Większość ludności na świecie doskonale rozumie, że BRICS rozwija się na plus, w 2024 roku wręcz na piątkę plus, wszak tylu doszło nowych członków. Za to wśród mniejszości nierzadko ujawnia się syndrom schizofrenii poznawczej polegającej na rozdziale poszczególnych państw od ich uczestnictwa w grupie. Jakby tylko jako atomy „były sobą”, czyli niezachwianie egoistycznymi aktorami walczącymi o przetrwanie na geopolitycznej szachownicy (1). Rozłączność, która zresztą w mgnieniu oka znika przy analizie organizacji zarządzanych przez oś anglosaskiego Heartlandu (Kees Van der Pijl).
Twórca akronimu BRIC, Jim O'Neill (były analityk Goldman Sachs, mylony czasem jak twórca realnej grupy), przed szczytem w 2023 roku w RPA stwierdził, że członkowie BRICS „nigdy niczego nie osiągnęli od czasu, gdy po raz pierwszy zaczęli się spotykać" i że poza „potężną symboliką" nie ma pewności, co w ogóle mają nadzieję osiągnąć (2). Ot i liberalna iluzja własnej wyjątkowości w najlepszym wydaniu, ale nie ma się co dziwić, przecież „wybitnie amerykański światopogląd został zuniwersalizowany przez ruch, dla którego uniwersalizm jest grzechem śmiertelnym” (3).
Tymczasem BRICS plus stanowi obecnie prawie 34% światowej powierzchni lądowej, podczas gdy G7 stanowi 16%. Kraje BRICS obejmują 45,2% światowej populacji, w porównaniu do zaledwie 9,7% w G7. Łączny PKB oparty na parytecie siły nabywczej wyniesie tam 36,7% w 2024 r., w porównaniu do 29,6% dla G7. Dane dotyczące rezerw ropy naftowej pokazują, że kraje BRICS posiadają obecnie 45,8% globalnych wolumenów, podczas gdy G7 posiada tylko 3,7%.
Tak więc pod wieloma względami ilościowymi BRICS przewyższa G7 (4), chociaż trzeba podkreślić, że to tylko jądro Zachodu. Faktem jest także, że Nowy Bank Rozwoju w całej swojej historii zatwierdził projekty warte zaledwie 33 miliardy dolarów; około dwie trzecie było zresztą w amerykańskiej walucie. Dla porównania Bank Światowy zobowiązał się do zainwestowania 128 miliardów dolarów w samym 2023 roku. Co więcej, nie sprzeciwiono się nawet zachodnim sankcjom wobec Rosji, wstrzymując nowe transakcje z Moskwą. Ale przecież nie od razu Kraków zbudowano!
BRICS plus określam jako międzycywilizacyjne stowarzyszenie państw dla „nowej ery”. Dlatego pochylmy się nad rozwijaną wizją przyszłości, gdyż nawet realista Edward Carr, wskazywał, że „utopia i rzeczywistość są dwiema stronami nauki o polityce. Tylko tam, gdzie istnieją razem, można mówić o zdrowej myśli politycznej i zdrowym życiu politycznym” (5).
Utopia „nowej ery” stosunków międzynarodowych
Istotę „starej ery” trafnie opisał prezydent Brazylii Lula da Silva, dokonując krytyki Agendy 2030 ONZ (na rzecz zrównoważonego rozwoju), gdy podkreślił, że promowana przez Zachód walka o ograniczenie zmian klimatycznych jest z gruntu niesprawiedliwa. Wiele krajów rozwijających jest dotkniętych głodem, ubóstwem i innymi plagami życia, a faktycznie to „ci, którzy przewodzili rewolucji przemysłowej i niczym drapieżcy praktykowali kolonialną grabież surowców w celu ich sprzedaży na rynku światowym, ponoszą główną odpowiedzialność za kryzys” (6).
„Nowa era” stosunków międzynarodowych ma swoje korzenie w chińskiej narracji o rozwoju wewnętrznym, a później również wymiarze międzynarodowym. Osiągając bezprecedensowy rozwój społeczny i status globalnego mocarstwa, zdecydowano o budowie nowego ładu międzynarodowego i alternatywnego centrum globalizacji. Stąd to chińska „wizja wspólnego losu ludzkości” sprzyja podstawowej filozofii BRICS, która oznacza: wzajemne uwzględnianie interesów, demokratyzację, czyli upodmiotowienie w stosunkach międzynarodowych, poszanowanie suwerenności narodów i ich prawa do określania własnych trajektorii rozwoju zgodnie z afrykańskim przysłowiem: „jeśli chcesz iść szybko, idź sam, a jeśli chcesz iść daleko, idź razem z innymi”.
