banner

  Lech Majewski w misterny sposób obrazuje w swych pracach egzystencjalne traumy, ludzkie obsesje i kulturowe fascynacje. Pojawiają się w nich także echa lektur, pośród których ikonograficzna biblioteka stanowi ledwie część, bo literackie motywy i filmowe nawiązania również stają się czytelne i ważne. Perfekcyjne wykonanie i przemyślana estetyka dzieł są efektem długiej i pracochłonnej produkcji nie tylko nad każdym filmem, ale również każdym »wideoartem«. Wszystkie one są przygotowywane z udziałem wieloosobowej ekipy i poprzedza je nie mniej żmudny etap laboratoryjnej obróbki. Prace Lecha Majewskiego - obudowane grą archetypów i oniryczną aurą - działają z ogromną siłą na podświadomość widza. Dowodzą też rzadko dziś artykułowanej wiary w język wizualny oraz w siłę obrazów i symboli" - pisze Roman Lewandowski w tekście Transgresja i alchemia.

majaewski.jpgLech Majewski, znany i ceniony w świecie artysta interdyscyplinarny, jest autorem wideoartów, fotografii, rzeźb, reżyserem filmów i oper, poetą, malarzem, kompozytorem, scenografem i producentem. Urodził się w Katowicach, studiował malarstwo w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. W 1973 roku rozpoczął naukę na Wydziale Reżyserii PWSFTViT w Łodzi pod kierunkiem Wojciecha Hasa (dyplom w 1977 roku). Na jego artystycznej karierze i zmianie kierunku studiów zaważył wyjazd do Wenecji i spotkanie z najnowszą sztuką światową prezentowaną na tamtejszym biennale. Postanowił kręcić filmy.

Nakręcony w 1981 roku Rycerz, pełnometrażowy debiut artysty, został zaprezentowany na Festiwalu Kultury Średniowiecznej w Cambridge. Po wprowadzeniu stanu wojennego Majewski pozostał w Anglii.

Od 1993 roku Majewski reżyserował spektakle operowe, m.in. Króla Ubu w Teatrze Wielkim w Łodzi, Carmen w Teatrze Wielkim w Warszawie i w Wilnie, Black Rider i Operę za Trzy Grosze w Niemczech, Pokój saren - operę według własnego libretta, do której napisał muzykę wspólnie z Józefem Skrzekiem - w Operze Śląskiej. Zrealizował też filmy, m.in. Basquiat (jako scenarzysta i producent), Wojaczek, Angelus, Ogród rozkoszy ziemskich.

W 2006 roku Museum of Modern Art w Nowym Jorku zorganizowało retrospektywę twórczości Majewskiego. Jej otwarcie uświetniła premiera KrwiPoety, sekwencji trzydziestu trzech wideoartów prezentowanych symultanicznie. Rok później cykl ten pokazano na 52. Międzynarodowej Wystawie Sztuki w Wenecji.

W 2006 roku pisarz i krytyk sztuki Michael Gibson zobaczył w paryskim kinie Angelusa Majewskiego. Zafascynowany malarską wizją reżysera podarował mu swoją książkę Młyn i Krzyż poświęconą analizie obrazu Pietera Bruegla Droga na Kalwarię. Majewski podjął się napisania scenariusza wspólnie z Gibsonem. Trzyletnia praca nad filmem, wymagającym cierpliwości i wyobraźni, użycia nowych technologii CG oraz przestrzeni 3D, porównywana była do tkania ogromnego cyfrowego gobelinu zbudowanego z wielowarstwowych perspektyw, zjawisk atmosferycznych i ludzkich postaci.

Roman Lewandowski pisze: „Elementem spajającym całość twórczości wizualnej Lecha Majewskiego jest wielka estyma i wrażliwość dla tradycji kulturowej. Stąd w jego pracach pojawiają się rozliczne cytaty i nawiązania do klasycznego malarstwa europejskiego. Wszystkie one podlegają jednak twórczemu przetworzeniu i stanowią formę intymnego dialogu z tradycją, a także pełnią funkcję nostalgicznego lustra, w którym przeglądają się zbiorowe oraz indywidualne archetypy i symbole. To sprawia, że możemy postrzegać twórczość tego artysty jako uważną grę i polemikę z postmodernistycznym dyskursem, który dziś często bezkrytycznie przywołuje dowolne klisze na prawach »ornamentu«. Lech Majewski ma w historii sztuki swoich wyraźnych faworytów. W jego realizacjach wideo znaleźć możemy echa wielu wizualnych lektur - pojawiają się w nich cytaty, bądź też sugerowane są echa spuścizny obrazów Rogiera van der Weydena, Hieronimusa Boscha, Lucasa Cranacha, Pouvisa de Chavannes, Arnolda Böcklina, Paula Delvaux, Giorgio de Chirico oraz Francisa Bacona. Jednak praktyka żonglowania kulturowymi toposami jest artystyczną procedurą, która zostaje poddana zapośredniczeniu przez autobiografię i doraźny kontekst. W rezultacie w sztuce Lecha Majewskiego przeglądają się i rozmawiają ze sobą języki oraz narzecza zaczerpnięte z wielu wymiarów czasu i przestrzeni. Obrazują one transkulturowe i transgraniczne doświadczenie każdego człowieka. Dlatego można powiedzieć, że twórczość ta jest rodzajem alchemii, za którą stoi sztuka i poezja".

Terminy projekcji filmów Lecha Majewskiego oraz spotkań -

www.muzeum.krakow.pl