banner


Wydawnictwo Copernicus Center Press wydało książkę Gregory’ego Hickoka Mit neuronów lustrzanych w tłumaczeniu Krzysztofa Cipory i Aleksandry Machniak.
 

MitW nadtytule wydawca umieścił krótkie zdanie, objaśniające o czym rzecz: że jest to „ druzgocąca krytyka jednego z najbardziej przereklamowanych pomysłów w psychologii” – co wskazuje na żywą i kontrowersyjną treść książki.
Widać to już w przedmowie do polskiego wydania, wyjaśniającej iż „dyskusja wokół teorii neuronów lustrzanych stanowi nomen omen lustro, w którym odbija się dokładnie to, co od czasu do czasu dzieje się w psychologii. Pojawia się ciekawa idea oferująca proste wyjaśnienie złożonych zjawisk, nad którymi psychologowie (a przed nimi filozofowie) zastanawiali się całe dekady, albo i wieki, po czym zyskuje szybko grono entuzjastów i staje się niemal „ogólną teorią wszystkiego”.  Tym samym nie tylko trafia pod strzechy, ale i gości w innych naukach. Po okresie ekscytacji nią  pojawiają się jednak prace krytyczne, które pokazują, że świat nadal wymyka się prostym wyjaśnieniom. W ostatnich dekadach tak stało się w wyjaśnieniami proponowanymi w ramach psychologii ewolucyjnej”.

W przypadku teorii rozumienia działania poprzez neurony lustrzane, rolę krytyka wziął na siebie Gregory Hickok – wybitny specjalista w dziedzinie neuronauki. Rewiduje on zastaną wiedzę i wykazuje zarówno słabości prowadzonych badań, jak i ich nadinterpretacje. W książce nie tylko przedstawia historię badań nad neuronami lustrzanymi, ale i pokazuje je na tle psychologii poznawczej, neuronauki i innych obszarów psychologii. To daje czytelnikowi możliwość zapoznania się z zagadnieniem szerszym – problemami naukowej psychologii, jej ideami i kontrowersjami.

Ten walor książki – dobrego przewodnika po psychologii poznawczej – podkreśla też mocno jej tłumacz, Krzysztof Cipora, który pisze w Przedmowie, iż najcenniejsze w książce Hickoka jest krytyczne spojrzenie na teorie naukowe, twierdzenia i wyniki badań. To ono właśnie decyduje o rozwoju nauki, a zwłaszcza potrzebne jest w psychologii, gdzie zdarza się, że badacze pudrują, a nawet fałszują wyniki, by lepiej pasowały do danej teorii.
I popiera to stwierdzenie ostatnimi doniesieniami o błędach w oprogramowaniu wykorzystywanym do analizy wyników badań funkcjonalnym rezonansem magnetycznym (fRMI). Z tego powodu kilkadziesiąt tysięcy opublikowanych dotychczas prac z wykorzystaniem fRMI może zawierać błędne informacje.
Ostrożność i krytycyzm w metodach i analizach badań są zatem niezbędne – nawet jeśli badania prowadzone są przy użyciu oprzyrządowania tzw. twardej nauki. To pokazuje, że postęp naukowy – także w neuronauce -  nie jest tak szybki, jak byśmy tego chcieli. Nadal nie wiemy wiele o mechanizmach ludzkiego poznania i funkcjonowaniu mózgu, a neurony lustrzane nie przybliżają nas do rozwiązania tych zagadek.(al.)

 

Mit neuronów lustrzanych, Gregory Hickok, Wydawnictwo Copernicus Center Press, Kraków 2015, wyd. I, s. 414, cena 49,90 zł (w tym VAT). Książka dostępna także w formie e-booka.