Nauka i sztuka (el)
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1354
"Żywioły i maski. Wśród obrazów z kolekcji Grażyny i Jacka Łozowskich" – to tytuł niezwykle ciekawej wystawy w sopockiej Państwowej Galerii Sztuki, którą można oglądać do 21.10.18.
Kolekcja Grażyny i Jacka Łozowskich to jedna z najważniejszych polskich prywatnych kolekcji sztuki polskiej, która powstaje już od 50 lat. Początkowo tą pasją zaraził Jacka jego ojciec, miłośnik malarstwa polskiego i również kolekcjoner.
Z czasem usamodzielnił się, a u jego boku znalazła się małżonka, Grażyna, która wspiera i współtworzy ten zbiór. Obejmuje on kilkaset pozycji malarstwa polskiego od drugiej połowy XIX wieku po prace najnowsze.
Państwowa Galeria Sztuki w Sopocie prezentuje wybór dzieł powstałych w okresie Młodej Polski i dwudziestolecia międzywojennego.
Jedną z cech wyróżniających ten zbiór, jest fakt, że w jego skład wchodzi kilka dzieł wyjątkowych ze względu na ich historię i artystyczną klasę. Tak się dzieje w przypadku „Rybaka” Leona Wyczółkowskiego, na którego licu widnieje ostentacyjna dedykacja dla krakowskiego pisarza i dramaturga Michała Bałuckiego – prawdziwa rzadkość.
Inną dedykację można znaleźć na płótnie Władysława Ślewińskiego darowanym poecie i piewcy gór - Janowi Kasprowiczowi. „Portret damy w czarnym kapeluszu” Olgi Boznańskiej, był dwukrotnie nagradzany medalami na wystawach – to też fakt trudny do przecenienia dla kolekcjonera. Te detale potwierdzają autentyczność dzieł, dokumentują ich historię, wzbogacają biografię artystów.
Znakomity także jest zespół prac Wojciecha Weissa, artysty o nieposkromionym wprost talencie, a wciąż jakby nieco jeszcze niedocenianego, tak jak na to by zasługiwał. Były nabywane w większości od spadkobierców malarza. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje „Japonka”. Namalowana w Paryżu, niepokoi nieoczywistą i nieidealną anatomią niedorosłej dziewczyny. Obraz niezwykły, intrygujący swą otwartością, a równocześnie tajemniczością. Było coś niepokojącego w fascynacji niedorosłością, której dowody można znaleźć w jeszcze innych jego szkicach i obrazach. Potwierdzeniem może być również „Akt chłopca w pracowni” powstały w podobnym czasie.
Obrazem, który sam kolekcjoner uważa za najcenniejszy w tym zbiorze jest „Korowód dziecięcy” Witolda Wojtkiewicza z 1905 roku. Na rynku jest bardzo niewiele prac tego artysty, a ten jest do tego wyjątkowy. Malowany na jedwabiu, naklejony na tekturę, pod względem technicznym jest jedynym takim w całym dorobku malarza.
Na uwagę zasługują również „Maski” Tadeusza Makowskiego, powstałe w ostatnim, najdojrzalszym i na pewno najbardziej udanym okresie jego twórczości. Nabyty został w Paryżu, ze spuścizny po marszandzie Makowskiego, Jeanie Aronie. Pozostaje niewątpliwie jednym z najcenniejszych w kolekcji, ale zarazem może najbardziej fascynujących dla samego kolekcjonera, który chętnie opowiada, o przyciągającym wzrok spojrzeniu oczu laleczek z tego obrazu. Sam Makowski miał powiedzieć: „Maski! Maski - widzi się je wszędzie w moich obrazach. Dla mnie są to osoby prawdziwe i ta ludzka prawda mnie pasjonuje.”
Dopełnieniem prezentacji malarstwa, grafik i rysunków jest pięć znakomitych rzeźb z tego okresu: „Świst i Poświst” Sławomira Celińskiego, „Faun grający na syrindze” Konstantego Laszczki, „Madonna” Xawerego Dunikowskiego oraz dwie kobiece głowy Henryka Kuny.
Bogusław Deptuła, kurator wystawy
Więcej - https://www.pgs.pl/
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 3343
Do 4 grudnia w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu można oglądać niezwykłą wystawę - Piękne....jak drut. Z historii słowackiego druciarstwa.
Jest to wystawa wyrobów słowackich druciarzy, rzemiosła, które zajmuje wyjątkowe miejsce w historii i kulturze Słowacji i które jest fenomenem produkcyjno - technicznym i artystycznym.
Druciarstwo należy do najmłodszych, ale także do najważniejszych rzemiosł słowackich, a sylwetka druciarza z torbą na plecach, obwieszona zwojami drutów i łapkami na myszy jest do dnia dzisiejszego słowackim symbolem narodowym.
