Przed laty w telewizyjnej Dwójce przez jakiś czas „chodził” program zatytułowany „Bezludna wyspa”. Prowadząca pytała w nim swoich gości o różne rzeczy, a w tym także o to, jaką książkę zabraliby ze sobą na bezludną wyspę. Gdyby dziś ktoś postawił mi podobne pytanie niewykluczone, że wymieniłbym książkę Życie. Fascynująca podróż przez 4 miliardy lat znanego hiszpańskiego paleoantropologa z Uniwersytetu w Madrycie, prof. Juana Luisa Arsuagi. Książkę tę w tłumaczeniu Ewy Ratajczyk wydało właśnie wydawnictwo Znak.
Imponująca jest nie tylko jej objętość – prawie 500 stron, ale i wielość omawianych tematów. Wszystkie obracają się wokół teorii ewolucji, jej zawiłej i pasjonującej historii, zmian w sposobie jej pojmowania, znajdowania coraz to nowych dowodów na jej słuszność i konsekwencji, jakie jej dogłębne poznanie ze sobą niesie.
Arsuaga nie prowadzi w swej książce rozważań na temat samego faktu ewolucji, ponieważ – jak stwierdza - dla naukowca byłoby to absurdem, gdyż przy obecnym stanie wiedzy na ten temat nie ma sensu poświęcać czasu na jej dowodzenie. „Nowatorstwo mojej książki polega na tym, że ograniczę się do przekazania potrzebnych czytelnikowi informacji, bo jestem przekonany, że na filozoficzne pytania lepszą odpowiedź niesie nauka niż ignorancja czy dogmat. Opowiem również, co myśleli wielcy luminarze biologii ewolucyjnej i przedstawię rezultaty badań najwybitniejszych naukowców. W tym poszukiwaniu odpowiedzi będziemy więc mieli znakomite towarzystwo”.
Całość dzieli na dwie części o prawie jednakowej objętości. Pierwsza to Ewolucja gatunków, druga Ewolucja człowieka. Łącznie obejmują one 15 rozdziałów (autor nazywa je dniami). Zaczyna od rozważań na temat natury historii i próbuje odpowiedzieć na pytanie, czy polega ona na zwykłym następstwie zdarzeń, czy jest w jakiś sposób ukierunkowana, oraz czy mogła potoczyć się inaczej?
Książka napisana jest w formie dyskursu naukowego toczonego zarówno przez nieżyjących już, jak i współczesnych, najwybitniejszych znawców przedmiotu. Autor zestawia ze sobą poglądy badaczy, porównuje je, poddaje krytycznej analizie, formułuje wnioski. Osobne wątki większym drukiem podaje w specjalnych ramkach.
Zastanawia się wraz z uczonymi kolegami w czym zawiera się istota życia, jakie jest prawdopodobieństwo jego istnienia w innych częściach naszej galaktyki. Prezentuje różne metody klasyfikacji stworzeń, poszukuje odpowiedzi na pytanie czy ewolucja nadal postępuje, czy inteligencja – i rozmiar mózgu – jest bezpośrednio miarą postępu, czy ewolucja jest zasadniczo rozbieżna, czy też raczej tworzy niekiedy te same modele organizmów, jakby kopiowała siebie samą.
Przechodząc do ewolucji człowieka pyta, czy istniał tylko jeden gatunek ludzki, ewoluujący do tego, czym jesteśmy teraz, czy też współistniało na Ziemi wiele gatunków różnego rodzaju, z których przetrwał tylko nasz? Zdania badaczy, jak pokazuje, są jak zwykle podzielone. Stara się też np. rozwiązać zagadkę sprowadzającą się do pytania, czy ewolucja człowieka była liniowa (przypominała linię prostą), czy też rozgałęziała się jak konary drzewa, a nawet plątała i zmieniała ciągle kierunek? A w końcowych rozdziałach (13 i 14) pochyla się nad tak frapującym tematem, jakim jest pojawienie się inteligencji, świadomości, myślenia symbolicznego i ewolucji ludzkiego języka.
W piętnastym, ostatnim dniu Arsuaga zaprasza do „bardziej odważnej i nieograniczonej – jak pisze – spekulacji”. W tym celu proponuje przeprowadzenie eksperymentu myślowego, który ma odpowiedzieć na pytanie, czy humanoidami na sposób ludzki mogą być także – o ile są – istoty pozaziemskie. Jeśli – jak zauważa - odpowiedź jest twierdząca, to pomyśleć warto jakich cech można się spodziewać co do ich budowy, sposobu myślenia i odczuwania.
Zamyka książkę epilog opatrzony zagadkowym tytułem Wydarzy się coś wspaniałego. Są w nim cytowane m.in. wypowiedzi uczonych, którzy zastanawiają się nad dalszymi etapami ewolucji człowieka. Pośród wielu wypowiedzi pojawia się i tak radykalna jak ta, którą zawarł w jednym ze swoich dzieł Stephen Hawking. Zdaniem Hawkinga za pomocą inżynierii genetycznej wykształcą się kiedyś bardzo inteligentni i długowieczni nadludzie. Gatunek ludzki przejmie kontrolę nad ewolucją i zacznie nią kierować. Czy taka jest ta nasza pożądana przyszłość?
Waldemar Pławski
Życie. Fascynująca podróż przez 4 miliardy lat, Juan Luis Arsuaga, Wydawnictwo Znak, Kraków 2020, str. 494, cena 54,99 zł