Chiński przywódca, Xi Jinping wspomniał również o normie zaczerpniętej z filozofii ubuntu: „Jestem, ponieważ jesteśmy”, która pochodzi z afrykańskiego dialektu Nguni Bantu i oznacza humanizm (człowieczeństwo), w którym jednostka i społeczność stanowią uzupełniającą się jedność (7). BRICS nie gra więc w tej samej lidze znaczeń co G-7 czy G-20, o czym świadczą liczne wydarzenia.
W czerwcu w Kazaniu odbyły się pierwsze Igrzyska BRICS, gromadząc sportowców z 82 krajów, którzy rywalizowali o 387 medali, w tym z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, USA, Japonii i Izraela, z udziałem Palestyny. Tym samym zapoczątkowano alternatywę dla Igrzysk Olimpijskich, które Zachód postrzega jako narzędzie sprawowania hegemonii kulturowo-politycznej.
W bieżącym roku odbył się również Szczyt Mody BRICS+, którego głównymi tematami były „decentralizacja i demokratyzacja”. Przedstawiciele 60 krajów zebrali się, aby omówić transformację branży modowej. Wzięło w nim udział ponad 130 marek w tym z Nigerii, Tunezji, Argentyny i wielu innych. W sferze kultury należy także odnotować już ósmy Festiwal Filmowy BRICS będący popularnym wydarzeniem wśród miłośników kina działając jako ważna platforma promująca dialog międzykulturowy. Nie do przecenienia jest dalszy rozwój Sieci Uniwersytetów BRICS, tym bardziej, że rozpoczęto pracę nad tworzeniem własnych rankingów uczelni, alternatywy wobec zachodnich mierników jakości i wpływu.
W sferze geoekonomicznej niewątpliwe ważną inicjatywą stał się projekt utworzenia giełdy zbożowej. Na kraje BRICS przypada obecnie około 30% wszystkich gruntów ornych na świecie. Razem produkują około 40% światowych upraw zbóż, 50% światowych ryb, 50% światowych produktów mlecznych. Dlatego też BRICS może stać się kluczową platformą dla globalnego bezpieczeństwa żywnościowego.
Kolejny wymiar współpracy wyraża irańska idea utworzenia sieci informacyjnej BRICS. Pogłębienie relacji między mediami krajowymi i stworzenie wspólnych ram informacyjnych ma służyć dyplomacji cyfrowej. Kwestia nader paląca nie tylko ze względu na dotychczasowe przewagi Zachodu w rywalizacji informacyjno-psychologicznej, ale postępujące próby cenzury i zastraszania „wrogów wolności”, czego najnowszym przypadkiem jest aresztowania twórcy niezależnego portalu Telegram, Pawła Durova we Francji. Znamienne, że John Shipton, ojciec Juliana Assange'a, otrzymał podczas Tygodnia Cyfrowego w Kazaniu nagrodę od stowarzyszenia dziennikarzy BRICS. Wobec zmediatyzowanej rzeczywistości jakość przyszłej współpracy informacyjnej wzrasta.
Warto się również pochylić nad wrześniowym spotkaniem przedstawicieli ds. bezpieczeństwa BRICS. Skład delegacji sugeruje, które państwa mogą zostać wkrótce nowymi członkami, a byli tam przedstawiciele m.in. Indonezji, Turcji, Kazachstanu, Serbii, Tajlandii, Białorusi, Wietnamu, Wenezueli, Uzbekistanu, Nikaragui, Kuby, Azerbejdżanu, Bahrajnu, Bangladeszu, Sri Lanki, Mauretanii i Laosu. Sekretarz generalny irańskiej Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego (SNSC) Ali Akbar Ahmadian zaproponował stworzenie „specjalnej struktury bezpieczeństwa dla BRICS pod nazwą „Komisji Bezpieczeństwa BRICS", która może pomóc w stworzeniu nowej struktury bezpieczeństwa światowego (8).
