Książka Finansjeryzacja gospodarki i jej wpływ na przedsiębiorstwa, wydana w Oficynie Wydawniczej SGH jest pierwszą polską próbą przedstawienia analizy zjawiska, które na świecie jest obserwowane od lat.
Zjawisko nasilającego się wpływu sfery finansowej na gospodarkę realną jest widać przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych oraz w wielu rozwiniętych krajach Europy przynajmniej od początku lat 80. XX wieku. To wtedy te procesy zidentyfikowano i zaczęto zajmować się postępującym rozwojem sfery finansowej w działalności przedsiębiorstw.
Używana w książce terminologia - finansjeryzacja (nawiązanie do terminu „finansjera”), finansjalizacja (spolszczenie angielskiego financialization), wreszcie zgodne z regułami polskiego języka: finansyzacja lub ufinansowienie - wskazuje na niejednoznaczność w rozumieniu i percepcji tego zjawiska.
Prób definicji jest wiele. Według J.B.Fostera, „finansjeryzacja to proces przesuwania się punktu ciężkości w gospodarce ze sfery produkcji do sfery finansów”. Wielu badaczy zdefiniowało finansjeryzację jako „sposób akumulacji kapitału, w którego ramach zyski są gromadzone głównie poprzez wykorzystanie kanałów finansowych, a nie w handlu i produkcji towarów” (G. R. Krippner, P. M. Sweezy, G. Arright). Wreszcie skrajnie zwięźle zdefiniował zjawisko Hiszpan, N. Alvarez jako „proces wzrostu siły kapitału finansowego, widoczny od przedostatniej dekady XX wieku”.
Wielu badaczy istotę zjawiska widzi w przemianach, jakim ulegał kapitalizm. Trudno nie zgodzić się z takim podejściem. Kapitalizm na świecie, w którym kluczową rolę odgrywają przedsiębiorcy przekształcił się w kapitalizm rentierski. W konsekwencji w gospodarce przestali dominować przedsiębiorcy. Zastąpili ich inwestorzy, głównie instytucjonalni. Czyli finansjeryzacja to przejście od kapitalizmu menedżerskiego, w którym zyski i rentowność inwestycji są kreowane przez przedsiębiorstwa produkcyjne, do formy kapitalizmu finansowego, w którym przedsiębiorstwa są postrzegane jako aktywa przeznaczone do obrotu i przedmiot strategii finansowych.
Badacze zajmują się zakresem zjawiska, szukając odpowiedzi na pytanie czy dotyczy ono sektora finansowego, ogółu przedsiębiorstw lub gospodarki, czy może jeszcze szerszego spectrum. Autorzy książki w sposób uporządkowany i poparty szczegółowymi danymi przedstawiają różne aspekty finansjeryzacji.
„Po zmianie ustrojowej, pomimo niższego poziomu rozwoju gospodarki, istotne objawy finansjeryzacji dostrzec można także w Polsce. Dotyczy ona zarówno samych instytucji oraz rynków finansowych, jak i podmiotów pośrednio narażonych na konsekwencje jej działania” – czytamy w nocie redakcyjnej.
W części poświęconej „aspektom ilościowym finansjeryzacji w Polsce” autorzy uznali, że jednym z istotnych mierników, który może zobrazować wymiar finansjeryzacji w Polsce w latach 2005 – 2014 jest zmiana wartości produktu krajowego brutto z wydzieleniem zmian w wartości działalności finansowej i ubezpieczeniowej. Analiza pokazuje wzrost znaczenia działalności finansowej i ubezpieczeniowej w kształtowaniu PKB w Polsce. Polsce poświęcono również „przyszłościowy” rozdział „System finansowy zorientowany rynkowo czy bankowo – zewnętrzne źródła pozyskiwania kapitału przez przedsiębiorstwa w Polsce w XXI wieku”.
Zjawisko finansjeryzacji jest rozpatrywane również w kontekście przeszłych kryzysów finansowych. Jednak nie można negować całokształtu zjawiska, ponieważ przynosi ono także korzyści, m.in. ułatwienie wymiany handlowej i dostępu do źródeł kapitału.
Nie jest to łatwa książka. Ale dzięki koncentracji na aspektach stricte ekonomicznych - pasjonująca. Autorzy przedstawili w niej złożoność problemu. Szukali odpowiedzi na pytania: jakie jest nasilenie tego procesu, na czym on w istocie polega, jakie są jego główne symptomy i konsekwencje, oraz jak finansjeryzacja wpłynęła na przedsiębiorstwa sektora finansowego, a jak na pozostałe.
Barbara Janiszewska
Finansjeryzacja gospodarki i jej wpływ na przedsiębiorstwa, red. naukowa Andrzej Fierla, Oficyna Wydawnicza SGH, Warszawa 2017, wydanie I, stron 312.