Rzemiosło to pojawiło się na początku XVIII wieku jako dodatkowe źródło utrzymania obywateli górskich regionów północno -zachodniej Słowacji w okolicach Žiliny i Spišu. Początkowo ten lokalny fenomen, w miarę upływu czasu zaczął się stawać zjawiskiem masowym i z relatywnie małej, geograficznie ograniczonej powierzchni rozpowszechnił się na cały kraj (w okresie największego rozkwitu na terenie Słowacji było niemal 380 warsztatów i manufaktur wykonujących przedmioty z drutu i blachy) i na wszystkie kontynenty.
Chociaż tradycyjne druciarskie rzemiosło zanikło po drugiej wojnie światowej, pozostawiło ślad we współczesnej kulturze i sztuce. Dzisiaj jest trwałym źródłem inspiracji dla licznych artystów i rzemieślników słowackich, którzy wykorzystują drut w oryginalnej wypowiedzi artystycznej.
Eksponaty prezentowane na wystawie pochodzą z Muzeum Považskiego w Žilinie, które zgromadziło największą na świecie kolekcję przedmiotów z drutu liczącą ponad sześć tysięcy obiektów. Na wystawie znalazły się zarówno ozdoby, jak i sprzęty gospodarstwa domowego. Można tam również znaleźć sprzęty wykorzystywane w medycynie.
- Autor: red.
- Odsłon: 3685
Niezwykły dokument o magii narodzin
Oto narodziny w skali całej planety pokazane na wielkim ekranie. Historia toczy się na pięciu kontynentach - od najsłabiej rozwiniętych, zacofanych regionów po obszary najbardziej zurbanizowane.
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 2261
Sezon jesienny w Muzeum Plakatu w Wilanowie rozpoczyna wystawa prac artystów z Europy Środkowo-Wschodniej „W cieniu Wielkiego Brata”, czynna do 18.01.2015.
Od października (do 18.01.15) oglądać można także ekspozycję „Filmy Andrzeja Wajdy w światowym plakacie filmowym” – prezentującą największy zbiór plakatów do dzieł wybitnego reżysera, które powstały w kraju i na świecie.
Wystawa „W cieniu Wielkiego Brata” przedstawia powojenną twórczość plakatową artystów czeskich, słowackich, węgierskich i rumuńskich. Wybrane dzieła z własnych zasobów Muzeum pokazują, że nie tylko w Polsce plakat miał długą i interesującą historię.
Wystawa ponad 150 prac podzielona została na kilka grup tematycznych, reprezentujących plakat kulturalny (anonse teatralne, filmowe, muzyczne i innych wydarzeń ze świata kultury), polityczny i reklamowy. Niemal wszystkie dzieła pochodzą z okresu od 1945 roku do momentu po transformacji w naszej części Europy, czyli wczesnych lat 90. XX w.
„Prezentowana na wystawie część naszych zbiorów pozwoli zwiedzającym inaczej spojrzeć na dokonania plakacistów z innych krajów Europy Centralnej. Prace przedstawiane na tle polskich „wzorców”, które na długie lata zawładnęły wyobraźnią odbiorcy sztuki plakatowej na świecie, mają szansę na dłużej pozostać w naszej pamięci” – mówi Jacek Szelegejd, kurator wystawy.
„Filmy Andrzeja Wajdy w światowym plakacie filmowym”
Wystawa „Filmy Andrzeja Wajdy w światowym plakacie filmowym” prezentuje dorobek jednego z najwybitniejszych polskich reżyserów filmowych, teatralnych i telewizyjnych poprzez plakaty do jego filmów, wydane na całym świecie w ciągu ostatnich 60 lat.
Ekspozycja powstała z okazji przypadającej w 2014 roku 60. rocznicy debiutu fabularnego reżysera (Pokolenie). To kolejne przedsięwzięcie realizowane przez Muzeum Kinematografii w Łodzi, związane z prezentacją najwybitniejszych twórców polskiego kina oraz ich dorobku.
Wystawa w Muzeum Plakatu to pierwsza w Warszawie tak duża prezentacja wyjątkowej kolekcji plakatów do filmów Wajdy, których autorami są wspaniali artyści graficy polscy i zagraniczni. Na wystawie można zobaczyć egzemplarze unikatowe, drukowane w bardzo niskich nakładach, pochodzące z różnych stron świata, m.in. z Japonii, Argentyny, Izraela, Iranu, Meksyku, Tajwanu, Brazylii.
Plakaty, które często same stanowią dzieła sztuki i są potwierdzeniem ogromnej popularności polskiego reżysera oraz jego filmów na świecie. Ekspozycja prezentuje prace twórców polskiej szkoły plakatu − Romana Cieślewicza, Wojciecha Zamecznika, Wojciecha Fangora, Franciszka Starowieyskiego, Wiktora Górki, Waldemara Świerzego, Jana Lenicy.
Wśród wystawianych dzieł znajdują się również plakaty Wiesława Wałkuskiego, Jakuba Erola, Cypriana Kościelniaka, Andrzeja Pągowskiego, Marka Freundenreicha, Marcina Mroszczaka, Rafała Olbińskiego, Rosława Szaybo, a także zagranicznych twórców m.in. Petera Strausfelda, Alaina Lyncha, Dominique Guillotin, Otto Kummerta, Milana Grygara, Pierre Colliera, M. Ogasawary, Erharda Gruttera.