Czesne, stypendia i kredyty
-
Fot. Anna Leszkowska Jak pani ocenia propozycje dotyczÄ…ce pomocy stypendialnej dla studentów w dwóch projektach reformy szkolnictwa wyższego - przygotowanym przez Å›rodowisko naukowe (KRASP, KRZaSP i FundacjÄ™ Rektorów Polskich) oraz zamówionym przez ministra nauki, autorstwa firmy audytorskiej Ernst&Young?
-
Zacznijmy od wagi tego problemu - system pomocy finansowej dla studentów, jaki mamy obecnie nie sprzyja wyrównywaniu szans w dostÄ™pie do studiów. MówiÄ…c o wyrównywaniu szans, nie należy jednak porównywać tego z dawnymi punktami za pochodzenie - tu chodzi o ograniczanie barier w dostÄ™pie do studiów przy zasadach utrzymania selekcji merytokratycznej. Czyli o równe szanse dla wszystkich. NierównoÅ›ci edukacyjne bowiem wynikajÄ… z sytuacji ekonomicznej, spoÅ‚ecznej, kulturowej, sposobu ksztaÅ‚cenia na niższych szczeblach, poczynajÄ…c od przedszkola do szkoÅ‚y Å›redniej włącznie.
W najbliższych latach bÄ™dziemy mieli niż demograficzny - rocznik -18 latków bÄ™dzie siÄ™ dramatycznie zmniejszaÅ‚- w porównaniu z rokiem 2004 o ponad 46 %.do 2020. Ponadto mamy duży potencjaÅ‚ uczelni i stoimy przed wyzwaniami ze strony Unii Europejskiej, która tworzy EuropÄ™ Wiedzy, integrujÄ…c m. in. w ten sposób kraje czÅ‚onkowskie w obliczu skutków globalizacji. W tej sytuacji tworzenie równych szans jest konieczne, aby utrzymać wskaźnik skolaryzacji brutto na zbliżonym do dotychczasowego poziomie. Chodzi wiÄ™c o możliwość dostÄ™pu do studiów i utrzymania siÄ™ na studiach osób wywodzÄ…cych siÄ™ z grup spoÅ‚ecznie do tej pory niedoreprezentowanych. Z literatury i czÄ…stkowych badaÅ„ socjologicznych wynika, że system pomocy finansowej dla studentów ma dużo wiÄ™ksze znaczenie dla dostÄ™pu do studiów niż kwestia czesnego - czesne nie jest niebezpieczne wówczas, kiedy istnieje dobry system pomocy materialnej dla studentów. Mówi siÄ™ o tym przynajmniej w trzech raportach ekspertów OECD, poczÄ…wszy od 2005 r. Bo najlepszy system jest taki, w którym dużą rolÄ™ odgrywa pomoc publiczna w postaci stypendiów, bÄ…dź kredytów, ale w takiej formie jak np. w Australii od 2000 r. albo w Wielkiej Brytanii od 2006 r.
-
Na czym one polegajÄ…?
-
W systemie angielskim jest powszechny dostÄ™p do kredytów dla wszystkich studentów, niezależnie od typu studiów, wieku studenta i od dochodów. Warunki spÅ‚aty natomiast sÄ… zróżnicowane - wynikajÄ… one z sytuacji absolwenta - tak jest zresztÄ… we wszystkich systemach. W Wielkiej Brytanii absolwent spÅ‚aca kredyt wówczas, kiedy pracuje i uzyskuje dochód na okreÅ›lonym poziomie. Wysokość raty do spÅ‚acenia jest procentem od dochodu, rodzajem jego opodatkowania. W tym systemie paÅ„stwo nie tylko ponosi pewne ryzyko, ale i duże koszty stypendiów i kredytów, wiÄ™c trudno byÅ‚oby w tej chwili taki system proponować u nas. Niewykluczone jednak, że nie byÅ‚by on tak trudny do realizacji, gdybyÅ›my znali jego koszt. Niestety, takich symulacji nikt u nas nie robiÅ‚, także w odniesieniu do innych rozwiÄ…zaÅ„. Pierwsza analiza - zupeÅ‚nie wstÄ™pna - znalazÅ‚a siÄ™ w opracowaniu prof. Jerzego Wilkina, dotyczÄ…cym szkolnictwa wyższego, bÄ™dÄ…cym elementem strategii Å›rodowiskowej.
-
Zakładamy tutaj, że studia są płatne?
