banner


 

Społeczeństwa tradycyjne, kierujące się przede wszystkim nakazami religii i etyki czy zwyczajami, słabo oddziaływały na zachowania jednostek za pomocą prawa i instytucji publicznych. Zmianę takiego podejścia obserwuje się od XIX wieku.

Piotr szukalskiPoczątki interwencji publicznej w przebieg życia ludzi związane są z trzema zjawiskami.
Po pierwsze, z generalnym, współwystępującym z sekularyzacją, zastępowaniem „prawa bożego” prawem świeckim.
Po drugie, z pojawieniem się powszechnej służby wojskowej w czasach napoleońskich.
Po trzecie, z wynikającego z potrzeb gospodarki przekonania, iż każdy obywatel kraju musi być zaopatrzony w podstawowe umiejętności (czytanie, pisanie, liczenie), zaś w warunkach niskich płac dostarczenie tego typu umiejętności jest obowiązkiem państwa.

Celem działań państwa jest umożliwienie jednostce udanego życia. Samo pojęcie „udane życie” znane jest „od zawsze”. Już w starożytności bowiem powstawały poradniki określające nie tylko ideał życia – czy inaczej mówiąc, pewien pożądany, normatywny model przebiegu życia – ale i sposoby przybliżenia się do niego w realnym życiu.
Obecnie pod tym pojęciem rozumiemy życie samodzielne, przy czym samodzielność tą definiuje się zarówno na płaszczyźnie ekonomicznej (dochód wynikający z wykonywanej pracy), funkcjonalnej (zaspokajanie swoich potrzeb bez angażowania czasowego innych) i socjalnej (brak konieczności korzystania z pomocy publicznej).

O ile cel interwencji publicznej pozostawał w długim czasie niezmienny, o tyle zmieniały się formy i intensywność oddziaływania na życie jednostki.

Jeśli interwencja w XIX wieku odnosiła się głównie do edukacji (coraz bardziej wydłużany obowiązek szkolny) i pracy (określenie ogólnych zasad wykonywania pracy – np. wieku, w którym można rozpocząć pracę), to w wieku XX przyjęła szerszy zakres.
Przykładowo, rozszerzanie zabezpieczenia społecznego oznaczało ingerencję w koniec pracy i określenie warunków, od spełnienia których uzależnione było przejście na emeryturę.
Ingerencja w przebieg kariery edukacyjnej i zawodowej była coraz większa - państwo w pewnym okresie uznało, iż nie może pozostawiać na marginesie swego zainteresowania również stanu zdrowia i wprowadziło obowiązkowe badania okresowe i kontrolne.

Druga połowa minionego wieku przyniosła z kolei zainteresowanie państwa karierami rodzinnymi (rodzicielską, małżeńską), sposobami spędzania wolnego czasu, aktywnością kulturalną i wolontariatem.

 

Programowanie jednostek

 

Postępująca w trakcie ostatnich 150 lat interwencja władz publicznych w wybory dokonywane przez jednostki doprowadziła do powszechnie występujących zmian przebiegu życia – jego chronologizacji, instytucjonalizacji i standaryzacji.

Chronologizacja przebiegu życia to proces coraz ściślejszego powiązania dostępu do najważniejszych instytucji życia społecznego z wiekiem kalendarzowym (chronologicznym) lub z czasem, jaki upływa od chwili wystąpienia jakiegoś zdarzenia uruchamiającego „czasomierz” danej kariery. W rezultacie w miejsce wieku czynnościowego (funkcjonalnego), tj. sposobu określenia fazy życia, w jakiej znajduje się jednostka, na podstawie jej zdolności do samodzielnego wykonywania najważniejszych czynności dnia codziennego, podstawową metodą określania owego etapu staje się ustalenie liczby lat kalendarzowych, jakie minęły od przyjścia na świat, albo od innego zdarzenia rozpoczynającego daną karierę.