Wielowymiarowość BRICS potwierdza szereg dokumentów, które pojawiły się dotąd podczas prezydencji Rosji w 2024: Wspólne oświadczenie wiceministrów spraw zagranicznych BRICS i specjalnych wysłanników ds. Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej; Wspólne oświadczenie ministrów spraw zagranicznych i stosunków międzynarodowych BRICS; Deklaracja spotkania ministrów edukacji BRICS; Dokument ze spotkania szefów prokuratur państw BRICS; Wspólne oświadczenie Ministrów Sportu; Wspólna deklaracja z 14. posiedzenia ministrów rolnictwa państw BRICS; Wspólna deklaracja z 10. forum parlamentarnego BRICS; Wspólne oświadczenie z pierwszego posiedzenia szefów służb geologicznych BRICS; Stanowisko grupy roboczej BRICS ds. zwalczania terroryzmu; Deklaracja szczytu młodzieży BRICS; Deklaracja Najwyższych Organów Kontroli BRICS z Ufy; Wspólny komunikat z 14. Spotkania Ministrów Handlu Państw BRICS (9).
Wzmocnienie strategicznego partnerstwa w ramach trzech filarów współpracy BRICS - polityki i bezpieczeństwa, gospodarki i finansów, wymiany kulturalnej i międzyludzkiej przekonuje, że to międzycywilizacyjne stowarzyszenie państw dla „nowej ery” realizuje strategię wykraczającą poza zachodnie mantry o reformie istniejących instytucji globalnego zarządzania gospodarką. Jak się wydaje wezwania do kompleksowej reformy MFW, Banku Światowego i Organizacji Narodów Zjednoczonych, które mają wspierać uzasadnione aspiracje krajów Globalnego Południa ma zasadniczo jeden cel: uzasadnienie, że wymienione organizacje stają się ahistoryczne.
O tym, że BRICS ma potencjał, aby wypierać ONZ mówił ambasador Indii w Chinach, Pradeep Kumar Rawat, a także wpływowy rosyjski badacz Siergiej Karaganow. Podczas przemówienia na sesji plenarnej 10. Forum Parlamentarnego BRICS w Petersburgu rosyjski prezydent zasugerował, że przyszła struktura grupy będzie uzupełniona o własną organizację parlamentarną (10), bez państw wyróżnionych prawem weta.
Państwa BRICS w budowie świata wielobiegunowego utrzymują neutralne stanowisko wobec wojny Rosji z Ukrainą, odrzucając zachodnie próby izolowania Moskwy na arenie międzynarodowej. Odmiennie interpretują jednak działania Izraela w strefie Gazy, tak jednoznacznie wspieranego przez mocarstwa zachodnie. Ministrowie spraw zagranicznych BRICS uznali, „środki tymczasowe Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w postępowaniu sądowym wszczętym przez RPA przeciwko Izraelowi (…) wyrazili poważne zaniepokojenie ciągłym rażącym lekceważeniem przez Izrael prawa międzynarodowego, Karty Narodów Zjednoczonych, rezolucji ONZ i nakazów Trybunału” (11).
Fakt, że na czele batalii przeciwko praktykom izraelskim wobec okupowanych Palestyńczyków stanęło państwo BRICS jest wymownym potwierdzeniem różnicy pomiędzy Starą i Nową Erą. Nie przypadkowo Nkosi Zwelivelile Mandela, wnuk Nelsona Mandeli, przypominając poparcie Chin i Rosji dla walki z apartheidem wspieranym przez Margaret Thatcher i Ronalda Reagana, wskazał, że dążenie BRICS do obalenia jednobiegunowej hegemonii przypomina antyimperialistyczne i narodowowyzwoleńcze walki XX wieku. Podkreślił, że RPA ponownie odgrywa tu kluczową rolę (12).
Na uwagę zasługuje także zwiększona aktywność Chin, czego przejawem jest „Deklaracja Pekińska” będąca owocem konsolidacji stanowisk kilkunastu organizacji, na czele z Hamasem, walczących o wolność Palestyny,. Z kolei prezydent Autonomii Palestyńskiej (PA) Mahmud Abbas podczas wizyty w Moskwie nie tylko otrzymał poparcie dla pełnego członkostwa Palestyny w Organizacji Narodów Zjednoczonych i rozwiązania dwupaństwowego, ale przede wszystkim perspektywę przystąpienia do BRICS.
