banner

Dobra PAN

Autor: 2008-08-21

W związku z publikacją pt. "Dobra PAN" zamieszczona w numerze 3/08 naszego miesięcznika, do redakcji wpłynął poniżej zamieszczony list od Dyrektora Instytutu Podstaw Inżynierii Środowiska PAN w Zabrzu.

Szanowna Redakcjo!
Uważam, iż drukowanie zdjęć bez właściwego komentarza jest OGROMNIE KRZYWDZĄCE.
I tak np. zdjęcia l i 2 zrobiono (NIK) w ogrodzonym składzie materiałów budowlanych, dzierżawionym przez podnajemcę na peryferyjnej działce należącej do Instytutu. Oczywiście nieporządek na tej części posesji jest niedopuszczalny, nie mniej jednak po kolejnej interwencji wszystko zostało uporządkowane, stąd dzisiaj sprawa jest nieaktualna.
W tle omawianego zdjęcia jest budynek - pomieszczenie, na które od ok. 20 lat nie mamy przeznaczenia (wcześniej był to magazyn gazów techn.) Stąd nie jest ono remontowane, bo nie ma przeznaczenia.
Zdjęcie nr 3 - świadczące o braku ogrodzenia pozostawiam bez komentarza, bo na rozkradzione w okresie 30 lat ogrodzenie (ok. 1500 mb) dopiero zdobywamy środki, tj. ok. 500 tyś PLN.
W tej sytuacji widać, że z l0 000 m2 pow. użytkowej i 13 ha Instytutu tylko 0,1% nie jest utrzymany należycie. Czy to jest już podstawą do takiej „afery".
Uważam, że przed zamieszczeniem zdjęć, w tak szacownym czasopiśmie, warto podjechać i sprawdzić, bo często przekazy (w tym przypadku zdjęcia) mogą być bardzo krzywdzące dla jednostki PAN i społeczności Instytutu.
Czuję się bardzo dotknięta i proszę aby na przyszłość nie przykładać ręki do „dziwnej akcji", która nie wiem czemu ma służyć. Zapraszam do Instytutu.
Z poważaniem - Dyrektor prof. dr hab. inż. Czesława Rosir-Dulewska
Zabrze 2008-06-18
Do wiadomości: Wydział VII PAN

Od redakcji:

Redakcja SN w numerze 3/08 - poza zdjęciami wykonanymi przez kontrolerów NIK - zamieściła też obszerne omówienie wyników kontroli Izby w wybranych placówkach PAN. W czołówce tekstu (do którego był odnośnik na okładce) zaznaczono także, w jakim okresie kontrolę przeprowadzano (2003 - 2006). W piśmie dyrektora Instytutu Podstaw Inżynierii Środowiska PAN, p. prof. Czesławy Rosir-Dulewskiej mowa jest głównie o stanie obecnym, tj. w dwa lata po kontroli NIK. Pani dyrektor potwierdza w nim zresztą fakty ustalone przez kontrolerów Izby. Podobnie zresztą tłumaczy (nie zaprzeczając ustaleniom NIK) IPIŚ PAN prezes Akademii, prof. Michał Kleiber, w wyjaśnieniu pokontrolnym. Wobec zgody obu stron - kontrolującej i kontrolowanej - co do faktów (acz nie ich interpretacji), niezrozumiale jest sugerowanie, iż wobec IPIŚ PAN - a może i całej PAN prowadzona jest "dziwna akcja", a nasza redakcja przykłada do niej rękę i robi z tego "aferę". Gdyby PAN była dobrze zarządzana, zapewne nie doszłoby do stwierdzonych nieprawidłowości, a ani komisja sejmowa, ani premier nie poprosiliby NIK o rekontrolę PAN i to w dodatku w rozszerzonym zakresie.(al)