Wydawnictwo uniwersyteckie Trans Humana w Białymstoku opublikowało książkę „Urodziłam się pomiędzy dwoma stepami” Wandy Wachnowskiej-Skorupskiej.
Autorka (1908-1994) to charyzmatyczna instruktorka harcerska, o niezwykłej osobowości, niezłomnym charakterze i pięknym życiorysie, założycielka drużyny harcerskiej we Włodzimierzu, w czasie II wojny światowej komendantka Pogotowia Harcerek Chorągwi Wołyńskiej, a równocześnie żołnierz ZWZ i Wołyńskiej Dywizji AK. Po wojnie, mieszkając już w Warszawie, pozostała wierna kresowej i harcerskiej tradycji: prowadziła Krąg Starszoharcerski włodzimierzaków „Stanica”, a później także „Szafirową Piątkę’, w której skupiły się dawne wilnianki. W 1956 roku, gdy odradzał się ZHP w tradycyjnych strukturach, powróciła do czynnej służby instruktorskiej.
Wydana ostatnio książka jest jej pamiętnikiem, często bardzo osobistym, dedykowanym synom, trudno jednak tę publikację zamknąć w kręgu popularnej obecnie literatury pamiętnikarskiej. Bardziej odpowiednie wydaje się określenie „opowieść epicka” o Autorce i jej rodzinie na tle dziejów dawnych Kresów Wschodnich.
Wanda Wachnowska-Skorupska urodziła się w Olgopolu, wśród podolskich stepów, ale kolejne dramatyczne wydarzenia wojenne zmuszały rodzinę do tułaczki. Uczyła się w Toruniu, studiowała prawo na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie, zamieszkała wreszcie we Włodzimierzu, gdzie prowadziła wraz z mężem odziedziczoną po ojcu kancelarię adwokacką. Tam zastała ją II wojna światowa, okupacja sowiecka i niemiecka. Zaangażowana w ruch oporu, była więziona przez NKWD i gestapo, z dwukrotnym wyrokiem śmierci. Wstrząsająca opowieść o tym właśnie okresie, o tragicznych wydarzeniach na Wołyniu, losach mieszkańców i także o własnych przeżyciach zajmuje znaczną część książki.
Wanda Wachnowska-Skorupska przez wiele powojennych lat brała udział w dokumentowaniu wydarzeń, których była świadkiem. Pisała pamiętniki i relacje dotyczące dziejów harcerstwa na Wołyniu, by utrwalić pamięć o tamtych ludziach, ich dziele i losach. Jej teksty były składane w Ossolineum, dopóki tematyka kresowa nie przestała być zakazana. Niektóre były publikowane.
Książka ma ogromną wartość jako świadectwo tamtych czasów, jako źródło informacji z pierwszej ręki, opisuje wiele faktów i miejsc, przypomina wielu ludzi, przywołując ich nazwiska i działalność. Może być także inspiracją do dalszych badań polskich dziejów na Wołyniu i poznania ważnego fragmentu historii harcerstwa na Kresach.
Na uwagę zasługuje koncepcja edytorska książki. Jest ona wspólnym dziełem prof. Elżbiety Feliksiak i Andrzeja Skorupskiego, syna autorki, którzy zebrali w całość teksty najczęściej dotąd niepublikowane, różne wersje wspomnień, a czasem autonomiczne opowieści odnoszące się do tych samych czasów i wydarzeń. Do książki dołączono dwa aneksy. Pierwszy jest napisaną przez Wandę Skorupską monografią dziejów ZHP we Włodzimierzu Wołyńskim. Drugi, autorstwa prof. Elżbiety Feliksiak, to studium obrazu (reprodukowanego w książce i na okładce) Józefa Brandta „Modlitwa w stepie” z 1894 roku, który znajduje się obecnie w zbiorach Lwowskiej Galerii Sztuki. Ten nastrojowy obraz współbrzmi ze stepowymi klimatami książki i motywem tułaczki, w której mieszkańcom Podola towarzyszyły niegdyś otoczone specjalnym kultem obrazy z wizerunkiem Matki Boskiej. Reprodukcje tych najważniejszych można obejrzeć w omawianej książce.
Urodziłam się pomiędzy dwoma stepami, Wanda Wachnowska-Skorupska, opr. Elżbieta Feliksiak i Andrzej Skorupski, Wydawnictwo Uniwersyteckie Trans Humana, Białystok 2011, str. 448, cena 48,30 zł.