Karolina Kuszlewicz – adwokatka, rzeczniczka ochrony zwierząt w Polskim Towarzystwie Etycznym, ekspertka w zakresie prawnej ochrony zwierząt i przyrody jest autorką praktycznego przewodnika pt. Prawa zwierząt. Książkę tę wydało wydawnictwo prawnicze Wolters Kluwer.
Prawa zwierząt to jednak niezwyczajny poradnik; nie jest zbiorem aktów prawnych ani orzecznictwa w zakresie ochrony zwierząt, ani też zbiorem konkretnych porad, co należy robić, kiedy spotykamy się ze złym traktowaniem zwierząt – choć te sprawy są w nim poruszane.
Sama autorka pisze o książce, iż jest wynikiem i kompilacją jej doświadczeń zawodowych w pracy adwokackiej na rzecz zwierząt, współpracy z organizacjami pozarządowymi zajmującymi się ochroną zwierząt, prowadzonych szkoleń dla policji i urzędów, wiedzy na temat sytuacji faktycznej, w jakiej znajdują się zwierzęta w Polsce, jak również jej osobistej wrażliwości na wszelkie inne istoty. Głównym przesłaniem książki jest wykorzystywanie wiedzy – głównie prawniczej, ale nie tylko – aby nieść pomoc zwierzętom.
Jest to niezwykle potrzebna książka – nawet dla tych, którzy nie mają świadomości o brakach swojej wiedzy w ochronie przyrody. Winni ją przeczytać wszyscy, którzy chcą lub chcieliby pomóc zwierzętom, reagować na ich złe traktowanie przez człowieka, ale nie wiedzą jak to zrobić. Ale to także obowiązkowa lektura dla wolontariuszy, którym nie brakuje empatii, ale bywa że wsparcia prawnego. To także książka niezbędna dla wszystkich inwestorów, administratorów, ludzi decydujących o naszym otoczeniu, środowisku, którzy nawet nie wiedzą, iż łamią przepisy o ochronie zwierząt i ich siedlisk.
Książka winna też być pomocna wszystkim władzom samorządowym i rządowym, organom ścigania i sądom, które ciągle jeszcze uczą się właściwego reagowania na krzywdę zwierząt – autorka zamieszcza bowiem w książce przykłady orzecznictwa w wielu opisywanych sprawach.
Każda osoba na siłę sprawczą, by coś zrobić dla zwierząt, w ich interesie i każda reakcja w imieniu zwierząt się liczy – podkreśla autorka, bowiem skala przemocy wobec zwierząt w Polsce jest ogromna. I to zarówno wobec zwierząt dziko żyjących, jak i hodowlanych i udomowionych.
Bierze się to zapewne z opatrznie rozumianego poglądu, iż to człowiek jest „panem stworzenia” i w związku z tym wszystko mu wolno. Pogląd taki głoszony jest i przez polski kościół katolicki, i przez władze państwa, zatem istnieje odgórne przyzwolenie na traktowanie zwierząt jako rzeczy, a przyrody jako zasobów odnawialnych, które będą istnieć zawsze. (Przykładami takiego myślenia są lex Szyszko i lex Ardanowski).
Autorka – pokazując luki prawne w ochronie zwierząt - proponuje więc ustawowo zająć się ich losem, stworzyć narzędzia prawne zabezpieczające nie tylko prawo zwierząt do życia, ale i ich dobrostan.
Przytaczając rozwiązania prawne istniejące w wysoko rozwiniętych państwach, wskazuje na potrzebę zmian systemowych w polskim prawie, m.in. utworzenia urzędu rzecznika ds. zwierząt. Dzisiaj bowiem w imieniu dręczonych i wykluczanych z naszego otoczenia zwierząt występują głównie aktywiści, biedne organizacje pozarządowe. W ich pracy potrzebne jest im mocniejsze wsparcie zarówno prawne, jak i administracyjne i finansowe.
Niestety, nawet dobre prawo i instytucje nie sprawią, iż wzrośnie empatia Polaków wobec zwierząt – to sprawa kręgosłupa moralnego, wrażliwości na krzywdę innych istot. Sytuację jednak może poprawić edukacja – jeśli ludzie będą mieć wiedzę o zachowaniach zwierząt i ich potrzebach fizycznych i psychicznych, to przy wsparciu dobrego (egzekwowanego!) prawa można byłoby ten cel osiągnąć. Ta książka jest pierwszym krokiem na tej drodze.(al.)
Prawa zwierząt. Praktyczny przewodnik, Karolina Kuszlewicz, Wolters Kluwer, Warszawa 2019, s. 237, cena 39 zł (w tym 5% VAT)
.