>
Poniżej przedstawiamy wybrane fragmenty komentarza Anny Wziątek-Kubiak zamieszczonego w raporcie nr 22 Instytutu Nauk Ekonomicznych PAN - Gospodarka Polski. Prognozy i opinie. – wydanego w maju br.
>/.../ Niemal wszystkie stosowane mierniki oceny poziomu i czynników innowacyjności przedsiębiorstw, także syntetyczne, wskazują na końcowe miejsce polskich przedsiębiorstw w UE. Dowodzą więc znaczącej luki innowacyjnej polskich przedsiębiorstw względem firm unijnych, w tym także – niektórych nowych krajów członkowskich. A to z kolei może wpływać na odmienność reakcji polskich przedsiębiorstw na zmiany koniunkturalne w stosunku do krajów bardziej zaawansowanych w rozwoju. Nasuwa się pytanie o kierunki zmian luki innowacyjnej w ostatnich latach, a w świetle tego – o zasadność i kierunki intensywności polityki państwa w zakresie tworzenia infrastruktury innowacyjnej./.../
>
>Przed kryzysem
>
>Podobnie jak w innych krajach kierunki zmian nakładów na inwestycje innowacyjne były zróżnicowane między firmami. W okresie bezpośrednio poprzedzającym wybuch ogólnoświatowego kryzysu (lata 2006–2008), z jednej strony, stosunkowo duży (na tle UE) odsetek (46,1%) polskich firm zwiększył wydatki innowacyjne. Wskaźnik ten był większy tylko w sześciu krajach UE.
Z drugiej jednak strony, relatywnie wysoki odsetek firm wydatki te obniżył (13,3%), a w blisko 22 krajach UE odsetek ten był niższy. W pozostałych firmach (40,6%) wydatki te się nie zmieniły. Ostatecznie Polska była w grupie siedmiu krajów, w których wysoce dodatnie były różnice między odsetkiem firm, które zwiększyły wydatki na inwestycje w innowacje, i tych, które te wydatki zmniejszyły.
>Wzrostowi nakładów na innowacje ogółem, w tym na inwestycje w innowacje, towarzyszyła jednak kontynuacja (z 25,6% w 2004 r. do 23,2% w 2006 r.) spadku udziału firm innowacyjnych w ogólnej liczbie przedsiębiorstw przetwórstwa przemysłowego.
Uwzględnienie wzrostu nakładów na innowacje ogółem nasuwa wniosek o narastającej koncentracji działalności innowacyjnej w coraz mniejszej liczbie firm innowacyjnych, a więc o zwolnionym procesie upowszechniania wiedzy przez sprzężenia między polskimi przedsiębiorstwami innowacyjnymi i między innowacyjnymi i nieinnowacyjnymi.
>Zapewne w jakiejś mierze uzupełniała to importowana wiedza. Wzrostowi nakładów na innowacje towarzyszył także bardzo silny spadek udziału nowych lub/i zmodernizowanych produktów w przychodach ze sprzedaży (z 22,5% w 2004 r. do 13,1% w 2006 r. i do 12,4% w 2008 r.). W latach 2006–2008 spadek ten dotyczył nowych produktów dla przedsiębiorstwa.
>Było to zapewne powiązane ze wspomnianą koncentracją działalności innowacyjnej. Udział w rynku zwiększały te firmy innowacyjne, które – wykorzystując wdrażane innowacje do wygrywania walki konkurencyjnej – bardziej niż na dywersyfikacji produktów koncentrowały się na wprowadzaniu nowych dla rynku produktów.
>
>W kryzysie
>Długookresowy trend wzrostu nakładów na innowacje polskich przedsiębiorstw został przerwany w 2009 roku. Był to rok zapaści sektora innowacyjnego w Polsce, który zapoczątkował kilkuletni okres zahamowania aktywności innowacyjnej przedsiębiorstw, a więc odwrócenia wcześniejszego trendu.
>W 2009 r. przedsiębiorstwa obniżyły wydatki na wszystkie (poza wydatkami na oprogramowanie i B+R) składniki procesu innowacyjnego, a także znacząco (z 17 029,7 mln zł do 14 929,3 mln zł) zmniejszyły własne wydatki na innowacje. Silny spadek wydatków na innowacje ogółem odzwierciedlał zmniejszanie się wydatków na inwestycje innowacyjne. Wpływ przedsiębiorstw innowacyjnych na popyt w gospodarce wyraźnie zmalał.
>
>Jeśli zmiany wydatków na inwestycje innowacyjne były silnie skorelowane ze zmianami inwestycji ogółem polskiej gospodarki, to po 2009 r. spadek inwestycji w innowacje był większy niż inwestycji w przemysł i całej gospodarki. Jeśli bowiem w latach 2006–2007 dynamika wzrostu inwestycji innowacyjnych była znacznie większa niż inwestycji polskiej gospodarki, to po 2009 r. te pierwsze z roku na rok zmniejszały się znacznie silniej niż te drugie. Znaczącemu pogorszeniu się ogólnego klimatu koniunktury od połowy 2008 r. do końca 2009 r. i niewielkiej jego poprawie do końca 2011 r. towarzyszył silny spadek popytu przedsiębiorstw innowacyjnych na zasoby czynników, zwłaszcza na inwestycje.
>
Zapaść, jaka wydarzyła się w sektorze innowacyjnym w 2009 r., dotyczyła większości jego składników. Zmniejszyły się wydatki firm na szkolenia i marketing nowych produktów, wzmocnił się spadkowy trend udziału przedsiębiorstw innowacyjnych w ogólnej liczbie przedsiębiorstw, znacząco zmniejszył się udział nowych – dla rynku – produktów w przychodach ze sprzedaży oraz odsetek firm, które współpracowały z innymi podmiotami w dziedzinie innowacji.
