banner


Kontynuować czy zmienić - tak Andrzej Karpiński zatytułował swoje rozważania o strategii gospodarczej dla Polski. Jak zaznaczył, podjął próbę spojrzenia w przyszłość jako niezależny ekspert z prawie 65-letnim doświadczeniem. 

karp.-bajPoczątkowe zastrzeżenie autora jest ważne, ponieważ przedstawia strategię rozwoju Polski do 2030 roku, przy jednoczesnym stwierdzeniu, że ta proponowana  różni się od oficjalnych, rządowych opracowań tego rodzaju. Dlaczego? Jak pisze -  „Dotychczas w żadnym z nich nie udało się sformułować kompleksowej strategii rozwoju dla Polski jako całości, tak aby spełniała ona wymogi teorii i potrzeby praktyki”. 

  W rozdziale wprowadzającym Andrzej Karpiński analizuje rozwój gospodarczy Polski po 1918 roku. Szczególną uwagę poświęca czasom PRL, poprzedzającym transformację.  „PRL udało się za cenę ogromnych wyrzeczeń społeczeństwa wprowadzić kraj na drogę intensywnego rozwoju gospodarki i największych inwestycji w całej dotychczasowej jej historii. Jeżeli – jak twierdzą krytycy PRL – była ona ‘czarną dziurą’ w historii naszego narodu, to właśnie w tej rzekomej dziurze rozwiązano najważniejszy dla Polski problem ekonomiczny XX wieku, o naprawdę historycznym znaczeniu, to jest uprzemysłowienie kraju i jego urbanizację”.

Co przyniósł przełomowy rok 1989 – rok zmiany ustroju? Przede wszystkim - otwarcie polskiej gospodarki na rynek światowy oraz odzyskanie zdolności do konkurowania własnymi towarami i usługami na otwartym rynku. To były osiągnięcia, ale równocześnie  „cena tego postępu w postaci kosztów ekonomicznych i społecznych okazała się wielokrotnie większa, niż to początkowo zakładano; nastąpił upadek wielu gałęzi gospodarki, zwłaszcza przemysłu, w skali nigdy nieprzewidywanej; wreszcie to, co najbardziej kompromituje obecny system – doprowadzono do niezdolności stworzenia miejsc pracy dla młodego pokolenia, a w rezultacie do największej w skali Europy  emigracji zarobkowej” – pisze autor. Zagrożone są według niego „jedność i integralność naszego społeczeństwa”. Wielka przemiana cywilizacyjna, w obliczu której stoi cały świat zmusza Polskę od wprowadzenia kraju w erę cywilizacji informacyjnej.

Andrzej  Karpiński podkreśla  - co jest dość rzadkie wśród ekonomistów – rolę czynników zewnętrznych w wyborze drogi rozwoju Polski po roku 1989. I jak pisze: „Nigdy w historii naszego kraju kierunek i koncepcja zmian w gospodarce nie były w takim stopniu określane przez czynniki zewnętrzne jak w tym 25-leciu”.

Jakie  były te czynniki  zewnętrzne? Wymienia cztery: międzynarodowe instytucje finansowe (Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy), instytucje unijne (organy Komisji Europejskiej, później Unii Europejskiej), korporacje zagraniczne i wielkie koncerny (wystarczy przypomnieć skalę tzw. wrogich przejęć przez kapitał zagraniczny w ramach prywatyzacji polskich przedsiębiorstw) i wreszcie eksperci zagraniczni (reprezentujący interesy instytucji, przez  które byli finansowani).

Po dogłębnej analizie stanu „jak było i jak jest”, profesor  przedstawia główne kierunki uderzenia w ramach nowej strategii, czyli wylicza konieczne działania w ramach proponowanej strategii:

- zmiana polityki dochodowej i zwiększenie roli państwa w ich dystrybucji, nie tylko poprzez  przyspieszenie wzrostu dochodów niskich i średnich., ale także stopniowe wycofywanie przywilejów dla osób o najwyższych dochodach;

- zmiana w polityce  w stosunku do kapitału zagranicznego na rzecz zwiększenia jego roli w tworzeniu nowych obiektów kapitałowych, a zmniejszenia przejmowania już istniejących i funkcjonujących ogniw aparatu wytwórczego oraz sieci dystrybucji i pośrednictwa;

- nowe priorytety  w stosunku do sektora publicznego na rzecz wydatnego zwiększenia jego funkcji prorozwojowej;

- odwrócenie polityki w stosunku do przemysłu poprzez zahamowanie procesu deindustrializacji kraju, opartej na nowoczesnych technologicznych podstawach już XXI wieku;

- zmiana w polityce prywatyzacji dzięki zwiększeniu zachęt do tworzenia podmiotów zgodnych z preferencjami polityki strukturalnej państwa, a nie tylko dającej zmiany form własności;

- zmiana w polityce w stosunku do rynku pracy poprzez aktywniejszą walkę z bezrobociem;

- nowa polityka komunikacyjna z priorytetem dla transportu zbiorowego, nawet kosztem nadmiernie obecnie rozwiniętej motoryzacji indywidualnej;

- silne  wsparcie i  bodźce dla inwestycji za pomocą wprowadzenia systemu zachęt dla inwestycji;

- silne poparcie dla inwestycji krajowych oraz projektów typu „polskie inwestycje rozwojowe”;

- utworzenie nowej polityki kadrowej na szczeblu państwa i regionów.

Po przedstawieniu idei i myśli przewodniej strategii dla Polski do roku 2030, profesor Karpiński mini rozdział książki poświęca tematowi „Warunek sukcesu – wzrost sprawności państwa”.
 
Wreszcie czas na wnioski. Andrzej Karpiński twierdzi, że najpilniejszym zadaniem jest wprowadzenie Polski w erę cywilizacji informacyjnej. Dlatego  w najbliższym 20-leciu jednym z priorytetów powinna być zmiana struktury gospodarczej na rzecz jej modernizacji. I należy rozwiązać dwa problemy: - zbudować bazę materialną społeczeństwa informacyjnego, jaką jest gospodarka oparta na wiedzy; - zlikwidować znaczny zasięg ubóstwa oraz zjawisko wykluczenia społecznego części Polaków.

Lekturę książki, której autor przeprowadza szczegółowe analizy przeszłości i projekcje przyszłości kończymy ciekawą rozmową z profesorem pod znamiennym tytułem: „PRL zbudowała, III RP zlikwidowała”, czyli jak z 1615 zakładów doprowadzono do upadłości 650 z nich.
Barbara Janiszewska    

 

Kontynuować czy zmienić. O strategii gospodarczej dla Polski (spojrzenie eksperta), Andrzej Karpiński, Dom Wydawniczy ELIPSA, Warszawa 2014, s. 225