Krupierzy dziejów

Utworzono: niedziela, 27 luty 2011 Drukuj E-mail
  sztumski4.jpg

PrawidÅ‚owoÅ›ci dziejów odkrywa siÄ™ na podstawie statystycznych i porównawczych analiz faktów historycznych, czyli wydarzeÅ„. Niestety, coraz trudniej jest ustalić lub zrekonstruować fakty przynajmniej z dwóch powodów. W przypadku dawnej historii powoÅ‚uje siÄ™ na dane, których dokÅ‚adność i wiarygodność maleje w miarÄ™ cofania siÄ™ w czasie (zawodzÄ… pamięć i dokumenty dotyczÄ…ce czasów odlegÅ‚ych), a we wspóÅ‚czesnej - coraz wiÄ™cej danych o dużym znaczeniu dla badaczy jest niedostÄ™pnych, gdyż sÄ… one celowo utajniane lub niszczone.

Z niepewnej bazy danych nie sposób otrzymać niepodważalne wyniki. Ich uÅ‚omność bierze siÄ™ też z samej natury metod statystycznych i porównawczych, które pozwalajÄ… uzyskiwać tylko wyniki prawdopodobne, których stopieÅ„ prawdopodobieÅ„stwa jest funkcjÄ… wielu zmiennych. Z tego wzglÄ™du historiÄ… rzÄ…dzÄ… prawidÅ‚owoÅ›ci statystyczne, podobnie jak w przyrodoznawstwie. Nie ma też pewnoÅ›ci, czy prawidÅ‚owoÅ›ci te dotyczÄ… caÅ‚ej ewolucji spoÅ‚ecznej; możliwe, że zmieniajÄ… siÄ™ w kolejnych jej fazach, podobnie jak w przypadku ewolucji wszechÅ›wiata. Każde prawo nauki wymaga odpowiednich warunków realizacji; dla praw historii sÄ… nimi odpowiednie konteksty spoÅ‚eczne, które zmieniajÄ… siÄ™ proporcjonalnie do wzrostu dynamiki spoÅ‚eczeÅ„stwa.

W zwiÄ…zku z tym, na podstawie prawidÅ‚owoÅ›ci historii można przewidywać wydarzenia w coraz węższych horyzontach czasowych. PrawidÅ‚owoÅ›ci te dziaÅ‚ajÄ… też tylko w pewnych miejscach i w danym czasie, ponieważ sytuacje spoÅ‚eczne, z jakimi mamy do czynienia, majÄ… charakter lokalny, a nie globalny, i trwajÄ… tylko jakiÅ› czas. Wydarzenia sÄ… jednorazowe, a i jednostki pojawiajÄ… siÄ™ w nich tylko raz. To utrudnia dokonywanie daleko idÄ…cych uogólnieÅ„. Dlatego prawidÅ‚owoÅ›ci historii nie sÄ… uniwersalne.

Rzeczywistość historyczna jest niepowtarzalna

i szybko siÄ™ zmienia, a konfrontacja z niÄ… praw historii wymaga dysponowania raczej dÅ‚uższymi interwaÅ‚ami czasu, w których byÅ‚aby ona jednakowa. To znacznie utrudnia weryfikacjÄ™ praw historii na podstawie kryterium zgodnoÅ›ci z rzeczywistoÅ›ciÄ…. Można by je sprawdzać za pomocÄ… konfrontacji z rzeczywistoÅ›ciÄ… historycznÄ… odtwarzanÄ…, którÄ… można traktować jako niezmiennÄ…, ale z uwagi na uÅ‚omnoÅ›ci rekonstrukcji i daleko idÄ…cÄ… idealizacjÄ™ taka weryfikacja też nie byÅ‚aby w peÅ‚ni zadowalajÄ…ca.
A zatem, prawa historii sÄ… statystyczne i probabilistyczne. To ogranicza ich funkcjÄ™ prognostycznÄ…, gdyż utrudnia przewidywanie tego, co siÄ™ stanie w wyniku ingerencji czÅ‚owieka w procesy dziejowe. Sterowanie dziejami przypomina grÄ™ w ruletkÄ™; dokonuje siÄ™ metodÄ… prób i błędów, których nie da siÄ™ naprawić i za które musi siÄ™ pÅ‚acić. Zawsze może siÄ™ zdarzyć, że dziaÅ‚ajÄ…c na podstawie przewidywania wynikajÄ…cego z praw historii nie osiÄ…gnie siÄ™ zamierzonego celu. WywoÅ‚uje to czasami rozgoryczenie, niechęć do uczestnictwa w Å›wiadomym ksztaÅ‚towaniu historii i przyjmowanie roli biernego obserwatora wydarzeÅ„. Sprzyja to postawom fatalistycznym i indyferentystycznym oraz wierze w to, że dziejami rzÄ…dzÄ… przypadki albo przeznaczenie lub jakieÅ› siÅ‚y tajemne. {mospagebreak}

