Astronomowie na Księżyc!
Autor: Andrzej Klimek 2008-09-29
Wprawdzie wciąż nie wiadomo, kiedy odbędą się kolejne loty na Księżyc, niemniej chętnych do zrobienia księźycowego interesu jest sporo.
ObowiÄ…zujÄ…cy UkÅ‚ad o przestrzeni kosmicznej podpisany w 1967 roku w Moskwie, Londynie i Waszyngtonie gÅ‚osi, że „PrzestrzeÅ„ kosmiczna, w tym Księżyc i inne ciaÅ‚a niebieskie, nie podlega przywÅ‚aszczeniu przez żadne paÅ„stwo ani w drodze proklamowania na nich suwerennoÅ›ci, ani poprzez wykorzystanie czy okupacjÄ™, ani w jakikolwiek inny sposób". Ale dziÅ› do wykorzystania zasobów Księżyca przymierzajÄ… siÄ™ nie tylko paÅ„stwa, ale również firmy. Jedna czwarta Srebrnego Globu zostaÅ‚a już sprzedana prywatnym „udziaÅ‚owcom". PojawiajÄ… siÄ™ już oferty księżycowego pochówku, sÅ‚yszy siÄ™ też o „taksówkowych lotach". Zapewne niedÅ‚ugo któraÅ› z firm zacznie reklamować „cudowne wakacje w warunkach księżycowej grawitacji".
DwadzieÅ›cia osiem lat temu pewien Amerykanin, Dennis Hope, zastrzegÅ‚ sobie w tamtejszym UrzÄ™dzie Patentowym prawa do sprzedaży gruntów księżycowych. PomysÅ‚ byÅ‚ wówczas tak absurdalny, że... wnioskodawca uzyskaÅ‚ zgodÄ™. Rzutki Amerykanin za 20 dolarów wysyÅ‚aÅ‚ zaÅ›wiadczenie, że klient jest w posiadaniu akrowej dziaÅ‚ki po jasnej stronie Księżyca, stosowny certyfikat, mapÄ™ z wyrysem i „konstytucjÄ™ kosmicznÄ…". OczywiÅ›cie, nikt spoÅ›ród 2 milionów osób ze 180 krajów, które dokonaÅ‚y transakcji, nie obejrzaÅ‚ swej „wÅ‚asnoÅ›ci" na wÅ‚asne oczy, ale to już nie jest zmartwienie pana Hope.
Góry i Księżyc
Nie ulega wÄ…tpliwoÅ›ci, że na zagospodarowaniu Księżyca najbardziej skorzystajÄ… astronomowie od lat zmagajÄ…cy siÄ™ z kaprysami atmosfery ziemskiej. PochÅ‚ania ona caÅ‚kowicie lub częściowo niektóre rodzaje promieniowania, znieksztaÅ‚cajÄ…c w ten sposób obraz dalekich ciaÅ‚ niebieskich. Zachmurzenie, opady i wiatr niweczÄ… niejednokrotnie dÅ‚ugie i żmudne przygotowania do obserwacji jakiegoÅ› zjawiska. OÅ›wietlone miasta i wioski tworzÄ… jasne Å‚uny na niebie, a zanieczyszczenia przemysÅ‚owe rozpraszajÄ… Å›wiatÅ‚o. A przy najbardziej nawet sprzyjajÄ…cych warunkach termiczne turbulencje powietrza powodujÄ… rozmycie i brak stabilnoÅ›ci obrazu.
BudujÄ…c coraz wiÄ™ksze teleskopy, astronomowie poszukujÄ… wiÄ™c stale nietypowych miejsc do ich ustawienia. Wszystkie wiÄ™ksze i bardziej znane obserwatoria zbudowano w górach. Na wysokoÅ›ci 1710 m npm leży sÅ‚awne Obserwatorium Palomarskie, a na wysokoÅ›ci przeszÅ‚o 4000 m (w górach Kaukazu) ustawiono najwiÄ™kszy obecnie teleskop o Å›rednicy zwierciadÅ‚a 6 m. Nowe obserwatoria uruchomiono ostatnio na Hawajach (4200 m npm) i w górach Chile.
Górskie obserwatoria sÄ… mniej narażone na miejskie Å›wiatÅ‚a i zanieczyszczenia, a rzadsza atmosfera jest bardziej przezroczysta i stabilna. To jednak nie wystarcza do otrzymywania wysokiej jakoÅ›ci obrazów bardzo odlegÅ‚ych i sÅ‚abo Å›wiecÄ…cych obiektów.
Najpierw biegun, potem - orbita
Poszukiwania najlepszych miejsc obserwacyjnych zaprowadziÅ‚y wreszcie astronomów na… AntarktydÄ™. Ten gigantyczny pÅ‚askowyż (teren wznosi siÄ™ tu do przeszÅ‚o 5000 m npm) okazaÅ‚ siÄ™ wyjÄ…tkowo dogodny do obserwacji. Przez póÅ‚ roku, podczas zimowej nocy polarnej, pusty i ciemny teren pozwala uzyskać znakomite, ostre obrazy. Ze wzglÄ™du na stabilnÄ… temperaturÄ™ turbulencja atmosfery jest minimalna.
