banner

Kronika polska Anonima tzw. Galla uchodzi za pierwsze dzieło naszej literatury narodowej, choć pisana jest po łacinie. I choć jej autor, którego imienia nawet nie znamy (przypuszczalnie był węgierskim mnichem pochodzącym z Francji), Polakiem nie był, to zainteresowały go dzieje królów i książąt polskich na tyle, żeby je dla potomności opisać. Kronika Galla (pisana w latach 1112-1116) - chociaż nie była pierwszym dziełem literatury polskiej - z uwagi na treść (najstarsze nasze dzieje), jak i rozmiary oraz artystyczną formę jest dziełem najważniejszym, które wywarło doniosły wpływ na późniejsze piśmiennictwo. To, że w następnych stuleciach Kronika Galla-Anonima ulegała stopniowemu zapomnieniu wynikało z szerzącego się kultu św. Stanisława i działań polskiego kleru. Pomimo niesprzyjających warunków, nie została jednak zapomniana zupełnie. Czerpali z niej późniejsi kronikarze, historycy, choć pierwsze wydanie kroniki ukazało się dopiero w 1749 r. i to w wersji okrojonej. Pełny tekst kroniki Galla odnalazł dopiero Tadeusz Czacki, ale do wydania tej pierwszej, najpełniejszej wersji doprowadził dopiero Joachim Lelewel, który zlecił to zadanie prawnikowi Janowi Wincentowi Bandtkiemu (1824). Historia dziejów tej naszej pierwszej kroniki pełna jest tajemnic i dziwnych okoliczności, równie ciekawa jak opis naszej najstarszej historii przez Galla-Anonima. Obie warstwy - i samo dzieło, i jego dzieje od powstania do czasów najnowszych - przybliżają znakomicie dwaj (nieżyjący już) mistrzowie: tłumacz Roman Grodecki oraz autor obszernego opracowania Kroniki - filolog klasyczny, Marian Plezia. Wydawnictwem, które uznało, że już najwyższy czas, aby zabytki literatury polskiej i ich obszerne omówienie przedstawić współcześnie żyjącym Polakom jest Zakład Narodowy im. Ossolińskich.

Anonim tzw. Gall, Kronika polska, Ossolineum, Wrocław 2008, s.180