banner

Z okazji 50-lecia współpracy Andrzeja Heidricha z Narodowym Bankiem Polskim, w Oddziale Okręgowym NBP przy Placu Powstańców Warszawy 4 w Warszawie zorganizowano wystawę jego prac, ukazującą cały dorobek tego niezwykłego artysty. Wystawę można oglądać od 18 listopada do 30 grudnia 2011r. Wstęp wolny.
Heidrich
Andrzej Heidrich jest jednym z najwybitniejszych polskich grafików, którego sztuka dosłownie „trafiła pod strzechy”. Zaprojektował wszystkie banknoty, które od połowy lat 70. były w Polsce w obiegu. Z jego pracami obcujemy więc codziennie. Od przeszło 50 lat posługujemy się zaprojektowanymi przez niego nie tylko banknotami, dokumentami, ale i znaczkami pocztowymi. Przez wiele lat ilustrował książki – zaprojektował m.in. okładki do popularnej serii reportaży Ryszarda Kapuścińskiego. Jego prace znamy wszyscy, ale on sam pozostaje artystą nieodkrytym.

Urodził się w 1928 roku w Warszawie. Ukończył powszechną Szkołę Rodziny Wojskowej na Żoliborzu oficerskim, Gimnazjum Graficzne przy ul. Konwiktorskiej i znane Liceum Sztuk Plastycznych przy ul. Górnośląskiej. Studiował na Wydziale Grafiki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Ukończył ją z wyróżnieniem w 1954 roku. Dyplom zrobił u prof. Jana Marcina Szancera – ucznia Józefa Mehoffera, który był z kolei uczniem Jana Matejki. Tematem jego dyplomu były ilustracje do sztuki Moliera „Świętoszek”.

W 1949 roku związał się ze Spółdzielnią Wydawniczą „Czytelnik”. Przepracował w niej ponad 40 lat. Ilustrował książki, projektował okładki, opracowywał graficznie albumy i serie wydawnicze, między innymi książki Ryszarda Kapuścińskiego, Jarosława Iwaszkiewicza i Leszka Kołakowskiego. Od 1974 roku był naczelnym grafikiem „Czytelnika”.

Za ilustracje książkowe i opracowania graficzne zebrał kilkadziesiąt nagród, między innymi za ilustracje do „Austerii” Juliana Stryjkowskiego, opracowanie graficzne „Ogrodów” i „Młodości Pana Twardowskiego” Jarosława Iwaszkiewicza. Pod koniec lat 50. zaczął projektować znaczki pocztowe, które były również nagradzane w konkursach.

Jego przygoda z Narodowym Bankiem Polskim rozpoczęła się w 1960 roku, kiedy bank zaprosił go do zamkniętego konkursu na nowy banknot o nominale 1000 złotych. Wyróżniono w nim trzy projekty, w tym Heidricha. Przez kolejne lata na zlecenie NBP wykonywał dziesiątki szkiców i projektów banknotów. Jednak dopiero w 1975 roku, czyli po 15 latach pracy, wprowadzono do obiegu jego pierwszy banknot: 500 złotych z wizerunkiem Tadeusza Kościuszki. Byłem solidnie wzruszony – mówi – Chwytałem się na tym, że płacąc nim czy obserwując innych ludzi, myślałem: to moje dzieło.
Zaprojektował serię banknotów „Wielcy Polacy” (funkcjonującą do 1996 roku) i pięć nowych banknotów z władcami Polski, które zostały wprowadzone w 1995 roku wraz z denominacją złotego i są w obiegu do dzisiaj. W 2005 roku zaprojektował pierwszy w Polsce banknot kolekcjonerski, upamiętniający papieża Polaka.
Jest też autorem projektów paszportów, orzełków na czapkach wojskowych, odznak policyjnych, odznaczeń dla polskich żołnierzy walczących w Iraku i w Afganistanie, herbów ziemskich i grodzkich.

Teraz pracuję dla siebie – mówi. Dla siebie więc stworzył „Poczet władców polskich” – 44 miniaturki malowane akwarelą z wizerunkami królów i książąt polskich. Poczet zaczyna się od Mieszka I i Dobrawy, a kończy na „niekoronowanym władcy”, Marszałku Józefie Piłsudskim. Namalował też „Zmysły”, „Mity, legendy i symbole” oraz serię przepięknych miniaturek z Mikołajem Rejem, Janem Kochanowskim, Adamem Mickiewiczem i Stanisławem Wyspiańskim. Jest prawdopodobnie jednym z ostatnich polskich artystów, dla którego „małe jest piękne” i z którego sztuką obcujemy codziennie.

Został odznaczony Orderem Odznaczenia Polski Polonia Restituta (1977), medalem Zasłużony dla bankowości (1989), Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (1999) oraz Złotym Medalem Zasłużony Kulturze – Gloria Artis (2006).