetyce.
Mimo nieznanych jeszcze wielkości zasobów złóż gazu w skałach łupkowych, strategia energetyczna Polski powinna koniecznie uwzględniać w przyszłości to źródło paliw gazowych, podobnie zresztą jak i innych węglowodorów (metan, ropa).
Obecnie należy dążyć jak najszybciej do wiarygodnego ustalenia zasobów gazu łupkowego w Polsce poprzez odpowiednią intensyfikację prac poszukiwawczych w ścisłej współpracy z krajowymi placówkami naukowymi (punkt 2). Konieczne jest ujęcie tego celu w priorytetach bieżących działań rządu.
Równocześnie należy:
- wzmóc prace naukowo-badawcze w zakresie inżynierii wydobycia gazu (i innych węglowodorów) ze złóż niekonwencjonalnych;
- właściwie uregulować wszystkie istotne kwestie prawne wiążące się z poszukiwaniem i przyszłą eksploatacją gazu ze skał łupkowych, w tym - odstępowaniem koncesji firmom trzecim poza kontrolą rządu polskiego.
Źródło - http://www.kngpan.agh.edu.pl/