Oczekując na szczytowe „kazanie” podczas szczytu w Kazaniu
Jak dotąd, 36 zagranicznych przywódców zostało zaproszonych na XV szczyt w Kazaniu, który odbędzie się w dniach 22-24 października, a 18 z nich już przyjęło zaproszenie. W 2024 roku nie przewiduje się rozszerzenia podstawowego składu BRICS plus, za to pojawią się nowe formuły partycypacji w formie „outreach” i krajów partnerskich dotyczące 34 państw.
BRICS plus jako alternatywa dla hegemonii Zachodu jest żywym przykładem trafności prognoz Wallersteina, który twierdził, że walka „między uniwersalizmem europejskim a uniwersalizmem jest centralną walką ideologiczną współczesnego świata (…) a jej wynik ma fundamentalny wpływ na strukturę nadchodzącego systemu-świata, który ukształtuje się za 25 do 50 lat. Opowiedzenie się po którejś ze stron jest nieuniknione” (13). Dlatego jednym z ważniejszych wydarzeń przed tegorocznym szczytem jest ogłoszenie zamiaru przystąpienia do grupy BRICS przez Turcję, wszak ważnego członka NATO. Ankara dąży także do statusu partnerstwa w dialogu ze Stowarzyszeniem Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) oraz Szanghajskiej Organizacji Współpracy. Co ciekawe, turecki prezydent Receip Erdogan oddał dobrze sens nowego paradygmatu stosunków międzynarodowych: „nie musimy wybierać między UE a SOW, jak twierdzą niektórzy. Wręcz przeciwnie, musimy rozwijać nasze stosunki z tymi i innymi organizacjami na zasadzie win-win” (14).
Ten nowy kod geostrategiczny natrafił błyskawicznie na opór starego. „Turcja ma prawo decydować o swoich sojuszach, ale jako państwo-kandydat do UE podlega ograniczeniom” - stwierdził rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano, albowiem „BRICS i UE to zupełnie różne organizacje zarówno pod względem celów i struktury, jak też zasad organizacyjnych" (15). W swoisty sposób potwierdził te słowa turecki minister spraw zagranicznych Hakan Fidan precyzując, że „różnica i piękno BRICS w porównaniu z UE polega na tym, że obejmuje on wszystkie cywilizacje i rasy. Jeśli stanie się nieco bardziej instytucjonalny, przyniesie poważne korzyści”. Tak więc inkluzywność przeciwko eksluzywności to prawdziwa miara ich jakościowej różnicy. W kolejce do członkostwa w BRICS stanął szybko sojusznik Ankary, czyli Azerbejdżan.
Pomimo niepewności co do pełnej akceptacji członkostwa przez Arabię Saudyjską, to decyzja Rijadu ze stycznia 2023 roku o gotowości sprzedaży ropy nie tylko w dolarach, ukazała faktyczny zwrot geostrategiczny tego państwa. Już w listopadzie Królestwo zawarło wtedy umowę wymiany walut z Chinami, co jest wyraźną zapowiedzią upadku petrodolara - jakby nie było - podstawy amerykańskiej hegemonii od pół wieku. To uzbrojony dolar jako instrument „starej ery” wisi nad wieloma krajami rozwijającymi się niczym miecz Damoklesa, stąd nawet jeśli tak wielu różni tak wiele, to właśnie BRICS plus oferuje im drogę ucieczki od zagrożenia egzystencjalnego (16), czyli destrukcji bronią geokonomiczną.
Widać jak na dłoni, że jeśli dążenia krajów BRICS do dobrobytu służą jako „siła przyciągająca" inne rynki wschodzące i kraje rozwijające się, to upór kilku krajów rozwiniętych jest właśnie „siłą popychającą” Globalne Południe do stopniowego dostosowywania się. Tym bardziej, że szybkim krokiem zbliża się stworzenie nowego mechanizmu rozliczeniowego tzw. BRICS Blockchain Payment System, niezależnego od SWIFT i Stanów Zjednoczonych.
