Fundacja Oratio Recta wydała książkę prof. Andrzeja Andrusiewicza – historyka, politologa, socjologa, badacza Wschodu, w tym historii Rosji – Buntownicy i marzyciele.
Jest to rzecz o rewolucji rosyjskiej, rewolucjonistach i terrorystach, jak mówi podtytuł, opis wbrew fałszom i mitom, w jakie szczególnie ta część świata jest w Europie bogata.
Gdyby zapytać każdego, kto ukończył szkołę średnią, co na lekcjach sprawiało mu najwięcej trudności, z pewnością byłaby to historia XX wieku, a nawet jeszcze wcześniejsza – końca XIX i początku XX stulecia. Nagromadzenie wydarzeń, skomplikowane stosunki polityczne i społeczne wynikające z rozwoju kapitalizmu, tworzenia się państw narodowych oraz mnogość idei, jakie wówczas krążyły – nie mówiąc już o partiach politycznych, stronnictwach, relacjach między nimi, międzynarodowym ruchu robotniczym – wytwarzały w młodych umysłach istny mętlik. Zwłaszcza, że działo się to wszystko w pokoleniach dziadków i rodziców, czyli na tyle dawno, aby uznać te wydarzenia za prehistorię.
Ale pokolenia te dorosły, same się zestarzały i … nadal nie znają tego okresu dziejów – nawet na kontynencie europejskim. Raz, że wiedza ta jest rozległa, dwa – że mało popularyzowana. Co najwyżej istnieją propagandowe wersje historii, których prawdziwości nie sprawdzają nawet ich autorzy (czytaj: politycy). Stąd każda książka napisana przez fachowca, który „zęby zjadł” na badaniu określonych zjawisk, historii zdarzeń, który ma ogromną wiedzę, pozwalającą osadzić badane wydarzenie czy postać historyczną w szerokim kontekście ówczesnego świata jest na wagę złota. Tak jest i w tym przypadku.
Dzieje Rosji– szczególnie okres poprzedzający Rewolucję Październikową -są w Polsce niczym tabula rasa. Najbardziej znana Historia Rosji Ludwika Bazylowa i Pawła Wieczorkiewicza (wyd. Ossolineum) jest niedostępna nawet we wtórnym obiegu. A cóż dopiero mówić o bardziej szczegółowych badaniach dotyczących procesu dojrzewania ideowego i organizacyjnego do rewolucji, przedstawieniu go na tle rosnącej w siłę klasy robotniczej na Zachodzie, ale i w Rosji, specyficznej kultury Rosji (rola intelektualistów, pisarzy), jej społeczeństwa, które na przełomie wieków było społeczeństwem agrarnym, nie robotniczym. Zwłaszcza, że nauka ciągle odkrywa nieznane aspekty wielu wydarzeń i w samej Rosji, w której po 100 latach nastąpiła restytucja kapitalizmu, toczy się obecnie dyskusja przewartościowująca zdarzenia z początku XX w. Także Rewolucję Październikową, której zasadności nie podważały co najmniej dwa pokolenia.
Andrzej Andrusiewicz, pokazując napięcia polityczno-społeczne zarówno w Europie, jak i w Rosji, które doprowadziły do rewolucji robotniczych w kilku państwach, wojen (Rosji z Japonią, Wielkiej Wojny), a wreszcie do Rewolucji Październikowej w Rosji, udowadnia, że jej wybuch był nieunikniony. Prowadzi czytelnika do tego wniosku poprzez pokazanie fermentu umysłowego końca XIX w., sprzeczności klasowych i stopniowego rozpadu samodzierżawia jako formy sprawowania władzy.
Przedstawia sposoby, jakimi się posługiwali pierwsi spiskowcy w swojej walce (dzisiaj ocenilibyśmy je jako amatorszczyznę), ich organizacje, niedojrzałe partie polityczne. Od idealizmu, poprzez nihilizm, anarchizm, do terroryzmu i terroru rewolucji.
Pokazuje najważniejsze spory ideowe „gigantów rewolucji” tamtego okresu, począwszy od pierwszych teoretyków jak Czernyszewski, Turgieniew, poprzez Bakunina, Kropotkina, Plechanowa, po spór najważniejszy – Lenina i Trockiego, zwolennika wiecznej rewolucji. I dylematy rewolucjonistów: z kim robić rewolucję? Z chłopami stanowiącymi 70% społeczeństwa u progu XX wieku, czy z robotnikami, których było zaledwie 250 tysięcy?
To dojrzewanie do socjaldemokracji przebiegało poprzez ciągłe podziały i tworzenie odrębnych bytów politycznych: bolszewików, mienszewików, eserowców, oczywiście skłóconych ze sobą i toczących otwarte i zacięte spory ideowe.
Skutki zwycięstwa Rewolucji Październikowej, którą autor nazwał pierwszą rewolucją kolorową – według obecnych ocen są trudne do oszacowania. Andrzej Andrusiewicz takiej analizy zresztą nie przeprowadza. Interesują go idee, jakie krążyły w Rosji i Europie przed największą rewolucją socjalistyczną, ich twórcy i liderzy partii oraz działania, jakie podejmowali. Ideom, które wykluwały się zarówno w Rosji, jak i w dużych europejskich ośrodkach, gdzie przebywała na emigracji część elity intelektualnej Rosji poświęcił on pierwszą część książki. W drugiej skoncentrował się na pokazaniu kilku wybitnych rewolucjonistów, w tym Polaków i ich czynów.
„Książka jest szeroką i barwną panoramą losów postępowej inteligencji rosyjskiej i polskiej oraz buntujących się robotników” – napisał Wydawca. Od siebie dodam, że poza solidną dawką wiedzy jest także znakomitą lekturą do licznych porównań z obecnymi czasami. Pokazuje bowiem schematy działań, które w polityce nie zmieniły się w ostatnich 100 latach (żeby tylko trzymać się okresu opisywanego w książce), a niektóre żywcem nawet są przenoszone „tu i teraz”.
Anna Leszkowska
Buntownicy i marzyciele. O rewolucji rosyjskiej, rewolucjonistach i terrorystach, Andrzej Andrusiewicz, Wyd. Fundacja Oratio Recta, Warszawa 2021, s. 325