Rehabilitacja, czyli lepiej już było
„Rehabilitacja kompleksowa wyzwaniem na miarÄ™ XXI wieku” – to temat seminarium zorganizowanego przez PlatformÄ™ Integracji Osób NiepeÅ‚nosprawnych, Porozumienie PrzedsiÄ™biorczoÅ›ci SpoÅ‚ecznej – PION, jakie odbyÅ‚o siÄ™ 17.05.17 w Warszawie.
Seminarium otworzyÅ‚ wykÅ‚ad prof. Anny Wilmowskiej-PietruszyÅ„skiej na temat roli rehabilitacji kompleksowej w zabezpieczeniu spoÅ‚ecznym. Autorka, przedstawiajÄ…c skalÄ™ problemu w Polsce, podkreÅ›liÅ‚a, iż po 89 roku zlikwidowano u nas wszystkie oÅ›rodki rehabilitacyjne stworzone w PRL. Niestety, nie jesteÅ›my jako spoÅ‚eczeÅ„stwo zdrowsi, a wkrótce bÄ™dziemy spoÅ‚eczeÅ„stwem także starym, stÄ…d istnieje pilna potrzeba ich odtworzenia i to w formie zapewniajÄ…cej kompleksowÄ… rehabilitacjÄ™, tak jak to jest w innych paÅ„stwach, np. w Niemczech czy na Litwie – daleko nie szukajÄ…c.
W podsumowaniu podkreÅ›liÅ‚a, iż niestety, w Polsce nie istnieje zintegrowany system wczesnej rehabilitacji kompleksowej, co powoduje, że koszty ochrony zdrowia dla osób chorych, które nie wymagajÄ… hospitalizacji, ale aktywnej kompleksowej rehabilitacji i pomocy w powrocie do pracy sÄ… zbyt wysokie. Także pacjenci bezpoÅ›rednio po leczeniu szpitalnym nie majÄ… szans na rehabilitacjÄ™ leczniczÄ… (tym bardziej zintegrowanÄ…), gdyż czas oczekiwania na zabiegi to w najlepszym razie kilka tygodni, a najczęściej - kilka miesiÄ™cy. W tym okresie dochodzi do utrwalenia negatywnych zmian funkcjonalnych i pogorszenia siÄ™ stanu psychicznego chorego. Rehabilitacja powinna siÄ™ zatem stać siÄ™ ważnym elementem polityki spoÅ‚ecznej.
A przecież wszystko to byÅ‚o przed 89 rokiem, o czym przypominali w swoich wystÄ…pieniach zarówno prof. Jacek DurmaÅ‚a, jak i prof. Jolanta Kujawa. Prof. DurmaÅ‚a, opisujÄ…c historiÄ™ znanej na caÅ‚ym Å›wiecie polskiej szkoÅ‚y rehabilitacji (jej prekursorem byÅ‚ przed wojnÄ… prof. Ireneusz Wierzejewski) podkreÅ›laÅ‚, że jej twórca - Å›wiatowy pionier rehabilitacji, prof. Wiktor Dega uważaÅ‚, iż rehabilitacja ma sens wówczas, kiedy bÄ™dzie kompleksowa, czyli rehabilitacja lecznicza musi być Å›ciÅ›le powiÄ…zana z rehabilitacjÄ… socjalnÄ… i zawodowÄ…. A zatem w rehabilitacji ważny jest holizm i humanitaryzm.
IdeÄ™ tÄ™ wcielano w Polsce w życie w latach 1946-73 wyłącznie siÅ‚ami spoÅ‚eczników. Nie istniaÅ‚ bowiem żaden obowiÄ…zek tworzenia takich oÅ›rodków ani szkolenia w tym kierunku lekarzy, mimo iż metoda prof. Degi uznana zostaÅ‚a w 1970 roku przez WHO za polecany model do naÅ›ladowania, a w poznaÅ„skiej Akademii Medycznej istniaÅ‚a pierwsza na Å›wiecie Katedra Medycznej Rehabilitacji, jakÄ… utworzyÅ‚ prof. Dega. DrogÄ™ „na salony” opieki zdrowotnej w Polsce otworzyÅ‚a rehabilitacji dopiero ustawa o zespolonej opiece zdrowotnej z 1975 r., w której MZiOS ustaliÅ‚o jej strukturÄ™ organizacyjnÄ….
Po 89 roku ten dorobek zostaÅ‚ zniszczony. Rehabilitacja wypadÅ‚a z sieci szpitali, jest to odrÄ™bny rodzaj Å›wiadczeÅ„ (a przecież rehabilitacja jest leczeniem!) i nie jest w żaden sposób zintegrowana ze sÅ‚użbÄ… zdrowia – mówiÅ‚a prof. Jolanta Kujawa, przedstawiajÄ…c referat na temat potrzeby wypracowania standardów praktyki profesjonalnej w kompleksowej rehabilitacji i harmonizacji wspóÅ‚pracy w Europie.
Dzisiaj jest bowiem tak, iż system wypycha pacjenta do prywatnej opieki, bo mówiÄ…c brutalnie – rehabilitacja polegÅ‚a na polu wprowadzania kapitalizmu w Polsce. I nie ma znaczenia, że zintegrowany system Å›wiadczeÅ„ z zakresu rehabilitacji z systemem ochrony zdrowia oraz poziomami opieki zdrowotnej jest rekomendowany przez WHO. W Polsce obecnie rehabilitant może poÅ›wiÄ™cić pacjentowi tylko 20 minut, gdyż istniejÄ… problemy z zatrudnieniem wiÄ™kszej ich liczby w placówkach publicznej opieki zdrowotnej.