Dziecko w efekcie rozpoczyna karierę edukacyjną, gdy osiąga określony wiek, niezależnie od swych predyspozycji czy zdolności do koncentracji. Rozpocząć karierę zawodową można nie wcześniej niż w pewnym ustalonym wieku, do którego istnieje obowiązek szkolny, zaś zakończyć ją – o ile nie wystąpią zakłócenia przebiegu innych karier (przede wszystkim zdrowotnej) – po osiągnięciu danego wieku lub po przepracowaniu pewnej liczby lat.

W przeszłości tymczasem obserwowano rozwój fizyczny i umysłowy danej jednostki i na podstawie oceny tegoż rozwoju „dopuszczano” ją do pewnych karier czy określonych etapów kariery.


Z chronologizacją współwystępowała instytucjonalizacja przebiegu życia, odzwierciedlająca coraz większy zakres strukturyzowania życia przez państwo i inne organizacje.
Wiek kalendarzowy zaczął być bazą dla wieku prawnego, tj. wieku definiowanego w kategoriach opisanych przepisami obowiązków i uprawnień nakładanych na osoby znajdujące się w danej fazie życia. Państwo poczęło w coraz większym zakresie oddziaływać na przebieg najważniejszych karier (jak wspomniano, przede wszystkim edukacja, praca, emerytura), obligując do angażowania się w ich wykonywanie, określając zdarzenia je inicjujące, kończące lub inne ważne zdarzenia modyfikujące status, jak i moment ich wystąpienia w życiu jednostki.

Wiek poddany został zatem politycyzacji (tj. uznaniu za obiekt zainteresowań sfery działań politycznych).

Co więcej, zdarzenia te są powiązane z usługami społecznymi dostarczanymi przez instytucje finansowane ze źródeł publicznych. Kariera edukacyjna musi zatem obejmować przechodzenie przez szczeble nauki objęte kontrolą publiczną, nie mogąc wzorem minionych wieków ograniczać się do edukacji domowej.
Rozpoczęcie i zakończenie kariery zawodowej – o ile dokonywane jest w pełni zgodny z przepisami sposób – związane jest z zarejestrowaniem się w odpowiednich urzędach (a później opłacaniem podatków i składek ubezpieczeniowych), co owocuje uzyskaniem pewnych praw, a jednocześnie nakłada pewne obowiązki.


Początek instytucjonalizacji przebiegu życia wynikał z procesu instytucjonalizacji kapitału ludzkiego. W społeczeństwach tradycyjnych mentorzy (ojciec w gospodarstwie rolnym, mistrz w zakładzie rzemieślniczym) oceniali kapitał ludzki jednostki (tj. jej umiejętności, motywację, system wartości, stan zdrowia), zaś ich oceny stanowiły bazę do przechodzenia do kolejnych etapów kariery zawodowej.
Wraz ze wzrostem skali przemieszczeń i oderwaniem podstaw nauki zawodu od miejsca pracy, następuje konieczność certyfikowania posiadanych umiejętności, tj. przekształcania ich w kwalifikacje. W tym celu zbudowano system szkolny (wpierw szkolnictwo powszechne, później zawodowe, średnie i wyższe), od którego – pomijając w przypadku mężczyzn powszechną służbę wojskową – rozpoczął się proces instytucjonalizacji przebiegu życia.


Konsekwencją instytucjonalizacji dokonywanej w warunkach deklarowanego egalitaryzmu była standaryzacja przebiegu życia, upodobnianie się doświadczeń życiowych z perspektywy zdarzeń występujących w życiu jednostki, ich sekwencji, czasu wystąpienia i odstępów między nimi.
W rezultacie, do pewnego przynajmniej stopnia, kariery: edukacyjna, zawodowa, emerycka różnych jednostek upodabniają się, obejmując zbliżone zdarzenia i zbliżone trwanie.


Zmiana trendu?

