Idee ordo a polska konstytucja
ProwadzÄ…cy dyskusjÄ™ prof. PaweÅ‚ KozÅ‚owski na wstÄ™pie zadaÅ‚ pytanie: jak ma siÄ™ konstytucyjny zapis spoÅ‚ecznej gospodarki rynkowej w Polsce (art. 20 Konstytucji - SpoÅ‚eczna gospodarka rynkowa oparta na wolnoÅ›ci dziaÅ‚alnoÅ›ci gospodarczej, wÅ‚asnoÅ›ci prywatnej oraz solidarnoÅ›ci, dialogu i wspóÅ‚pracy partnerów spoÅ‚ecznych stanowi podstawÄ™ ustroju gospodarczego Rzeczypospolitej Polskiej) do rzeczywistoÅ›ci? Czy idee ordo straciÅ‚y na aktualnoÅ›ci, czy wprost przeciwnie - sÄ… ciÄ…gle ważne? Czy odpowiedziÄ… na obecny kryzys powinno być wzmocnienie roli paÅ„stwa?
O doktrynie ordo liberalizmu, siÄ™gajÄ…cej dorobku niemieckiej myÅ›li spoÅ‚eczno-ekonomicznej poczÄ…tków XX w. (bÄ™dÄ…cej podstawÄ… spoÅ‚ecznej gospodarki rynkowej), ale korzeniami filozoficznymi siÄ™gajÄ…cy konfucjanizmu, mówiÅ‚ prof. Pysz. PrzypominajÄ…c definicje ordo liberalizmu, jako Å‚adu gospodarczego stwarzajÄ…cego ramy instytucjonalne, formalne i moralne, odniósÅ‚ siÄ™ do obecnego kryzysu i sposobów wyjÅ›cia z niego, gÅ‚ównie poprzez pobudzanie popytu.
ZnaczÄ…cym wÄ…tkiem w dyskusji byÅ‚ jednak ów zapis konstytucyjny o spoÅ‚ecznej gospodarce rynkowej. Prof. Sadowski stwierdziÅ‚, iż wynika on z niezrozumienia tego pojÄ™cia przez twórców konstytucji z 1997 r. PrzedstawiÅ‚ też szeroko rozwój myÅ›li ekonomicznej od XIX w. zwracajÄ…c uwagÄ™, iż neoliberalizm z lat 90. XX w. niewiele ma wspólnego z neoliberalizmem wczeÅ›niejszym. Do tworzenia nowego Å‚adu konieczne bÄ™dzie wiÄ™c nie wymyÅ›lanie nowych idei, ale łączenie i korygowanie idei już znanych - zwiÄ™kszenie aktywnoÅ›ci paÅ„stwa, powrót do paÅ„stwa opiekuÅ„czego, interwencjonizmu.
Do zapisu konstytucyjnego o spoÅ‚ecznej gospodarce rynkowej w Polsce odnosiÅ‚ siÄ™ także prof. KoÅ‚odko. WedÅ‚ug mówcy, spoÅ‚ecznej gospodarki rynkowej nie da siÄ™ opisać wedÅ‚ug kryteriów tylko ekonomicznych, gdyż jest to formacja ekonomiczno-polityczno-kulturowa. ZadaÅ‚ też prowokacyjne pytanie: skoro spoÅ‚eczna gospodarka rynkowa jest takim optymalnym rozwiÄ…zaniem, to dlaczego nie udaje siÄ™ jej wdrożyć? Czy jest to system gorszy, a może wewnÄ™trznie sprzeczny? Czy efektywność można pogodzić ze sprawiedliwoÅ›ciÄ… podziaÅ‚u?
Otóż wedÅ‚ug prof. KoÅ‚odki, żeby zbudować spoÅ‚ecznÄ… gospodarkÄ™ rynkowÄ… trzeba co najmniej 20 lat, ale nam siÄ™ w tym czasie nie udaÅ‚o tego dokonać. Powodów byÅ‚o wiele, ale także i ten, że jej budowanie przypadÅ‚o na czas burzliwego rozwoju globalizacji. Neoliberalizm w ksztaÅ‚cie, w jakim go znamy obecnie - choć kompromituje siÄ™ - wzmocniÅ‚ siÄ™ i podporzÄ…dkowaÅ‚ sobie politykÄ™, gospodarkÄ™ oraz kulturÄ™. WracajÄ…c do zapisu konstytucyjnego i jego braku realizacji, prof. KoÅ‚odko stwierdziÅ‚, iż tworzone w Polsce ustawy kÅ‚ócÄ… siÄ™ z art. 20 konstytucji a ustrój, jaki budujemy można nazwać nadwiÅ›laÅ„skim neoliberalizmem. W 1989 r. nie byÅ‚o bowiem zgody na spoÅ‚ecznÄ… gospodarkÄ™ rynkowÄ…, a zapis konstytucyjny w 1997 r. byÅ‚ jedynie ukÅ‚onem polityków w stronÄ™ spoÅ‚eczeÅ„stwa - tego zapisu w ogóle nie powinno być w najwyższym akcie prawnym paÅ„stwa.