System rehabilitacji ustawiony jest zatem tak, iż leczy się chorobę, a nie pacjenta. Gdzies zginęła nam więc nasza polska szkoła rehabilitacji.
W dyskusji gÅ‚os zabierali profesjonaliÅ›ci zaangażowani w przywrócenie nie tylko znaczenia polskiej szkoÅ‚y rehabilitacji, ale i w stworzenie kompleksowej rehabilitacji, o co zresztÄ… walczÄ… od lat, wystÄ™pujÄ…c do kolejnych ministrów zdrowia z projektami ustaw i innych aktów prawnych (oczywiÅ›cie, nieuwzglÄ™dnianych). PodkreÅ›lano m.in., że w Polsce, gdzie coraz bardziej brakować bÄ™dzie pracowników, nie ma np. programu powrotu chorych i niepeÅ‚nosprawnych do pracy. Ale do tego potrzeba zmienić caÅ‚y system prawny i kompleksowego leczenia, bo to, co stworzyliÅ›my jest nieracjonalne.
Fizjoterapeuci zwracali uwagÄ™ na naszÄ… bezradność w tym wzglÄ™dzie – ciÄ…gÅ‚e dyskusje, podczas gdy inni dziaÅ‚ajÄ… (np. Niemcy taki system już dawno zrobili). A mamy przecież wiele oÅ›rodków rehabilitacji z dobrymi lekarzami i fizjoterapeutami (jest ich 50 tysiÄ™cy) - niestety, każdy dziaÅ‚a osobno. We wszystkich wystÄ…pieniach przewijaÅ‚a siÄ™ teza, iż wÅ‚aÅ›ciwie wszystko mamy, żeby taki system kompleksowej rehabilitacji stworzyć – nawet pieniÄ…dze, choć te musiaÅ‚by być lepiej i inaczej rozdzielane (obecnie nie ma możliwoÅ›ci ich przepÅ‚ywu np. miedzy NFZ a PFRON). Brakuje tylko woli politycznej...
Anna Leszkowska
WedÅ‚ug szacunków WHO, w latach 70. XX w. osoby niepeÅ‚nosprawne stanowiÅ‚y 10% ogóÅ‚u ludnoÅ›ci Å›wiata, ale liczba osób niepeÅ‚nosprawnych roÅ›nie i obecnie stanowi 15% wszystkich ludzi. Zmiana ta jest spowodowana wydÅ‚użeniem trwania życia, wystÄ™powaniem chorób przewlekÅ‚ych (choroby serca, cukrzyca itp.), a także urazami ( wypadki drogowe, klÄ™ski żywioÅ‚owe).
NiepeÅ‚nosprawność częściej wystÄ™puje u kobiet oraz osób ubogich i starszych. Osoby niepeÅ‚nosprawne doÅ›wiadczajÄ… zależnoÅ›ci oraz ograniczonego uczestnictwa spowodowanego izolacjÄ… i instytucjonalizacjÄ…. GÅ‚ównym problemem osób niepeÅ‚nosprawnych jest nie tylko ich stan zdrowia, ale sposób traktowania przez spoÅ‚eczeÅ„stwo.
Według danych GUS z 2014 r. mamy w Polsce 3,8 mln niepełnosprawnych. Najczęstsze przyczyny niepełnosprawności to: uszkodzenia i choroby narządu ruchu (59%), schorzenia układu krążenia (47%), schorzenia neurologiczne (38 %), uszkodzenia i choroby wzroku (ponad 35%), słuchu (19%), zaburzenia psychiczne (11%).
Wydatki na Å›wiadczenia pieniężne z tytuÅ‚u niezdolnoÅ›ci do pracy w 2014 roku wyniosÅ‚y prawie 39 mld zÅ‚. W Polsce gÅ‚ównym źródÅ‚em finansowania rehabilitacji spoÅ‚ecznej i zawodowej jest PaÅ„stwowy Fundusz Rehabilitacji Osób NiepeÅ‚nosprawnych (PFRON), który w roku 2013 wydatkowaÅ‚ 4,9 mld zÅ‚, w tym 74% na rehabilitacjÄ™ zawodowÄ…, a 26% na program rehabilitacji spoÅ‚ecznej.
Koszty rehabilitacji w UE, USA i w Kanadzie, wynoszÄ…ce w granicach od 3 do 8 tysiÄ™cy dolarów za pracownika, sÄ… minimalne w porównaniu z unikniÄ™ciem wypÅ‚acania Å›wiadczeÅ„ z tytuÅ‚u niezdolnoÅ›ci do pracy, których wysokość, w przypadku mÅ‚odego pracownika, może siÄ™gać miliona dolarów na osobÄ™ w ciÄ…gu caÅ‚ego życia tej osoby.
Prof. Wiktor Dega, wspóÅ‚twórca polskiej szkoÅ‚y rehabilitacji mówiÅ‚, iż : „nieludzkim jest uratowanie czÅ‚owiekowi życia, a potem pozostawienie go samemu sobie. Tymczasem wÅ‚aÅ›nie wczesna i dostÄ™pna dla wszystkich rehabilitacja zmniejsza cierpienie, poprawia sprawność i jakość życia i co jest ważne sama w sobie nie jest powodem powikÅ‚aÅ„ i dziaÅ‚aÅ„ ubocznych tak czÄ™stych w farmakoterapii".