Do 16.09.18 w Muzeum Narodowym we Wrocławiu będzie otwarta wystawa pn. Rewolucja w sypialni. Łóżka w XIX wieku.
To pierwsza tak obszerna ekspozycja mebli używanych w sypialniach. Dziewiętnasty wiek przyniósł rewolucję w projektowaniu łóżek i urządzaniu sypialni. W żadnym innym pomieszczeniu mieszkalnym nie nastąpiły wtedy tak radykalne zmiany – pojawiły się meble umożliwiające odpoczynek w pozycji leżącej, powstały szerokie łoża małżeńskie, zaczęto produkować funkcjonalne zestawy mebli przeznaczonych do sypialni. Właśnie w tym okresie sypialnia stała się pomieszczeniem prywatnym.
Mieszczaństwo, które było największą i najsilniejszą ówcześnie grupą społeczną, w swoim tradycyjnym wzorcu życia na pierwszym miejscu stawiało wartości rodzinne. Sypialnie przestały wtedy pełnić rolę reprezentacyjną i stały się dostępne głównie dla domowników. Pomieszczeń tych nie urządzano już z myślą o przyjmowaniu w nich gości i m.in. dlatego zaprzestano budowania okazałych baldachimów nad łożem. Sypialnie wyposażano także w inne sprzęty: umywalnie, komody, krzesła i szafy.
Duża zmiana zaszła także w wielkości łóżek – stały się znacznie dłuższe, gdyż zaprzestano spania w postawie półsiedzącej, co było szczególnie praktykowane w XVIII w. Od XIX w. lekarze zalecali spanie z wyprostowanym kręgosłupem.
Pary otrzymały prawo do własnej sypialni, często od tej pory wspólnej i z dużym małżeńskim łożem (dopiero w latach 80. XIX w. zaczęto produkować łóżka dwuosobowe zwane małżeńskimi; w Polsce nosiły one nazwę „łóżka francuskie”).
Dziecięce sypialnie zaczęto urządzać w bliskim sąsiedztwie pokoju do snu rodziców. Od tego czasu do tych pomieszczeń wstawiano specjalne komplety mebli, a nie przypadkowe sprzęty. Obowiązywała bezwzględna zasada wstawiania do pomieszczeń tylko garniturów mebli, które musiały składać się z określonej z góry, standardowej liczby sprzętów (łóżka, stolika nocnego, umywalni lub toaletki, szafy). Niedopuszczalne było zestawianie w jednym pomieszczeniu różnych modeli o niejednolitej stylistyce.
Nowością były sprzęty wielofunkcyjne lub ukryte w innych meblach. Szczególnie często chowano w ten sposób łóżka. Moda ta wynikała z potrzeby wykorzystywania jednego pomieszczenia jako sypialni i pokoju dziennego. Szafa, która po odchyleniu w dół korpusu stawała się łóżkiem, znakomicie rozwiązywała problem. Bardziej skomplikowanym patentem było łóżko składane w komodzie. Tego typu meble sprawdzały się też w pokojach gościnnych i cieszyły się dużą popularnością.
Kolejne rewolucyjne zmiany w sypialniach dotyczyły budowania w ich pobliżu toalet i łazienek. W tych pierwszych toaletach stawiano specjalny mebel zwany bidetem lub krzesłem czystości (gdy nie było toalet, był on często wyposażeniem sypialni). Przybierał on zwykle kształt taboretu lub krzesła, zaopatrzonego u dołu w misę lub nocnik, na którym siadało się na siedzisku z otworem przykrywanym uchylną pokrywą. Bidety wyparte zostały dopiero ok. 1870 r. przez tzw. water klozety i rozwój kanalizacji.
Łazienki stały się aneksami sypialni, a więc, tak jak one, należały do przestrzeni ściśle prywatnych. Urządzano je w taki sposób, aby osoba z niej korzystająca nie potrzebowała pomocy z zewnątrz, zwykle służącej, i mogła samodzielnie poddawać się ablucjom. Zastosowanie nowych urządzeń i sprzętów, jak wieszaki na ręczniki, półki na akcesoria czy lustra, pozwalało zastąpić tradycyjne posługi.
Nowe udogodnienia w mieszkaniach, takie jak: ogrzewanie, kanalizacja, bieżąca woda, światło gazowe czy elektryczność, zapewniały komfort szerokim rzeszom mieszczan także w sypialniach.
Wszystkie zmiany, które zaszły w urządzaniu sypialni w domach w XIX w., okazały się tak trwałe, że przetrwały do naszych czasów.
Małgorzata Korżel-Kraśna, kuratorka wystawy
Więcej - http://www.mnwr.art.pl/CMS/wystawy_czasowe/Rewolucja_w_sypialni.html