Zmalał nie tylko udział firm wprowadzających innowacje produktowe i procesowe, ale także tych, które wprowadzały innowacje marketingowe i co może dziwić – także organizacyjne. Równocześnie dodatnia, dla lat 2006–2008, różnica między procentowym udziałem firm, które zwiększyły i zmniejszyły wydatki na innowacje, przekształciła się w 2009 r. w dalece ujemną (–35,6% polskich firm). Udział ten był jednym z najwyższych wśród krajów UE.
>Odwrotna tendencja miała miejsce w przypadku wydatków na B+R oraz w przypadku udziału firm, które uruchomiły produkcję nowych produktów innowacyjnych. Ta ostatnia zmiana najprawdopodobniej była efektem wcześniejszej aktywności i nakładów na innowacje firm.
>
>W 2009 r. przedsiębiorstwa więc odsunęły działalność innowacyjną na przyszłość. Koncentrując się na oszczędnościach, rezygnowały z wprowadzania nawet stosunkowo nisko kosztowych innowacji organizacyjnych oraz ze wspierających sprzedaż innowacji marketingowych.
Wprowadzane przez przedsiębiorstwa oszczędności uderzały przede wszystkim w wydatki na cele innowacyjne. Towarzyszący temu spadek rozmiarów wsparcia budżetowego na innowacje (z 284 mln do 172 mln zł) wzmacniał trend obniżania się innowacyjnej aktywności firm.
Gdyby nie silny wzrost wcześniej zakontraktowanych kredytów bankowych (z 4889 mln do 5433 mln zł) na realizację innowacji, prowadzący do silnego wzrostu ich udziału w nakładach na inwestycje ogółem (do 25% w 2009 r.), oraz środków uzyskanych z zagranicy, głównie z UE (z 376 mln do 568 mln zł), kryzys w działalności innowacyjnej polskich przedsiębiorstw przybrałby większe rozmiary.
>
W kolejnych dwóch latach aktywność innowacyjna przedsiębiorstw nie uległa zasadniczym zmianom. Zwolnieniu tempa spadku inwestycji w innowacje towarzyszył niestabilny w czasie wzrost wydatków na poszczególne składniki procesu innowacyjnego.
>
Jednakże część przedsiębiorstw, które nie zaniechały wprowadzania innowacji, podjęła działania na rzecz utrzymania lub zwiększenia udziałów rynkowych. Wzrostowi (w 2010 r.) udziału nowych dla rynku produktów w przychodach ze sprzedaży przedsiębiorstw przemysłowych towarzyszył bowiem wzrost udziału firm, które wprowadziły innowacje marketingowe i wzrost wydatków na marketing nowych produktów.Na skutek załamania aktywności innowacyjnej bardzo silnie (z 6,4% do 1,6%) zmniejszył się udział firm, które uruchomiły produkcję nowych wyrobów. W kolejnym roku udział tych firm ponownie się zwiększył, ale towarzyszył temu spadek udziału firm, które zaczęły sprzedawać nowe dla rynku produkty. Poprawie w latach 2009–2010 ogólnego klimatu koniunktury towarzyszył wzrost wydatków na pozainwestycyjne składniki procesu innowacji, zwłaszcza na B+R.
>
Perspektywy
Kryzys ogólnoświatowy i oczekiwania jego przeniesienia na polski grunt, a więc zwiększenie niepewności warunków działania, obniżyły skłonności do podejmowania ryzykownych inwestycji w innowacje.
Mimo wzrostu w 2010 r. PKB i popytu, malała aktywność inwestycyjna polskich firm. Oznacza to, że nie tyle kształtowanie się popytu globalnego, ale zmiany ogólnego klimatu koniunktury wpływają na aktywność innowacyjną polskich przedsiębiorstw.
W przypadku Polski /.../ skutki destrukcyjne kryzysu dla innowacji przeważały nad efektami akumulacyjnymi. Nie jest pocieszające, że polski sektor innowacyjny nie był jedynym w UE, który tak silnie odczuł skutki kryzysu finansowego.
>Skutki te okazały się najsilniejsze dla nowych krajów członkowskich.
>
W sumie zmiany aktywności polskiej gospodarki i towarzyszące im zmiany ogólnego klimatu koniunkturalnego będą miały kluczowe znaczenie dla wzrostu nakładów na innowacje polskich firm. Wzrost wsparcia budżetowego, mniej restrykcyjna polityka kredytowa banków oraz wzrost środków unijnych na cele innowacyjne mogą być ważną siłą wspierającą zdolności firm do wdrażania innowacji.
Nakłady na innowacje wyznaczają bowiem zmiany zdolności firm do akumulowania wiedzy, a więc mają długookresowe skutki dla wzrostu. Niemniej jednak kumulacyjny charakter wiedzy oznacza, iż sam wzrost nakładów na innowacje i ich poszczególne elementy, zwłaszcza na inwestycje, automatycznie nie przekładają się na wzrost aktywności innowacyjnej przedsiębiorstw.
>
Luka w poziomie akumulacji wiedzy między Polską i krajami unijnymi nie ułatwia aktywności innowacyjnej polskich firm. Jej wzrost w okresie zahamowania aktywności gospodarki będzie utrudniać zwiększenie aktywności polskich przedsiębiorstw.
Uwagi te implikują, że w najbliższym czasie nie należy oczekiwać zasadniczego wzrostu innowacyjnej aktywności polskich firm. Silny wzrost funduszy z kapitału ryzyka w okresie spowolnienia wzrostu gospodarczego sugeruje istnienie w Polsce potencjału do rozwijania sektora innowacyjnego.
Anna Wziątek-Kubiak