- Ten zapis oÅ›miesza KonstytucjÄ™ - stwierdziÅ‚a prof. MÄ…czyÅ„ska, gdyż w paÅ„stwie podejmuje siÄ™ wiele dziaÅ‚aÅ„ zaprzeczajÄ…cych tej idei. Wynika to z braku polityki ustrojowej, i braku myÅ›li strategicznej, co skutkuje zdeformowanÄ… rolÄ… paÅ„stwa, podważa także system racjonalnoÅ›ci sektora paÅ„stwowego. OdnoszÄ…c siÄ™ z tych pozycji do obecnego kryzysu nazwala go systemowym, gdyż dotyczy nie tylko gospodarki, ale wiąże siÄ™ także z przeÅ‚omem cywilizacyjnym, technologicznym (cyfryzacja), kulturowym, okresem zmiany paradygmatów.
WÅ›ród dyskutantów, prof. WÅ‚odzimierz Bojarski zwróciÅ‚ uwagÄ™ na niedostatki edukacji ekonomicznej - obywatele nie majÄ… pojÄ™cia co oznacza termin spoÅ‚eczna gospodarka rynkowa i aby stworzyć ruch spoÅ‚eczny na rzecz takiej idei potrzebna jest wielka praca edukacyjna. Z kolei prof. WÅ‚adysÅ‚aw SzymaÅ„ski uważa, że obecnie, kiedy w wielu dziedzinach nie ma ani reguÅ‚, ani arbitra, bez Å‚adu globalnego nie ma szans na wprowadzenie spoÅ‚ecznej gospodarki rynkowej. Ciekawym gÅ‚osem w dyskusji byÅ‚o przedstawienie przez dr. Krzysztofa Lachowskiego analizy dÅ‚ugu publicznego Kanady (od 1892 do 1992 r.) - z 425 mld USD, tylko niecaÅ‚e 10% zostaÅ‚o wykorzystane na potrzeby spoÅ‚eczne, natomiast prawie 91% zabraÅ‚a w postaci odsetek finansjera.
W podsumowaniu dyskusji prof. Pysz uznaÅ‚, iż obecny kryzys stwarza szanse na wprowadzenie spoÅ‚ecznej gospodarki rynkowej - widać bowiem w skali Å›wiata tendencje do regulacji rynków kapitaÅ‚owych, utworzono grupÄ™ G-20, w USA próbuje siÄ™ ograniczyć dziaÅ‚ania spekulacyjne banków. Na te idee jest zapotrzebowanie spoÅ‚eczne i w dÅ‚uższym czasie powinny zwyciężyć.
Optymizmu tego nie podzielaÅ‚ prof. Sadowski choćby z tego powodu, iż rynki finansowe odgrywajÄ… zasadniczÄ… rolÄ™ w ksztaÅ‚towaniu procesów gospodarczych i zmiana tego jest trudna z uwagi na siłę kapitaÅ‚u finansowego. Zarówno system bankowy, jak i media - o których destrukcyjnej roli spoÅ‚ecznej mówili też inni mówcy (zapominajÄ…c jednak o fakcie, iż sÄ… one tylko narzÄ™dziem kreowania neoliberalnej polityki gospodarczej przez globalne koncerny) - nie powinny rzÄ…dzić gospodarkÄ…, ale Å›wiadczyć usÅ‚ugi dla spoÅ‚eczeÅ„stwa.
Prof. Kołodko, zgadzając się z prof. Mączyńską odnośnie kryzysu systemowego zauważył, iż będzie on jednak rozwiązywany metodami rodem z gospodarki rynkowej, neoliberalnej. Przychylił się też do optymistycznego sądu prof. Pysza, widząc w kryzysie - mimo jego destrukcyjnej roli - szansę na zmiany, choćby w USA, gdzie prezydent Obama realizuje to, co nazywamy społeczną gospodarką rynkową, czy w UE, gdzie przebijają się te idee. Na zakończenie jednak stwierdził, że niby tak dalej jak jest być nie może, ale... będzie. Świat dąży bowiem do jeszcze większego kryzysu, obecny to tylko wstęp do tego, co się stanie, bo konfliktogenność gospodarki światowej jest coraz większa. (lb)
Ordo liberalizm - alternatywa wobec nie skrępowanego liberalizmu gospodarczego jak też i wobec koncepcji socjaldemokratycznej, w opozycji wobec gospodarki centralnie zarządzanej. Idea porządkująca działanie gospodarki i zachowanie się społeczeństwa. Akceptując tendencje ekonomiczno - liberalne, odwołuje się zarazem do potrzeby rozwiniętej polityki społecznej państwa, a w tym i w zakresie zabezpieczeń socjalnych - jako polityki zmierzającej do zapewnienia godziwej egzystencji oraz bezpieczeństwa materialnego jednostki i grup społecznych.