-
Tak, to jest taki system pomocy, przy którym wystÄ™puje i czesne (wspóÅ‚odpÅ‚atność), co też daje równość szans. Bo wszyscy wówczas ponoszÄ… koszty - nie tylko ci gorzej sytuowani, jak to u nas czÄ™sto siÄ™ zdarza. Obecnie 58% studentów opÅ‚aca swoje studia pokrywajÄ…c 37% wydatków na szkolnictwo wyższe. Chodzi wiÄ™c o to, żeby stworzyć system pomocy materialnej dla studentów spójny z systemem wspóÅ‚odpÅ‚atnoÅ›ci. Ale żeby to zrobić, trzeba przeprowadzić symulacjÄ™ skutków rożnych rozwiÄ…zaÅ„. PodstawowÄ… sprawÄ… jest także wysokość finansowania szkolnictwa wyższego przez paÅ„stwo, a w konsekwencji - udziaÅ‚ pomocy publicznej dla studentów. Bo dotychczas dotacja na pomoc materialnÄ… dla nich byÅ‚a i jest bardzo niska - 1%, co stawia PolskÄ™ pod tym wzglÄ™dem na ostatnim miejscu wÅ›ród krajów OECD. (W strategii Å›rodowiskowej proponuje siÄ™ zwiÄ™kszenie tych nakÅ‚adów poprzez m. in. udziaÅ‚ przedsiÄ™biorców w kosztach ksztaÅ‚cenia, ale na razie tego nie ma i prawdopodobnie szybko nie bÄ™dzie). W 1998 r. Polska byÅ‚a na 23 miejscu wÅ›ród analizowanych 30 krajów OECD pod wzglÄ™dem wielkoÅ›ci udziaÅ‚u pomocy materialnej dla studentów w caÅ‚oÅ›ci pomocy publicznej, a w roku 2005 - już na 30, ostatnim. W tym czasie w Wielkiej Brytanii, Niemczech i WÅ‚oszech na pomoc dla studentów przeznaczano 17-26% nakÅ‚adów na szkolnictwo wyższe, we Francji i Hiszpanii - 8%. My zatem przeznaczamy o wiele za maÅ‚o i powstaje pytanie jak ksztaÅ‚tować politykÄ™, żeby system pomocy materialnej speÅ‚niaÅ‚ wymogi równych szans, a jednoczeÅ›nie nie stwarzaÅ‚ koniecznoÅ›ci radykalnego zwiÄ™kszenia nakÅ‚adów budżetowych, bo to jest w tej chwili nierealne. Wydaje siÄ™, że gdyby przeprowadzić obliczenia, o których mówiÅ‚am, to mogÅ‚oby siÄ™ okazać, że te nakÅ‚ady można byÅ‚oby zwiÄ™kszyć w sposób umiarkowany, nie skokowo. Trzeba byÅ‚oby rozważyć, czy stypendia majÄ… mieć charakter bardziej celowy - czy powinny być skoncentrowane na celach zwiÄ…zanych z równym dostÄ™pem, czyli dla grup mniejszoÅ›ciowych z uwagi na status spoÅ‚eczno-ekonomiczny - niepeÅ‚nosprawnych, starszych.,mieszkajÄ…cych w oddaleniu od centrów edukacyjnych czy też na kierunkach pożądanych z punktu widzenia polityki paÅ„stwa.
-
Ale skoro mówimy o dostÄ™pie do stypendiów dla wszystkich, to nie możemy robić takich rozróżnieÅ„...
-
Możemy, bo sÄ… takie osoby, które majÄ…c okreÅ›lony dochód mogÄ… zapÅ‚acić czesne i takie, które nie mogÄ… go zapÅ‚acić bez pogorszenia warunków bytu. Prof. Wilkin wyliczyÅ‚, że gdyby nie zmieniać systemu pomocy finansowej dla studentów, to wprowadzenie czesnego w wysokoÅ›ci ¼ przeciÄ™tnych kosztów ksztaÅ‚cenia oznaczaÅ‚oby, że dalsze 5% gospodarstw domowych nie miaÅ‚oby dostÄ™pu do studiów., Trzeba też wziąć pod uwagÄ™, że w zwiÄ…zku z niżem demograficznym liczba 19-latków z każdym rokiem maleje i aby utrzymać wspóÅ‚czynnik skolaryzacji brutto na na [poziomie 40%, i wiÄ™cej trzeba wprowadzić stypendia celowe, dajÄ…ce szanse tym grupom, które przy dotychczasowym systemie nie mogÄ… z takiej pomocy skorzystać.
-
W ekspertyzie Ernst &Young mowa jest o likwidacji stypendiów za wyniki w nauce przekazaniu Å›rodków z nich na stypendia socjalne, wyprowadzeniu ich z uczelni i przekazaniu w gestiÄ™ gmin, które zajmowaÅ‚yby siÄ™ ich dystrybucjÄ…. Co pani myÅ›li o tym rozwiÄ…zaniu?