Co kształtuje dzieje

Jeden ze sporów w historiozofii toczy siÄ™ wokóÅ‚ kwestii determinizmu. Niektórzy sÄ…dzÄ…, że dziejami rzÄ…dzÄ… przypadki i dlatego panuje w niej chaos, a drudzy, że dzieje podlegajÄ… obiektywnym koniecznoÅ›ciom, dziÄ™ki którym panuje w nich porzÄ…dek i Å‚ad. Obydwa poglÄ…dy w wersji absolutnej - każdy z osobna - wydajÄ… siÄ™ niesÅ‚uszne. Jak zwykle, racja leży poÅ›rodku. JeÅ›li przypadek rozumieć jako zdarzenie nieprzewidywalne lub nieoczekiwane, a nie jako niezależne od niczego, to wiele takich przypadków można znaleźć w dziejach. StÄ…d jednak nie należy wnioskować, że na dzieje skÅ‚adajÄ… siÄ™ same przypadkowe wydarzenia.
Natomiast kwestia obiektywnych koniecznoÅ›ci, porzÄ…dku i Å‚adu w dziejach jest o wiele trudniejsza. JeÅ›li obiektywność oznacza niezależność od wpÅ‚ywu podmiotu (czÅ‚owieka), to jest ona cechÄ… prawidÅ‚owoÅ›ci wystÄ™pujÄ…cych tylko w przyrodzie. Takiego obiektywizmu nie ma w spoÅ‚eczeÅ„stwie, gdzie prawidÅ‚owoÅ›ci realizujÄ… siÄ™ wyłącznie dziÄ™ki ludziom, przez ludzi i poniekÄ…d dla ludzi. Tutaj obiektywizm sprowadza siÄ™ do intersubiektywizmu, czyli do tego, co wÅ‚aÅ›ciwe jest wiÄ™kszoÅ›ci ludzi w obrÄ™bie danej grupy spoÅ‚ecznej. A zatem, kolejnÄ… cechÄ… prawidÅ‚owoÅ›ci dziejów jest ich intersubiektywność.

Trudno jest potwierdzić tezÄ™, jakoby wszystko, co siÄ™ dzieje, byÅ‚o konieczne. Konieczność jako cecha praw historii jest wzglÄ™dna z tych samych powodów, co obiektywność. To osÅ‚abia sens koniecznoÅ›ci, ponieważ ograniczajÄ…c jej dziaÅ‚anie wyłącznie do systemów Å›ciÅ›le zlokalizowanych w czasie i przestrzeni pozbawia jÄ… cechy uniwersalnoÅ›ci.
Konieczność historyczna ograniczana jest również przez wolność ludzi. Absolutna konieczność możliwa jest tylko w warunkach caÅ‚kowitego zniewolenia ludzi bÄ™dÄ…cych podmiotami dziejów, tzn. wtedy, gdyby nie mieli oni żadnej możliwoÅ›ci postÄ™powania wedle wÅ‚asnej woli, czyli w warunkach zniewolenia totalnego, powszechnego i globalnego. Taka sytuacja wydaje siÄ™ jak na razie maÅ‚o prawdopodobna, chociaż niewykluczona w przyszÅ‚oÅ›ci. Tym bardziej, że już teraz zarysowuje siÄ™ tendencja ku takiemu zniewoleniu w wyniku postÄ™pujÄ…cej globalizacji, narzucajÄ…cej okreÅ›lone standardy dziaÅ‚aÅ„, którym jednostki, grupy, organizacje i spoÅ‚ecznoÅ›ci muszÄ… siÄ™ podporzÄ…dkować.
Ludzie, kierujÄ…c siÄ™ w jakimÅ› stopniu wolnÄ… wolÄ… (istnienie nieograniczonej, absolutnie wolnej woli nie znajduje potwierdzenia w nauce; jest ona raczej wymysÅ‚em teologów i filozofów) mogÄ… dziaÅ‚ać na przekór koniecznoÅ›ciom i zmieniać bieg dziejów zgodnie ze swymi interesami. Na dobrÄ… sprawÄ™, obiektywnych koniecznoÅ›ci historycznych ani spoÅ‚ecznych nie ma. {mospagebreak}

