W krakowskiej Galerii MCK do 2.09.18 można oglądać wystawę fotografii Stambułu na przełomie wieku XIX i XX.
Jedyne takie miasto – gdzie spotykają się kontynenty, gdzie stykają się światy. Jedyne takie stulecie – kiedy zmierzchał sułtanat i budziła się republika, a nowoczesność coraz śmielej dyktowała rytm życia. Jedyna taka opowieść – wysnuta z fotografii, obrazów, pocztówek i plakatów.
Stambuł od połowy XIX do połowy XX wieku. Konstantynopolitańskie stare miasto, tętniąca życiem findesieclowa Pera, tchnące Lewantem dzielnice azjatyckiego brzegu. Uliczni sprzedawcy bozy i bakławy, domy towarowe, luksusowe hotele (w jednym z nich Agatha Christie umieściła akcję Morderstwa w Orient Expressie). Turecka kawa, teatr cieni, poczta, telefon, telegraf. Fezy i kapelusze, kwefy i roznegliżowana Miss Turcji. Dwór ostatniego sułtana i lekcja nowego alfabetu. Oto „miasto miast” w stuleciu wielkiej zmiany.
Stambuł przyciągał podróżników i turystów. Rozwój żeglugi pasażerskiej, rozbudowa sieci kolejowej, zwłaszcza uruchomienie w 1883 roku Orient Expressu spowodowały rosnący napływ gości z Europy i z Ameryki, który u progu XX wieku przekształcił się w masową turystykę.
Fascynował artystów. Nie brakowało wśród nich polskich twórców, przybywających nad Bosfor w poszukiwaniu orientalnych inspiracji. Kilka tygodni 1872 roku spędził tam Jan Matejko. Znakomity, dopiero teraz odkrywany pejzażysta Jan Ciągliński tworzył nad Bosforem swe impresjonistyczne prace. Zawrotną karierę nadwornego malarza sułtana Abdülaziza zrobił Stanisław Poraj Chlebowski.
Intrygował fotografów. Początkowo zamożni podróżnicy, a w ślad za nimi coraz liczniejsi miejscowi fotografowie uwieczniali miasto z daleka i z bliska. Fotografowali stambulczyków na co dzień i od święta, oficjalnie i prywatnie.
W Galerii MCK prezentowane są prace czołowych stambulskich fotografów, takich jak James Robertson (w Stambule wykonał jedną z pierwszych na świecie fotograficznych panoram miasta – pełne 360 stopni). Sporą renomą cieszyły się atelier fotograficzne, na przykład to należące do Pascala Sébaha czy braci Abdullahów oraz pocztówki wydawane przez Maxa Fruchtermana – Galicjanina z pochodzenia. Stambulska pocztówka, czerpiąca obficie z dorobku fotografii, wraz z rozwojem turystyki w latach 90. XIX wieku weszła w swój złoty okres, stając się nie tylko nośnikiem korespondencji, ale też souvenirem z orientalnej podróży.
Trzon ekspozycji stanowią zdjęcia, pocztówki i plakaty z kolekcji Suna & İnan Kıraç Foundation. Wystawę dopełniają pocztówki i fotografie z kolekcji Piotra Nykiela, „orientalne” obrazy i rysunki Jana Matejki, Jana Ciąglińskiego, Stanisława Chlebowskiego, Wacława Pawliszaka, Félixa Ziema i Mariana Mokwy ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie i Muzeum Okręgowego w Toruniu.
Beata Nykiel, Monika Rydiger – kuratorki wystawy
Więcej - http://mck.krakow.pl/wystawy/stambul-dwa-swiaty-jedno-miasto