Królewska Policja Tajlandii podaje, że android dysponuje technologią rozpoznawania twarzy i zdolnością wykrywania broni, obejmującej pistolety, noże, a nawet duże kije.
RoboCop działa na platformie open-source, aby umożliwić programistom z całego świata „przyczynianie się do jego rozwoju poprzez dodawanie nowych funkcji i możliwości za pomocą rozwoju wtórnego”. Maszyna ma wbudowany program umożliwiający podejmowanie decyzji.
Nowy robot ze sztuczną inteligencją ma pomóc zapewnić „bezpieczeństwo w przestrzeni publicznej”. W praktyce oznacza to, że robot może identyfikować, śledzić i klasyfikować ludzi jako „zagrożenie” – w czasie rzeczywistym. Oficjalnie ma on na celu „zapobieganie terroryzmowi” i „ograniczenie przestępczości”.
Według Modernity.news prototyp ma być w stanie fizycznie powalić człowieka na ziemię i – teoretycznie – „zneutralizować” go celnym ciosem. Krytycy ostrzegają: To, co jest sprzedawane jako innowacja technologiczna, jest w rzeczywistości kolejnym krokiem w kierunku cyfrowego totalitaryzmu.
Organizacje społeczeństwa obywatelskiego obawiają się, że protesty, odmienne opinie, a po prostu niechciane zgromadzenia nie będą w przyszłości „osądzane” i tłumione przez funkcjonariuszy policji, ale przez maszyny – bez prawnego wysłuchania, bez ludzkiej proporcjonalności, bez odpowiedzialności moralnej.
Kraje na całym świecie pracują nad integracją sztucznej inteligencji z systemami policyjnymi i wojskowymi. Niezależnie od tego, czy chodzi o autonomiczne drony, predykcyjną pracę policji czy robotyczne siły bezpieczeństwa – granica między ochroną a uciskiem staje się coraz bardziej niewyraźna.
Za: https://modernity.news/2025/04/19/how-long-before-this-thing-is-pinning-you-down-and-putting-a-bolt-through-your-brain/