WymysÅ‚ dyktatorów

Konieczność dziejowa jest wymysÅ‚em różnej maÅ›ci dyktatorów (politycznych, religijnych i innych). OdwoÅ‚ujÄ…c siÄ™ do koniecznoÅ›ci dziejowych, chcÄ… oni legitymizować swojÄ… autokratycznÄ… wÅ‚adzÄ™. To uÅ‚atwia zmuszanie mas do realizacji ich planów.
WmawiajÄ… wiÄ™c spoÅ‚eczeÅ„stwu, że sÄ… wcieleniami bogów albo wybitnymi jednostkami, którym dane byÅ‚o poznać konieczność dziejowÄ… na drodze
objawienia, oÅ›wiecenia albo inaczej. Å»e powoÅ‚ani zostali do peÅ‚nienia misji na rzecz realizacji celów wynikajÄ…cych z tych koniecznoÅ›ci i że dziaÅ‚ajÄ…c w imiÄ™ tej koniecznoÅ›ci, reprezentujÄ… interesy ogóÅ‚u spoÅ‚eczeÅ„stwa, a nawet caÅ‚ej ludzkoÅ›ci. Swój egoizm uzasadniajÄ… rzekomo obiektywnymi celami historii i skrywajÄ… go pod pÅ‚aszczykiem koniecznoÅ›ci dziejowych.
Wskutek tego postrzegani sÄ… przez masy jako zbawiciele ludzkoÅ›ci, wokóÅ‚ których buduje siÄ™ powszechny szacunek, przeradzajÄ…cy siÄ™ czÄ™sto w kult jednostek. Historia dostarcza wielu takich przykÅ‚adów.
Z reguÅ‚y takimi dyktatorami sÄ… tzw. wielkie jednostki - ważne osobistoÅ›ci Å›wiata polityki i przywódcy - czÄ™sto egocentrycy, zbrodniarze, szaleÅ„cy lub psychopaci.
Trzeba tu odpowiedzieć na kilka pytań, jak choćby
skÄ…d wzięło siÄ™ przekonanie o koniecznoÅ›ci historycznej, która wymusza okreÅ›lone dziaÅ‚ania ludzi? Dlaczego ludzie dali siÄ™ zepchnąć do roli przedmiotów manipulowanych przez historiÄ™, którÄ… sami tworzÄ…? Co ich skÅ‚ania do poddawania siÄ™ woli dyktatorów?
Odpowiedzi należy szukać przede wszystkim w psychologii ogólnej oraz spoÅ‚ecznej. Oprócz naturalnej skÅ‚onnoÅ›ci wielu ludzi, zwÅ‚aszcza o sÅ‚abych charakterach i sÅ‚abej woli, do podporzÄ…dkowania siÄ™ przywódcom (jest to atawistyczny przejaw Å›wiadomoÅ›ci stadnej - stado zawsze posÅ‚uszne jest
swojemu przywódcy) coraz wiÄ™kszy udziaÅ‚ ma celowa manipulacja, która w ostatnich latach przybraÅ‚a rozmiar globalny i staÅ‚a siÄ™ wyjÄ…tkowo perfekcyjna, perfidna i skuteczna.
Sukcesy manipulantów zależą od wiary w istnienie obiektywnych prawidÅ‚owoÅ›ci i koniecznoÅ›ci w dziejach (Nie da siÄ™ tego inaczej potwierdzić niż przez wiarÄ™.) A wiara ta bierze siÄ™ z hipostazowania, czyli z uprzedmiotowiania ich. JeÅ›li traktuje siÄ™ koniecznoÅ›ci jak rzeczy lub osoby, to jednoczeÅ›nie przypisuje siÄ™ im moc sprawczÄ… w sensie możliwoÅ›ci fizycznego oddziaÅ‚ywania na Å›wiat. W zwiÄ…zku z tym, wierzy siÄ™, że obok nas i niezależnie od nas istnieje coÅ›, co zmusza do dziaÅ‚aÅ„ zgodnie z jakimÅ› skrytym zamiarem (np. z boskim intelligent design), w którego sens też siÄ™ wierzy. Dlatego, jeÅ›li chce siÄ™ urzeczywistniać ten zamiar i czynić sensownymi dzieje oraz swoje życie, to nie pozostaje nic innego, jak dziaÅ‚anie zgodne z koniecznoÅ›ciami. {mospagebreak}

