banner

  Złożyło się na nią ponad 200 prac nagrodzonych w sześciu edycjach konkursu fotograficznego z lat 2002-2007, w których wzięło udział 135 artystów i amatorów fotografii. Celem, jaki przyświecał organizatorom konkursu było udokumentowanie, często już ginących, detali zdobiących obiekty architektoniczne na terenie Beskidu Sądeckiego, a ściślej - na obszarze objętym niegdyś ( od XIII do XVIII w.) nazwą państwa, klucza, kresu muszyńskiego, bądź biskupiego.

 

detal Krynica 1.jpg

 DETAL KRYNICA J_JARONCZYK.jpg

{mospagebreak} 

Obejmowało ono tereny na zachodzie od Wierchomli przez Żegiestów, Muszynę, i Leluchów na południu, a od wschodu - po Muszynkę , Bieliczną i Brunary wraz z centralnie położoną Krynicą, na północy sięgając Florynki.

detal Krynica 2.jpg

W sumie - 450 km2 kraju, obszaru o zmiennych losach historycznych, na którym stykały sie różne kultury, co wynikało i z położenia granicznego, i z dwóch kolonizacji - niemiecko-polskiej (XIV w.) oraz wołoskiej (XVI/XVII w.). To przemieszanie różnych kultur i religii odcisnęło trwałe ślady m.in. w budownictwie, co widać do dzisiaj. Kto zna Beskid Sądecki, z łatwością poznaje, gdzie osiedlali się Niemcy, gdzie Łemkowie, gdzie górale. Widać to i po układzie urbanistycznym wsi, i po bryłach budynków, ale także - po detalach architektonicznych, będących zwykle ozdobą budowli, ich estetycznym zwieńczeniem, wyrazem potrzeb estetycznych budowniczych i mieszkańców, a także dowodem ich artystycznych zdolności.

{mospagebreak} 

A region to w artystów szczególnie bogaty, co dokumentują fotograficy ratujący od zapomnienia owe piękne, eleganckie i harmonijne w formie oraz szlachetne kolorystycznie drobiazgi: zwieńczenia dachów, barierki balkonów, zdobione drzwi domów, okna, płoty, kraty, ozdobne rzeźby ogrodowe, detale nagrobków, etc, etc.

 

DETAL KRYNICA_HADRIAN JAKOBCZAK.jpg detal Krynica 3.jpg

Wielka szkoda, że wystawy w Muzeum Ziemi PAN trwają zaledwie dwa tygodnie, należy jednak mieć nadzieję, że Sądeczanie częściej bedą pokazywać swoje zasoby kulturowe i nie tylko w Warszawie. Życzyć im trzeba tylko życzliwości sponsorów, gdyż wszystkie prace na rzecz ratowania kultury regionu wykonują od lat społecznie.

 

oem software