Już w latach 80. ub. wieku astronomowie podjÄ™li kilka wypraw obserwacyjnych na AntarktydÄ™, a w 1993 r. dokÅ‚adnie na biegunie umieszczono amerykaÅ„ski teleskop o Å›rednicy 1,7 m. Tak powstaÅ‚o Antarktyczne Zdalnie Sterowane Obserwatorium Submilimetrowe w bazie Amundsena-Scotta, na wysokoÅ›ci 2835 m. Nieco niżej swojÄ… bazÄ™ naukowÄ… zbudowali Francuzi. MiÄ™dzynarodowa Unia Astronomiczna powoÅ‚aÅ‚a specjalnÄ… grupÄ™ roboczÄ… do zorganizowania miÄ™dzynarodowej wspóÅ‚pracy przy wyborze miejsca pod duże obserwatorium na Antarktydzie.
Kolejnym krokiem jest wyprowadzenie obserwacji poza atmosferÄ™. W 1990 r., po wielu latach przygotowaÅ„, na orbicie okoÅ‚oziemskiej umieszczony zostaÅ‚ Teleskop Kosmiczny Hubble’a. Jego zwierciadÅ‚o gÅ‚ówne ma Å›rednicÄ™ 2,4 m. Obserwacje z orbity przyniosÅ‚y mnóstwo rewelacyjnych wrÄ™cz odkryć, a obraz WszechÅ›wiata uzyskany z teleskopu kosmicznego zmieniÅ‚ dość radykalnie poglÄ…dy na wiele podstawowych zjawisk i faktów.
Konstruktorzy teleskopu przewidują, że będzie on pracował jeszcze jakiś czas. Trwają prace przy budowie następnych tego rodzaju urządzeń. Ale prawdziwą przyszłością astronomii będą z całą pewnością obserwatoria na Księżycu.
Co zobaczymy z Księżyca?
Powierzchnia naszego naturalnego satelity jest prawie idealnym miejscem do astronomicznych obserwacji. Brak atmosfery i praktycznie doskonaÅ‚a próżnia pozwalajÄ… korzystać z caÅ‚ego widma promieniowania elektromagnetycznego, od promieni gamma do czÄ™stotliwoÅ›ci radiowych. Nie ma tu turbulencji i rozproszonego Å›wiatÅ‚a, a brak deszczu i wiatru ogranicza do minimum konieczność budowania kopuÅ‚ dla teleskopów. Obecność twardego, skalistego gruntu pozwala na instalowanie teleskopów, których nastawianie nie bÄ™dzie bardzo energochÅ‚onne. Ruch Księżyca wzglÄ™dem gwiazd jest dokÅ‚adnie znany i stosunkowo stabilny, co uÅ‚atwi budowÄ™ urzÄ…dzeÅ„ naprowadzajÄ…cych. Dodajmy, że noc księżycowa trwa ok. 13,5 doby ziemskiej, co pozwoli na dÅ‚ugie cykle obserwacyjne.
Astronomowie projektujÄ… już potężne teleskopy optyczne o Å›rednicy zwierciadÅ‚a 20 i wiÄ™cej metrów. Takie wielkoÅ›ci można bÄ™dzie uzyskać ze wzglÄ™du na znacznie mniejsze siÅ‚y grawitacyjne dziaÅ‚ajÄ…ce na naszym satelicie. Gotowe sÄ… szczegóÅ‚owe programy obserwacyjne. Ale na ich realizacjÄ™ trzeba jeszcze zaczekać.
Przedstawiciele NASA nie kryjÄ…, że program eksploracji kosmosu ma przynieść USA, oprócz prestiżu i rozwoju technologii kosmicznych, także wymierne zyski. Zapewne wiedzÄ… o tym również Rosjanie, którzy już dawno postulowali zwiÄ™kszenie roli kosmicznej turystyki w finansowaniu podboju kosmosu, jak i ChiÅ„czycy, którzy ogÅ‚osili chęć wizyty na Księżycu. Amerykanie wrÄ™cz przyznajÄ…, że loty na Księżyc po prostu muszÄ… siÄ™ opÅ‚acać. ZresztÄ…, prÄ™dzej czy później prywatny sektor wkroczy w kosmos, a zadaniem rzÄ…dów jest tylko przetarcie szlaków. Dlatego też przedstawiciele NASA już dziÅ› proponujÄ…, by zastanowić siÄ™ nad miÄ™dzynarodowymi regulacjami prawnymi dotyczÄ…cymi wspóÅ‚pracy i praw wÅ‚asnoÅ›ci w kosmosie. Bezpowrotnie wiÄ™c mijajÄ… czasy, gdy Księżyc byÅ‚ „wspólnym dobrem caÅ‚ej ludzkoÅ›ci".