-
Mnie siÄ™ ono bardzo podoba, zwÅ‚aszcza, że w strategii Å›rodowiskowej nie poruszono problemu jak ma wyglÄ…dać struktura stypendiów i caÅ‚ego systemu pomocy finansowej dla studentów. Zmniejszenie udziaÅ‚u stypendiów za wyniki w nauce oznaczaÅ‚oby, że otrzymywaliby je tylko studenci wybitni, którzy obecnie otrzymujÄ… stypendia ministerialne z tego tytuÅ‚u. Zatem byÅ‚oby ich maÅ‚o. / aktualnie ok.1000/ Natomiast przeniesienie rozdziaÅ‚u stypendiów poza uczelnie uważam za uzasadnione, gdyż sÄ… one coraz wiÄ™kszym obciążeniem dla dziekana i caÅ‚ej administracji uczelni. Nie tylko czasowym, ale i psychologicznym, wynikajÄ…cym z różnorodnych sytuacji życiowych potencjalnych stypendystów. Czy tym powinny zajmować siÄ™ gminy? - nie wiem. WidzÄ™ raczej tu potrzebÄ™ utworzenia rzÄ…dowej agencji do spraw stypendiów, zajmujÄ…cej siÄ™ caÅ‚ym systemem pomocy materialnej dla studentów. Tak, jak to jest w wielu krajach, m. in. USA..
-
A jak miałaby być ona usytuowana? Podobnie jak NCBiR?
-
ByÅ‚aby usytuowana obok ministerstwa, jako ciaÅ‚o buforowe. Np. projekt Å›rodowiskowy proponuje utworzenie agencji - funduszu finansowania szkolnictwa wyższego, a druga mogÅ‚aby dotyczyć wÅ‚aÅ›nie finansowania pomocy finansowej dla studentów. Do niej wpÅ‚ywaÅ‚yby Å›rodki przeznaczone na stypendia i pożyczki z budżetu paÅ„stwa.
-
Czyli powinny powstać dwie agencje?
-
Tak, bo i w tej chwili sÄ… dwie dotacje (a nawet trzy - bo jeszcze na inwestycje) na finansowanie szkóÅ‚ wyższych i na pomoc materialnÄ… dla studentów. Natomiast jak to ma być zorganizowane - należaÅ‚oby przedyskutować, bo dyskusji dotyczÄ…cej pomocy materialnej dla studentów w ostatnim czasie nie byÅ‚o i nie ma.
-
Ale najpierw trzeba byÅ‚oby wiedzieć coÅ› niecoÅ› o sytuacji studentów... Tymczasem nie ma podstawowej wiedzy w tym obszarze.
-
O ile jest statystyka dotyczÄ…ca liczby studentów otrzymujÄ…cych pomoc, tak już nie wiemy ilu o niÄ… zabiegaÅ‚o a nie dostaÅ‚o. Nie ma zbiorowej statystyki liczby kandydatów w stosunku do przyjÄ™tych, ani zbiorowej statystyki absolwentów - nie ma też dokÅ‚adnych badaÅ„ losów absolwentów. Ta wiedza jest przecież potrzebna do podejmowania decyzji o rozwoju szkolnictwa wyższego, co wiąże siÄ™ z kosztami ksztaÅ‚cenia, a w konsekwencji - obciążeÅ„ spoÅ‚eczeÅ„stwa tymi kosztami Również nie znamy losów doktorantów, nawet wypromowanych doktorów. Wiadomo, że tylko część z nich pozostaje w sferze nauki, a co siÄ™ dzieje z resztÄ…? - nie wiemy.
-
Wróćmy do kredytów - stworzony parÄ™ lat temu system kredytowy i gwarancje BGK zupeÅ‚nie siÄ™ nie sprawdziÅ‚y. Bank żądaÅ‚ zabezpieczenia kredytów od studentów którzy go nie mieli, podobnie jak nie mieli nadziei na ich spÅ‚acenie. ByÅ‚o przecież wiadomo, że przy wysokim bezrobociu spÅ‚ata kredytów bÄ™dzie prawie niemożliwa.
