Jej prace znajdują się zarówno w sławnej Collection de l'Art Brut w Lozannie, jak i American Visionary Art Muzeum w Baltimore oraz Art & Marges Museum w Brukseli. Mimo to, obrazami tej artystki pochwalić się mogą tylko nieliczne polskie muzea: Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie, Muzeum Etnograficzne im. Seweryna Udzieli w Krakowie, Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu, Muzeum Etnograficzne w Toruniu i od niedawna Muzeum Śląskie w Katowicach. Jej twórczość była prezentowana na całym świecie (między innymi w 2004 roku na VII Międzynarodowym Triennale Sztuki Nieprofesjonalnej INSITA w Bratysławie) i opisywana w literaturze przedmiotu w Polsce oraz za granicą.
Twórczość Marii Wnęk bliska jest ekspresjonizmowi - to sztuka napięć i obsesji, automanifestacja własnych przeżyć poprzez tworzone dzieło. Malarstwo dawało jej możliwość wyartykułowania doznań wewnętrznych, niepokojów i lęków. Obsesja religijna spotęgowana rozwojem choroby psychicznej spowodowała niesamowitą ekspresję w twórczości artystki, tym bardziej, że w jej życiu nie było wyraźnego rozgraniczenia pomiędzy rzeczywistością a wyobraźnią.
W świadomości malarki przenikały się wizje religijne, w których rozmawiała ze świętymi, a Chrystus i Matka Boska ratowali ją z wielu opresji, z przerażającymi relacjami o tym, jak różni ludzie czyhają na jej zdrowie i życie. Wszelkie faktyczne czy domniemane krzywdy, wszelkie tragiczne przeżycia, malując starała się niejako oswoić, chociaż większość z nich była jedynie wytworem jej chorej wyobraźni. Efekt plastyczny potęgowała rozbudowanymi tekstami umieszczanymi na odwrociach prac, mającymi bardzo silny związek z obrazem.
Maria Wnęk (15.VI.1922-12. IV. 2005)
Urodziła się w Olszance koło Starego Sącza w wielodzietnej, biednej rodzinie chłopskiej. Ukończyła cztery klasy szkoły powszechnej. Pracowała jako robotnica, po pracy pomagała w gospodarstwie rodzinnym. Po wypadku, któremu uległa w 1960 r., przeszła na rentę inwalidzką. Malować zaczęła w wieku 40 lat, znajdując wsparcie w zespole plastycznym, działającym przy nowosądeckim Domu Kolejarza. Malarstwo od początku było ucieczką artystki od codzienności, naznaczonej piętnem choroby psychicznej, spełnieniem misji, którą jak wierzyła, zlecił jej Bóg. Okazją do obcowania ze świętymi, którzy ją odwiedzali, rozmawiali z nią, otaczali opieką. Był to także sposób komunikowania się ze światem realnym, któremu przekazywała wolę Bożą. Poprzez obrazy informowała o swoich problemach i lękach. Opowiadała o krzywdach doznanych od ludzi, którzy wedle niej chcieli przeszkodzić jej w misji głoszenia chwały Bożej swą sztuką, próbowali pozbawić ją życia.
Wystawa czynna do 2 października 2011
Malowała na dostępnych w danym momencie materiałach, stosując różnorodne farby. Wyraziste kontury wykonywała ołówkiem, kredkami lub farbami. Do ulubionych tematów należały przedstawienia Matki Bożej i Chrystusa, święci. Na obrazach pojawiały się także zwierzęta, sceny rodzajowe oraz te z życia malarki, w których wydarzenia realne przeplatały się z urojonymi. Ważną część jej prac stanowiły "życiorysy" - teksty pisane zwykle na rewersie obrazów, w których zawierała m.in. przesłania i komunikaty otrzymywane z nieba.
więcej - http://www.muzeumslaskie.pl/vivat-insita-maria-wnek.php