W tych warunkach geopolitycznych oś anglosaskiego Heartlandu staje się nader świadoma zagrożenia dla własnej dominacji. Nie bezzasadnie twierdzi się, że eurazjatycki blok Iran-Chiny-Rosja staje się dla niej bardziej niebezpieczny od nazistów (17). O tym, że sytuacja jest nadzwyczajna, świadczy wezwanie do pełnej mobilizacji, które było funkcją opublikowanego po raz pierwszy w historii („starej ery!”) wspólnego artykułu dyrektora MI6, Richarda Moore oraz dyrektora CIA, Williama Burnsa.(18)
Donald Trump, tak oczekiwany na kolejną kadencję prezydenta USA, podkreślił, że dolar jest „pod poważną presją”, grożąc nałożeniem 100% ceł na kraje, które prowadzą interesy w innej walucie. Cła zamiast sankcji – tak rysuje się właściwa różnica w stosowaniu przemocy geoekonomicznej prze dwie, dominujące partie amerykańskie.
A co z Polską?
Polska jest trwałym i niezastąpionym elementem osi anglosaskiego Heartlandu i trudno oczekiwać tu wielkich zmian. Czy światełkiem w tunelu „pociągu do BRICS plus” stanie się Strategiczne Partnerstwo Indii z Polską zawarte w czasie (pierwszej od 45 lat!) wizyty premiera Modiego w Warszawie? (19) Owszem podkreślono współpracę państw już w świecie wielobiegunowym (pkt. 9) oraz uznanie porządku opartego na zasadach (pkt. 10), opartych jednak o kartę ONZ, a nie wolę hegemona.
„Zaangażowanie na rzecz budowy wolnego, otwartego i opartego na zasadach regionu Indo-Pacyfiku” (pkt. 14) to już jednak czytelny znak zaangażowania obu państw w proces powstrzymywania Chin. Z pewnością jednak nie Rosji, gdyż bez geoekonomicznego, a w istocie geostrategicznego wsparcia udzielanego jej przez Delhi łączące je marzenia o świecie wielobiegunowym nie miałyby szans na realizację (20). Pozostaje wierzyć, że do Polski przybył choć podmuch wiatru „nowej ery” gdyż pokojowa inicjatywa Indii, po chińskiej i węgierskiej, dąży realnie do zakończenia wojny na Ukrainie i powstrzymania rozlewu słowiańskiej krwi, która tak cieszy amerykańskiego senatora, Lindseya Grahama i amerykański przemysł zbrojeniowy. Ciekawe, czy polski premier otrzymał hinduską lekcję na temat kodów geostrategicznych przyszłości, a przede wszystkim czy zda z niej później egzamin.
***
Podkreślanie „nowej ery” stosunków międzynarodowych jako strategicznego celu pozwala o wiele łatwiej jest zrozumieć dlaczego BRICS nie buduje swojej struktury na czymś, co istnieje w funkcjonujących dotąd organizacjach międzynarodowych, ale uważnie zwraca uwagę na to, co byłoby odpowiednie w danym momencie trwającego długiego marszu.
Podobnie do synergii UE i NATO, BRICS uzupełnia już coraz wyraźniej Szanghajska Organizacja Współpracy. W jej sformalizowanych ramach na szczycie w Kazachstanie zaproponowano utworzenie nowego euroazjatyckiego systemu bezpieczeństwa opartego o zasadę niepodzielności. Ma być ono otwarte dla „wszystkich krajów euroazjatyckich, które chcą w nim uczestniczyć”, a nawet „krajów europejskich i NATO”, chociaż „stopniowe wycofywanie obecności wojskowej zewnętrznych mocarstw w regionie euroazjatyckim” (21) odnosi się zapewne do nich.
Podczas szczytu przyjęto jako pełnoprawnego członka Białoruś oraz zapowiedziano rozpoczęcie rozmów chińsko –indyjskich w celu rozwiązania kwestii wzdłuż ich granic. Przykład pogodzenia Arabii Saudyjskiej i Iranu napawa optymizmem. Jednocześnie odrzucenie zaproszenia do BRICS przez Argentynę oraz rozgorzały na nowo konflikt Armenii i Azerbejdżanu, który to pierwsze państwo oddalił a drugie zbliżył do grupy potwierdzają, że intensywności rywalizacji nie maleje.
Także sierpniowy spór nowych członków, Etiopii i Egiptu dotyczący Somali i Somaliland potwierdza, że BRICS plus nie jest magiczną różdżką na wszystkie sprzeczności trapiące państwa Globalnego Południa. Szczyt w Kazaniu ma jednak wprowadzić grupę na jakościowo nowy poziom integracji i rozwoju wielowymiarowych relacji. Zmierzamy do nowej ery stosunków międzynarodowych.
