Dawno, dawno temu Ameryka miała gospodarkę kapitalistyczną. Depozyty bankowe były wykorzystywane do pożyczek, które zwiększały zdolność produkcyjną. Ameryka produkowała własne towary i uprawiała własne jedzenie. Waluta amerykańska była wspierana złotem, a inflacja nie istniała. Nowa technologia wprowadzona do gry dzięki nowym inwestycjom poprawiła wydajność pracy, a standardy życia wzrosły. Zyski inwestowano z powrotem w ulepszone metody i rozszerzoną produkcję.
Rządy dotowały infrastrukturę społeczną i edukację. Obniżyło to koszty transportu, a tym samym koszty produkcji i ceny, a przemysł i produkcja miały wykształconą siłę roboczą. Jako mieszkaniec stanu, moje roczne czesne na Georgia Tech wynosiło około 450 dolarów.
Ten niezwykle skuteczny sposób prowadzenia gospodarki został zastąpiony zupełnie inną gospodarką, tą, którą mamy dzisiaj. Kto jest za to odpowiedzialny i jak do tego doszło, to historia, którą można opowiedzieć później, ale nie w tym felietonie.
W obecnej gospodarce kredyty bankowe nie są udzielane w celu finansowania nowych inwestycji w nowe zakłady i urządzenia. Są one udzielane w celu sfinansowania zakupu istniejących aktywów. Kredyty są udzielane w celu zakupu istniejących firm, obciążenia ich długiem i sprzedaży ich aktywów. Kredyty są udzielane w celu sfinansowania odkupu własnych akcji firmy, co podnosi cenę akcji i skutkuje premiami za „wyniki” dla kadry kierowniczej i zarządu. Kredyty są udzielane w celu finansowania zakupów nieruchomości, a tym samym podniesienia wartości nieruchomości, co podnosi koszt mieszkań.
Nowa gospodarka jest finansowana. Żyje z odsetek od długu i opłat, grabieży aktywów publicznych poprzez prywatyzację i eksploatacji gospodarek trzeciego świata poprzez pożyczki bankowe oparte na dolarach, które mogą być spłacone jedynie przez zadłużony kraj sprzedający swoje aktywa publiczne amerykańskim wierzycielom, zazwyczaj po bardzo niskich cenach.
Nowa gospodarka amerykańska opiera się na zadłużeniu, a nie dobrobycie społeczeństwa amerykańskiego, oraz na przymusie finansowym ze strony zadłużonych w dolarach rządów zagranicznych, które spłacają swoje długi z aktywów swoich krajów.
Rezerwa Federalna zniszczyła gospodarstwa rodzinne i zmonopolizowała produkcję żywności w agrobiznesie, zmonopolizowała system finansowy w rękach pięciu największych banków i zniszczyła wartość dolara amerykańskiego.
To nie jest portret gospodarki odnoszącej sukcesy i mającej przyszłość.
Świat zachodni, zwłaszcza USA, przeniósł swoją gospodarkę przemysłową i produkcyjną do Azji i Meksyku. Offshoring pozbawił amerykańską siłę roboczą dochodów związanych z produkcją dóbr, które Amerykanie konsumują. Kiedy dobra i usługi trafiają do USA w celu wprowadzenia na rynek, są importowane, co zwiększa deficyt handlowy USA.
Powodem, dla którego ten wyzyskujący system mógł trwać, jest to, że Waszyngton wykorzystał II wojnę światową, aby uczynić dolara amerykańskiego środkiem płatności międzynarodowej, to znaczy walutą rezerwową banków centralnych świata. Instrumenty dłużne denominowane w dolarach stały się rezerwami banków centralnych świata.
Bycie walutą rezerwową oznacza, że dług kraju jest rezerwami banków centralnych wszystkich innych krajów. Dlatego wzrost długu rządu USA nie był problemem, ponieważ oznaczał wzrost rezerw banków centralnych świata. Dlatego finansowanie długu USA nigdy nie było problemem.
W XXI wieku sam rząd USA był zajęty niszczeniem tego uprzywilejowanego sposobu finansowania stale rosnącego długu poprzez wykorzystanie dolara jako waluty rezerwowej. Sankcje nałożone na Rosję i inne kraje spowodowały ogólne odejście od wykorzystywania długu skarbowego USA jako rezerw banku centralnego. Przejęcie przez Waszyngton rezerw rosyjskiego banku centralnego w dolarach pokazało światu, że to samo może się z nimi stać. W rezultacie wykorzystanie dolara amerykańskiego w płatnościach międzynarodowych spadło z około 90% do nieco mniej niż 50%. Wraz z powstaniem i ekspansją BRICS spadnie jeszcze bardziej.
Ponieważ inne kraje przestają używać dolara amerykańskiego jako swoich rezerw, duża podaż dolarów na świecie – niedawno przeczytałem, że dług narodowy USA wynosi obecnie 35 bilionów dolarów – prawdopodobnie będzie podażą przewyższającą popyt. Implikacją jest spadek wartości wymiany dolara, potwierdzony już wzrostem cen złota i srebra. W krótkim okresie Waszyngton może przekonać japońskie, brytyjskie i europejskie banki centralne do wsparcia dolara poprzez używanie ich walut do kupowania dolarów. Jednak ta operacja ratunkowa dolara nie może być wiecznie przedłużana.
Gdy nadejdzie czas, gdy zachodnie banki centralne nie będą już chciały ryzykować wartości swoich własnych walut, aby wesprzeć dolara amerykańskiego, a cen złota i srebra nie da się już dłużej zaniżać poprzez praktykę sprzedaży pozycji krótkich na goło, Ameryka stanie się krajem trzeciego świata.
To nie jest temat, który interesuje wielu ekonomistów. Moim zdaniem amerykański zawód ekonomiczny to zbiór ludzi, którzy w zamian za granty i konsultacje przyjęli kłamstwo, że offshoring „brudnych prac dorywczych” zaowocuje lepiej płatnymi pracami w nowej gospodarce dla siły roboczej. Po tylu latach nadal nie ma żadnych oznak tych obiecanych lepiej płatnych zastępczych miejsc pracy. Ci sami ekonomiści powiedzieli nam, że globalizm, który czyni nas zależnymi od importu, jest falą przyszłości. Przyszłością gospodarki zależnej od importu z osłabiającą się walutą jest permanentna inflacja.
Wraz z zastępowaniem ludzkiej siły roboczej przez robotykę i sztuczną inteligencję oraz napływem milionów imigrantów najeżdżających kraj każdego roku, przyszłość to także widmo stałego bezrobocia.
Gospodarka USA jest napędzana krótkoterminową maksymalizacją zysku. Brak wizji oznacza ponurą przyszłość nawet w przypadku braku Wielkiego Resetu.
Paul Craig Roberts
https://www.paulcraigroberts.org/pages/about-paul-craig-roberts/
Dr Paul Craig Roberts, ekonomista, jest przewodniczącym amerykańskiego The Institute for Political Economy. Ma za sobą długą karierę naukową, polityczną, dziennikarską i biznesową. Jest obecnie jedną z najbardziej wpływowych osób w mediach alternatywnych. Powyższy tekst (z 31.07.24) pochodzi ze strony Autora
https://www.paulcraigroberts.org/2024/07/31/the-economic-situation-of-the-west/