Wizję takiej Polski przedstawia Jan Sowa z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Teoretyk kultury, socjolog i eseista jest autorem głośnego „Fantomowego ciała króla”.
W najnowszej publikacji Inna Rzeczpospolita jest możliwa! Widma przeszłości, wizje przyszłości autor stawia tezę, że „parlamentaryzm dotarł do swego kresu i bardzo potrzebny jest nowy język, którym o Rzeczypospolitej się mówi”.
Twierdzi, że jednym z zasadniczych błędów pojęciowych w rozważaniach o Polsce jest „utożsamianie własności społecznej z państwową”. A to utrudnia „nie tylko odnalezienie się we współczesnych procesach społeczno-gospodarczych, ale uniemożliwia zrozumienie znacznej części historii XX wieku, w tym również losów własnego kraju i społeczeństwa”.
To ważne i porządkujące stwierdzenie, którego nie przyjmuje do wiadomości znaczna część Polaków. A warto!
Książkę autor podzielił na cztery części: „Dzisiaj w Polsce”, „Przyszłość pewnych złudzeń”, „Solidarność” – wydarzenie komunistyczne” i „Rzecz-pospolita, czyli dobro wspólne”. W pierwszej części przypomina, do czego doprowadziło w Polsce mylenie pojęć. „To właśnie w obszarze bloku radzieckiego, a konkretnie w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, powstał potężny ruch na rzecz dobra wspólnego, opierający się mechanizmom państwowego wyzysku – „Solidarność”.
Jednak obecnie widzimy tę pierwszą „Solidarność”, jako siłę, która walczyła z obcym totalitaryzmem o narodowe samostanowienie”. Według autora to „gigantyczne okaleczenie oryginalnych intencji tego ruchu”. I znowu przypomina: „Rzeczpospolita to dla nas przede wszystkim nazwa państwa. Jest to spolszczona wersja łacińskiego respublica.
W dzisiejszym użyciu odsyła w pierwszej kolejności do pewnego typu ustroju, który charakteryzuje się wybieralnością władz. „Rzeczpospolita” to jednak źródłowo „rzecz-pospolita”, czyli „coś-wspólnego”, albo - aby ująć to zgrabniej - właśnie dobro wspólne”. Andrzej Leder, filozof kultury, napisał zachęcając do lektury tej książki: „Typowa dla Sowy umiejętność przechwytywania pewnych słów i pojęć uwodzi mnie zresztą w jego dyskursie najbardziej. Jan Sowa jest antropologicznym optymistą, ma wizję dobra w ludzkiej wspólnocie”.
Zachęcam do lektury, choć pierwsze zdanie książki brzmi: „Żyjąc we współczesnej Polsce trudno oprzeć się wrażeniu, że coś jest z tym krajem nie tak”. Uważna lektura dowodzi jednak, że autor przedstawia czytelnikom dobrze uzasadnioną wizję - nową nadzieję dla Polski. Barbara Janiszewska
Inna Rzeczpospolita jest możliwa! Widma przeszłości, wizje przyszłości , Jan Sowa, Grupa Wydawnicza Foksal Sp. z o.o., Warszawa 2015, stron 295, cena 34,99zł