Od 14.02.25 na ekrany kin wchodzi film Quentina Dupieuxa poświęcony jednemu z najbardziej ekscentrycznych artystów – Salvadorowi Dalemu zatytułowany równie ekscentrycznie: Daaaaaali!
Nie jest to klasyczna filmowa biografia hiszpańskiego malarza (istnieją takie co najmniej dwie), ale rodzaj fantazji na temat geniuszu i oryginalności przejawiającego się nie tylko w twórczości, ale i życiu prywatnym. Dali – jako wybitny surrealista i osoba o niezwykle wysokim ego - do takiej analizy nadaje się szczególnie.
Fabuła filmu (wyreżyserowanego także przez surrealistę!) jest banalna, ale zapętlenia czasu akcji sprawiają wrażenie irracjonalnej opowieści. Oto młoda i niedoświadczona dziennikarka francuska próbuje wielokrotnie przeprowadzić wywiad z Dalim, co okazuje się zadaniem prawie niewykonalnym (Dali w rzeczywistości nie lubił wywiadów).
Salvador Dali (1904-1989) jest skrajnym ekscentrykiem, stosującym w swojej twórczości metodę „paranoiczno-krytyczną” i już sama ta nazwa sprawia, że kontakty z nim nie należą do łatwych. Jego autorytarna osobowość, megalomania i bunt przeciw przeciętności sprawiają, iż otoczenie podświadomie odbiera jego kreację świata za własną, dopasowuje się do niego - wydaje się, że wszyscy ulegają tym irracjonalno-mistycznym szaleństwom.
To i teatr (sam Dali uważał, iż „całe życie jest teatrem”), i sen (analogie do filmów Bunuela). Granice między snem a rzeczywistością są płynne, widz jest zaskakiwany gwałtownymi zwrotami akcji, myleniem czasów (rozmowa Dalego w sile wieku z Dalim schorowanym i starym), nie wie, co jest halucynacją, co rzeczywistością. Trudno mu ocenić, co wynika z geniuszu, co osobowości psychopatycznej, autokreacji, co z mistyki, a co z nieustających prowokacji i odgrywanej cały czas roli błazna.
Reżyser, próbując uchwycić istotę geniuszu oraz niezwykłej osobowości Dalego wyjaśnia: aby napisać i wyreżyserować film "Daaaaaali!", nawiązałem kontakt z kosmiczną świadomością Salvadora Dalí i pozwoliłem się prowadzić, z zamkniętymi oczami. Najpierw Mistrz nakazał mi wezwać kilku genialnych aktorów, aby zagrali jego postać (zbyt skomplikowaną dla jednego człowieka). Potem razem odwiedziliśmy Buñuela, aby ukraść kilka obrazów i pomysłów, potem siłą zaprowadził mnie w otchłań swojej makabrycznej udręki i do swoich snów. A na koniec odzyskałem kontrolę nad moim filmem, aby po prostu uczynić z niego deklarację miłości do tego człowieka. Jak powiedział sam Dalí, jego osobowość była prawdopodobnie jego największym arcydziełem. Mój film skromnie opowiada tę historię.
Quentin Dupieux zaangażował do swojego filmu wielu znanych francuskich aktorów. W rolę Dalego wciela się aż pięciu: Edouard Baer, Jonathan Cohen, Gilles Lellouche, Pio Marmaï, Didier Flamand. W roli dziennikarki Judith - Anaïs Demoustier, a producenta filmowego zagrał Romain Duris.
Piękną muzykę do filmu stworzył Thomas Bangalter, założyciel zespołu Daft Punk.(al)
Dystrybutorem filmu Daaaaaali! jest Aurora Films.