-
Ten system, który powstaÅ‚ w latach 90., istniaÅ‚ gÅ‚ównie na papierze. Ówczesny minister szkolnictwa wyższego zwróciÅ‚ siÄ™ do nas o ekspertyzÄ™ w tej sprawie, w której. wykazaliÅ›my że przy ówczesnym poziomie dochodów i inflacji y - nie bÄ™dzie możliwe wprowadzenie tego systemu. Ale rekomendacja byÅ‚a taka, że jeÅ›li inflacja spadnie poniżej 7% i zostanÄ… speÅ‚nione także inne warunki, bÄ™dzie można go wprowadzić. I tak siÄ™ staÅ‚o w 1998 r. JeÅ›li spojrzy siÄ™ na listÄ™ podaÅ„ o kredyty w pierwszym roku obowiÄ…zywania tego rozwiÄ…zania, to byÅ‚o ich bardzo dużo. Niestety, bank postawiÅ‚ bariery nie do przebycia dla biedniejszych studentów ,którzy też tracili stopniowo wiarÄ™ w możliwość uzyskania wysokich dochodów po ukoÅ„czeniu studiów - i system umarÅ‚ Å›mierciÄ… naturalnÄ….
-
Mówimy o kredytach, które jakby przesÄ…dzajÄ… sprawÄ™ odpÅ‚atnoÅ›ci za studia. Czy wprowadzenie czesnego jest koniecznoÅ›ciÄ…?
-
Nie. SÄ…dzÄ™, że system pomocy finansowe jj należy naprawić nawet wówczas, gdyby nie wprowadzano czesnego. A przede wszystkim zmiany wymaga system kredytów. Bo obecnie ani nie jest on dochodowy dla banków, ani nie stanowi wsparcia dla studentów. Ale decydujÄ…ca jest tu sytuacja spoÅ‚eczno -ekonomiczna, czyli bezrobocie, szczególnie wÅ›ród mÅ‚odych ludzi. Uważam, że czesne równe dla wszystkich jest pewnÄ… oznakÄ… równoÅ›ci w dostÄ™pie do studiów, ale tylko wówczas, kiedy spotka siÄ™ z odpowiedniÄ… pomocÄ… dla studentów. student bierze bowiem pod uwagÄ™ ogólny koszt ksztaÅ‚cenia, na który skÅ‚ada siÄ™ nie tylko czesne, ale i koszty utrzymania. I jeÅ›li ma być wprowadzone czesne, trzeba okreÅ›lić zasady jego ustalania, jak to jest we wszystkich krajach Europy. Nie może być np. tak, że uczelnie same bÄ™dÄ… okreÅ›laÅ‚y jego wysokość - bez żadnych ograniczeÅ„, ponieważ wówczas pomoc finansów a może nie nadążać za tempem wzrostu kosztów. ksztaÅ‚cenia. Jeżeli niektóre uczelnie narzucÄ… wysokie czesne z uwagi na swojÄ… pozycjÄ™, to natychmiast powstaje duża nierówność, bo do tych uczelni bÄ™dÄ… mieć dostÄ™p tylko najzamożniejsi studenci. Tutaj dobra jest propozycja strategii Å›rodowiskowej - że czesne powinno być na poziomie jednakowym dla wszystkich uczelni publicznych, liczone na podstawie Å›redniego kosztu ksztaÅ‚cenia. A różnice miÄ™dzy tym kosztem a opÅ‚atami, które wpÅ‚ynÄ…, byÅ‚yby pokrywane ze dotacji budżetowej, bo różne kierunki majÄ… rożne koszty. Można by też dopuÅ›cić, żeby uczelnie mogÅ‚y dokonywać pewnych zmian, ale albo w okreÅ›lonych granicach - jak to jest w niektórych krajach, albo za zgodÄ… ministerstwa. Niemniej rozwiÄ…zania ograniczajÄ…ce dowolność ksztaÅ‚towania czesnego muszÄ… być.
-
A jak powinno być w uczelniach prywatnych? Jest ich dużo i wszystkie uważajÄ…, że powinien być bon edukacyjny na ksztaÅ‚cenie. I tu zaczynajÄ… siÄ™ schody, choćby z powodów finansowych...
-
Bon byÅ‚ kiedyÅ› bardzo modny, wiele krajów siÄ™ nad tym zastanawiaÅ‚o, ale żaden z nich go nie wprowadziÅ‚ - nawet Finlandia, która siÄ™ do tego najpoważniej przymierzaÅ‚a. Przypuszczam, że powodem rezygnacji byÅ‚o to, że wszyscy studenci otrzymaliby jednakowej wysokoÅ›ci dofinansowanie, a uczelnie majÄ… przecież różne koszty. Czyli trzeba byÅ‚oby uczelniom pÅ‚acić za wyksztaÅ‚cenie studenta różnÄ… liczbÄ… bonów. Studenci musieliby wiÄ™c dopÅ‚acać do swojego ksztaÅ‚cenia na niektórych uczelniach. A to by też bardzo różnicowaÅ‚o sytuacjÄ™ materialnÄ… studentów i pogłębiaÅ‚o różnice w dostÄ™pie do studiów.
-
Dziękuję za rozmowę.
oem software Odsłony: 4401