Ostatnie dekady to z kolei czas pojawiania się dowodów na występowanie procesów odwrotnych – dechronologizacji, dezinstytucjonalizacji i destandaryzacji – jako konsekwencji wyłaniania się społeczeństwa ryzyka, społeczeństwa o narastającej niepewności, w tym zwłaszcza narastającego zróżnicowania odnoszącego się do przebiegu kariery zawodowej (szczególnie jej rozpoczynania i kończenia).
Swoje robi również postęp technologiczny, wymuszający – aczkolwiek w zróżnicowany, uzależniony od zawodu sposób – kontynuację kariery edukacyjnej w trakcie wykonywania kariery zawodowej.
W efekcie i władze publiczne - świadome zachodzących zmian - wdrażają rozwiązania zwiększające możliwość wyboru ścieżki kariery. Widoczne jest to znakomicie w przypadku kariery zawodowej, zwłaszcza gdy mowa o jej zakończeniu. Obecnie próbuje się zachęcać  starszych pracowników do jak najdłuższego pozostawania na rynku pracy, oferując im emeryturę odroczoną (wyższą w przypadku późniejszego momentu rozpoczęcia pobierania tego świadczenia), czy emeryturę częściową (możliwość pobierania części emerytury przy jednoczesnym uzyskiwaniu dochodu z pracy na niepełny etat), zaś jednocześnie wciąż istnieją mechanizmy umożliwiające nieco wcześniejsze zakończenie pracy („emerytury pomostowe”).

 

Życie jednak według szablonu


Powyższe procesy są przejawem polityzacji przebiegu życia, co przejawia się wpisywaniem do systemu prawa warunków, od spełnienia których uzależniona jest możliwość realizowania pewnych karier w sposób uznany przez instytucje państwa, oraz obowiązków w zakresie realizacji wybranych karier. Zasady te odnoszą się do 4 sfer, poprzez które mogą oddziaływać na przebieg karier znajdujących się w zainteresowaniu władz publicznych:

  1. Określenie ogólnych ram prawnych, w jakich kariery mogą być realizowane (np. zdefiniowanie, czy są obligatoryjne, wprowadzenie minimalnego wieku, kiedy mogą być rozpoczynane; zbudowanie zbiorów ogólnych przepisów regulujących daną karierę – np. Kodeks Pracy);

  2. Zbudowanie publicznych instytucji wspomagających realizację karier (np. publiczny system szkolnictwa ułatwiający realizację kariery szkolnej, czy publiczny system ochrony zdrowia wspierający karierę zdrowotną);

  3. Utworzenie publicznych instytucji automatycznie podejmujących działania w sytuacji, gdy przebieg danej kariery charakteryzuje się nieakceptowalnie dużym odstępstwem od normatywnego jej modelu (np. pedagog i psycholog szkolny, uaktywniający się w przypadku problemów wychowawczych lub problemów z nauką; sądy pracy i instytucje rynku pracy);

  4. Kształtowanie społecznych preferencji odnośnie do przebiegu życia i sposobu realizacji poszczególnych karier, a zatem oddziaływanie na normatywne modele przebiegu życia i karier.

W praktyce polityzacja oznacza, że tworzy się coraz bardziej rozbudowane zestawy sposobów oddziaływania, obejmujące działania z powyższej listy. Sposoby realizacji karier, momenty i warunki ich rozpoczynania i kończenia, elementy obligatoryjne są w coraz większym stopniu określane przez władze publiczne, co prowadzi do postępującej standaryzacji, a przynajmniej „szablonowości”, karier i przebiegu życia.


Powyższe cztery sfery publicznej interwencji stają się powoli zalążkiem polityki przebiegu życia, a zatem takiej interwencji publicznej, która w świadomy sposób próbuje kształtować przebieg życia jednostek, stwarzając większe możliwości podążania przez życie za wzorcami udanego życia.

Piotr Szukalski

Prof. Piotr Szukalski zajmuje się demografią, gerontologia społeczną i polityka społeczną.

Pracuje w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego, jest członkiem Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP, Komitetu Prognoz PAN Polska 2000 Plus i Komitetu Nauk Demograficznych PAN.