Szanghajska lista

Utworzono: wtorek, 24 lipiec 2007 Drukuj E-mail

PrzedsiÄ™wziÄ™cie jest dla buddyjskich mnichów, albo dla szybkich komputerów. Policzyc, ile cytowaÅ„ majÄ… poszczególne uczelnie wyższe i je porównać. I zrobić to dla caÅ‚ego Å›wiata. Ale to zrobiono i okazaÅ‚o siÄ™ to, o czym wszyscy i tak wiedzieli bez tego. A mianowicie, że dominujÄ… uniwersytety amerykaÅ„skie, a polskie uczelnie prawie na tej liÅ›cie nie istniejÄ….

PorównujÄ…c, należy jednak porównywać porównywalne. W ZakÅ‚adzie Patologii Uniwersytetu Emory w Atlancie, w którym kiedyÅ› pracowaÅ‚em, byÅ‚o 14 profesorów zwyczajnych i 32 nadzwyczajnych, a spoÅ›ród nich tylko jeden zwyczajny i jeden nadzwyczajny zajmowali siÄ™ nauczaniem studentów. Wszyscy pozostali zajmowali siÄ™ gÅ‚ównie prowadzeniem badaÅ„ naukowych. Jak to porównać z przeciÄ™tnÄ… katedrÄ… patologii w dowolnej polskiej uczelni medycznej? Tam sÄ… zwykle jedynie ci od nauczania, a w caÅ‚ej Polsce nie ma tylu profesorów patologii, ilu ich byÅ‚o w tym jednym (jednym z lepszych, ale nie najlepszym) uniwersytecie amerykaÅ„skim. A dodatkowo przecież istnieje tu niewiarygodna wrÄ™cz różnica iloÅ›ci pieniÄ™dzy przeznaczonych na badania prowadzone przez jednego pracownika. Ponadto mÅ‚odzi naukowcy w USA przemieszczajÄ… siÄ™ miÄ™dzy laboratoriami, uczÄ…c siÄ™ warsztatu. W Polsce można siÄ™ warsztatu nauczyć jedynie wyjeżdżajÄ…c za granicÄ™. Na to potrzebne sÄ… stypendia podoktoralne. I wreszcie różny jest dostÄ™p do możliwoÅ›ci publikowania. Inaczej mówiÄ…c, to Amerykanie kontrolujÄ… najważniejsze czasopisma i nawet to, czy czasopismo znajdzie siÄ™ na liÅ›cie cytowanych, czy nie.

 Wskaźnik cytowania jest bardzo dobrym wskaźnikiem dla porównywania miÄ™dzy sobÄ… polskich uczelni (gdyż wszystkie one majÄ… podobnie ciężko), ale porównywanie ich do amerykaÅ„skich akurat pod wzglÄ™dem osiÄ…gnięć naukowych jest mocno poronione. A Å›ciÅ›lej, pozwoli udowodnić to, o czym i tak wiemy. Otóż wiemy, że jeżeli potencjalnych twórców obciąży siÄ™ tak dużym pensum, że nie bÄ™dÄ… mieli czasu na tworzenie, a w dodatku nie da na ten cel żadnych pieniÄ™dzy, nie zainwestuje w stypendium w bardzo dobrym oÅ›rodku zagranicznym i nie wesprze dostÄ™pu do możliwoÅ›ci opublikowania, to tej twórczoÅ›ci nie bÄ™dzie.

Jeżeli jednak ona jest, to trzeba na to patrzeć jako na cud, który siÄ™ zdarza wbrew temu wszystkiemu, co napisaÅ‚em wczeÅ›niej. I ten cud trzeba pielÄ™gnować, gdyż tylko on może być zaczynem tego, że jeÅ›li w Polsce warunki dla nauki siÄ™ polepszÄ…, to bÄ™dzie ona lepsza.

Wiesław W. Jędrzejczak

Odsłony: 4786
DMC Firewall is developed by Dean Marshall Consultancy Ltd