Wydawnictwo Krytyki Politycznej – wielce zasłużone w przybliżaniu i wyjaśnianiu Polakom tego, co się stało na świecie wskutek neoliberalizmu, jakie szkody poniosły społeczeństwa i biedniejsze państwa, wydało kolejną książkę pokazującą skutki tej doktryny. Jest to dzieło brytyjskiego ekonomisty Anthony’ego B. Atkinsona, w tłumaczeniu Mikołaja Ratajczaka i Macieja Szlindera Nierówności z wiele mówiącym podtytułem: Co da się zrobić.
Książka Atkinsona - jednego z najważniejszych badaczy nierówności - jest efektem badań nad ekonomią nierówności, jakie autor prowadził od 1966 roku. Nierówności zawsze były przedmiotem badań, gdyż są one związane z każdą dziedziną ludzkiej aktywności, niemniej narastanie nierówności ekonomicznych, z czym mamy do czynienia od lat 70. XX wieku jest zjawiskiem, które niepokoi nie tylko ekonomistów. Kiedy okazało się, że 1% ludzkości posiada taki majątek jak pozostałe 99%, społeczeństwa uznały, że nierówności ekonomiczne są największym zagrożeniem dla świata, problemem, który należy jak najszybciej rozwiązać.
O skali tych nierówności autor pisze w pierwszej części książki, stawiając diagnozę obecnej sytuacji. Zastanawia się, czy i co ekonomia może powiedzieć o przyczynach nierówności i czy w przeszłości były okresy, kiedy te nierówności malały.
W części drugiej przedstawia piętnaście propozycji wskazujących konkretne kroki, które mogą podjąć państwa w celu zmniejszenia nierówności i pięć celów, do których należy dążyć. Nierówności bowiem można okiełznać, czego przykładem są lata 1945 -1970. Państwa stosowały wówczas różne mechanizmy wyrównujące, których jednak zaniechały po roku 1980. Czym to się skończyło – doświadczamy na własnej skórze.
Cześć trzecia to rozważania nad tymi propozycjami, rozpatrywanie możliwych zastrzeżeń, np. czy można będzie zagwarantować wszystkim równy start bez utraty miejsc pracy, bądź spowalniania wzrostu gospodarczego? Czy winniśmy zajmować się nierównością szans czy wyników? Czy powinniśmy się skupiać wyłącznie na biedzie? Jaki wpływ na nierówności ma postęp techniczny i globalizacja? Czy w ogóle stać nas na program zmniejszania nierówności?
Oczywiście, najprostszą odpowiedzią będzie zapewne: nie stać nas – pisze autor. Ale przedstawiając rachunki ekonomiczne dla Wielkiej Brytanii pokazuje jednocześnie, że konfliktu miedzy sprawiedliwością a efektywnością można uniknąć. To zapewne wyzwanie dla ekonomistów, którzy w ostatnich kilkudziesięciu latach rzadko robili wycieczki w inne niż neoliberalne regiony. Powoli jednak przebija się konstatacja, że istnieje więcej niż jeden sposób uprawiania ekonomii. Pokazuje to w książce Atkinson nie tylko w rozważaniach nad nierównościami, ale i w refleksjach nad stanem współczesnej myśli ekonomicznej.(al.)
Nierówności. Co da się zrobić, Anthony B. Atkinson, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2017, wyd. I, s. 520, cena 69,90 zł, dostępna także jako e-book.