Gracjan Cimek
Autor jest politologiem, profesorem Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni AMW
Przypisy
(1) Por. P. Plebaniak, Prawidła geopolitycznej gry o przetrwanie, Kraków 2023.
(2) Brics creator slams ‘ridiculous’ idea for common currency, 15.08.2023, https://www.ft.com/content/d8347bd0-cc4f-4c3b-9225-0ccd272330a6
(3) T. Eagleton, Po co nam kultura, Warszawa 2012, s. 65.
(4) Zob. L. Cochrane, E. Zaidan, Shifting global dynamics: an empirical analysis of BRICS + expansion and its economic, trade, and military implications in the context of the G7, „ Cogent Social Sciences”, 10(1). https://doi.org/10.1080/23311886.2024.2333422
(5) E. H. Carr, Kryzys dwudziestolecia 1919–1939. Wprowadzenie do badań nad stosunkami międzynarodowymi, Kraków 2021, s. 24.
(6) Rich nations must pay for historic environmental damage, says Brazil's Lula, https://www.reuters.com/sustainability/rich-nations-must-pay-historic-environmental-damage-says-brazils-lula-2023-06-22/
(7) The BRICS Way Jointly Building a Better World . „News form China. China-Inida Review”., July-September 2023, s. 9 http://in.china-embassy.gov.cn/eng/xwfw/zgxw/202309/P020230926733898082523.pdf
(8) Iran’s security chief: BRICS could help create new world security structure, https://www.presstv.ir/Detail/2024/09/11/733086/BRICS-could-help-create-new-security-structure-to-ensure-world%E2%80%99s-security,-future--Iran%E2%80%99s-security-chief
(9) Zob. https://brics-russia2024.ru/en/docs/
(11) Joint Statement of the BRICS Ministers of Foreign Affairs/International Relations, Nizhny Novgorod, Russian Federation 10 June 2024.
(12) BRICS Bloc Has Taken Up the Mantle of 20th Century’s Anti-Imperialist Struggle: Mandela’s Grandson, 5.09.2024 https://southafricatoday.net/world-news/brics-bloc-has-taken-up-the-mantle-of-20th-centurys-anti-imperialist-struggle-mandelas-grandson/
(13) I.Wallerstein, Europejski uniwersalizm. Retoryka władzy, Warszawa 2007, s. 13.
(14) Turkiye requests BRICS membership: Report, 2.09.2024, https://thecradle.co/articles/turkiye-requests-brics-membership-report?fbclid=IwY2xjawFLtYpleHRuA2FlbQIxMAABHa3shYHPQpyt1CC-oxMdtfDwnBJ2-pMIwWUIFJoTfLbTHC2_W-g4h5juaw_aem_0BGUPk9V_QNCHiDABrQ_ew,
(15) Turcja chce do BRICS. Bruksela komentuje
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/turcja-chce-do-brics-bruksela-komentuje/8d2wndq?fbclid=IwY2xjawFLoxlleHRuA2FlbQIxMAABHUH0HUyEmSV7zojabAj7Lk3yobnYPAzN-zxN49JMCQoMfwxR0BH4Sr-D6Q_aem_d1kmcrLSz1I-UKNLnnRDYA
(16) A. Lo, My Take: Why so many nations suddenly want to become part of Brics, https://www.scmp.com/comment/opinion/article/3232465/why-so-many-nations-suddenly-want-become-part-brics
(17) Ex-army chief issues WW3 warning and brands 'new axis powers' more dangerous than the Nazis, 9.07.24 https://news.sky.com/story/ex-army-chief-issues-ww3-warning-and-brands-new-axis-powers-more-dangerous-than-the-nazis 13175523?fbclid=IwY2xjawFLuGpleHRuA2FlbQIxMAABHa3shYHPQpyt1CC-oxMdtfDwnBJ2-pMIwWUIFJoTfLbTHC2_W-g4h5juaw_aem_0BGUPk9V_QNCHiDABrQ_ew
(19) Wspólne oświadczenie Polski i Indii „Ustanowienie partnerstwa strategicznego”, Warszawa, 22 sierpnia 2024 r.
(20) https://kresy.pl/wydarzenia/financial-times-rosja-zbudowala-tajny-kanal-handlowy-z-indiami/#google_vignette
(21) Shanghai Cooperation Organization takes another giant step, 9.07.24, https://asiatimes.com/2024/07/shanghai-cooperation-organization-takes-another-giant-step/