Zbawienie - wolność - komunizm

Sprawa wyglÄ…da tak: najpierw wymyÅ›lamy sobie na gruncie wiary lub Å›wiatopoglÄ…du tzw. konieczność dziejowÄ…, wyobrażamy jÄ… sobie w postaci rzeczowej albo osobowej, a potem dobrowolnie podporzÄ…dkowujemy siÄ™ jej i niewolniczo realizujemy jej plany. W istocie, sÄ… to plany wymyÅ›lone przez różnych ludzi żądnych wÅ‚adzy (również przyszÅ‚ych dyktatorów) korzystajÄ…cych z usÅ‚ug ideologów, historiozofów, teologów, wizjonerów, wieszczów itp.
Na przykład,
w historiozofii religijnej konieczność dziejowÄ… uosabia bóg, w heglowskiej - duch obiektywny, a w materializmie historycznym Marksa - samorealizujÄ…cy siÄ™ czÅ‚owiek. Odpowiednio do tego celami dziejów sÄ…: zbawienie wieczne, wolność i komunizm. Cele te sÄ… praktycznie nieosiÄ…galne. Można je traktować albo jako rezultat inklinacji ich twórców do myÅ›lenia mitycznego i utopii oraz jako wymyÅ›lone przez nich drogowskazy na szlaku dziejów, albo jako celowe karmienie mas mitami, by móc urzeczywistniać swe ambicje. Krótko mówiÄ…c: wynikajÄ… z gÅ‚upoty, albo z żądzy wÅ‚adzy, lub uwiecznienia siÄ™ w historii.
Każdy czÅ‚owiek chce osiÄ…gnąć jakiÅ› wÅ‚asny (egoiczny) cel w życiu, w zasadzie nie zważajÄ…c na innych. Ale tylko na pozór jest to jego cel osobisty i autonomiczny. W rzeczywistoÅ›ci jest narzucony w wyniku socjalizacji, inkulturacji i edukacji, i dlatego mniej albo bardziej zgadza siÄ™ z celami innych ludzi w obrÄ™bie danej grupy oraz kultury. DziaÅ‚ania statystycznej wiÄ™kszoÅ›ci jednostek skÅ‚adajÄ… siÄ™ jakby na wektor dziejów. On wyznacza tendencjÄ™ dziejów i jego wÅ‚aÅ›nie odczuwany jako „obiektywnÄ…" konieczność historycznÄ…. Jest ona efektem dziaÅ‚aÅ„ jednostkowych (subiektywnych) na rzecz osiÄ…gania indywidualnych celów, ale uwarunkowanych wspólnotowo i podejmowanych w ramach grup spoÅ‚ecznych, oraz oddziaÅ‚ywaÅ„ różnych czynników kulturowych na ludzi.
Wiesław Sztumski

Odsłony: 4971
DMC Firewall is a Joomla Security extension!