Rosyjska demokracja współcześnie
Próbując określić stopień funkcjonalności demokracji w warunkach współczesnej Federacji Rosyjskiej, natrafiamy na wiele sprzeczności. Ciekawą opinię wyraża Wiktor Jerofiejew, twierdząc, że: „demokracja i Rosja to dwa fenomeny, których nie sposób połączyć”. Jego pogląd pokrywa się z obserwacjami polskiego dyplomaty Jerzego Bahra, pełniącego funkcję konsula generalnego RP w Kaliningradzie (1992–1994), a następnie ambasadora Polski w Rosji (2006–2010). W jego wspomnieniach czytamy o istniejącym w społeczeństwie rosyjskim micie lat 90. dotyczącym możliwości zbudowania państwa w oparciu o idee Zachodu, liberalnego i wolnorynkowego, który jednak nie spotkał się z aprobatą Rosjan:
„Lata dziewięćdziesiąte przez większość Rosjan oceniane są zdecydowanie negatywnie, co znajduje odbicie nawet w języku: słowo „demokracja” jest zamieniane na „diermokracja”, czyli „gównorządy”, a „prywatyzacja” na „prichwatizację” od „prichwatit”, czyli złapać dla siebie”.
W stosunku do charakteryzowanego problemu ciekawą hipotezę stawia Siergiej Kara-Murza, sprowadzając problem demokracji do pytania o to, co jest bardziej humanitarne: manipulacja ze strony władzy czy otwarte środki przymusu i przemocy? Według niego, człowiek Zachodu wybierze pierwszą z opcji, a odpowiedzią Rosjanina będzie drugi wariant. Dlaczego? Ponieważ manipulacja jest ukryta. Rosyjski filozof dodaje także, że zdaniem jego rodaków wielopartyjne wybory przynoszą więcej szkody niż zysku. W tym kontekście niepozbawione sensu wydają się słowa Jerofiejewa w odniesieniu do swego kraju: „Demokracja jest tam akceptowana jako mniejsze zło”.
Jerofiejew wyraża ponadto następującą opinię: „obecnie Rosja jest krajem, w którym demokracja nie umiera, lecz rozwija się i powstaje na nowo”. Potwierdzeniem jego słów jest kształtowanie przez władzę Federacji Rosyjskiej na początku XXI wieku koncepcji suwerennej demokracji. Jej celem jest zachowanie tożsamości kulturowej i realizacja potencjału państwa w warunkach globalizacji. Rosja pragnie w ten sposób uchronić się przed podporządkowaniem zachodnim hegemonom w sferze polityki, ekonomii i kultury przy jednoczesnym zachowaniu wolności jednostek i społeczeństw.
Oto jak Gracjan Cimek definiuje ten projekt ideologiczny:
„Naczelnym przesłaniem jest uznanie nadrzędności „suwerenności” nad „demokracją”, co oznacza koniec procesu demokratyzacji uosabianej przez prezydenta Jelcyna. Nowa ideologia ma być zwieńczeniem przemian rosyjskiego ustroju: od caryzmu, przez socjalizm do rządów oligarchów. (…) Wśród priorytetów wymienia się: a) obywatelską solidarność, b) „warstwę twórczą” jako przodującą, c) kulturę, dzięki której Rosja ma stać się współtwórcą europejskiej cywilizacji, d) naukę i edukację jako warunek konkurencyjności gospodarki opartej na wiedzy”.
W warunkach globalizacji przyjęcie przez Federację Rosyjską ideologii suwerennej demokracji świadczy o głębokiej świadomości niebezpieczeństw wynikających z bezkrytycznego przyjmowania zachodnich wzorców ustrojów politycznych. Takie zachowanie stanowi klucz do utrzymania tożsamości narodowej, jest także jednym z elementów bezpieczeństwa narodowego.
Własność prywatna
Kolejną wartością ukazującą różnice pomiędzy cywilizacją rosyjską a zachodnią jest własność prywatna. Platon twierdził, że własność prywatna powoduje kłótnie i przyczynia się do wybuchu wojen, dlatego postulował jej zniesienie. Z kolei Arystoteles uważał, że to nie wartość prywatna stanowi bodziec do waśni, a pragnienie jej posiadania. Zatem aby zlikwidować konflikty zbrojne, należałoby pozbyć się tego uczucia, co jest jednak niemożliwe, biorąc pod uwagę odwieczną pazerność ludzkości.
Posiadanie stanowi najważniejszy element rynku, bez niej nie mógłby on funkcjonować. Według Adama Smitha wyłącznie dbałość człowieka o własne dobro, a więc własność prywatna, jest gwarantem efektywnego gospodarowania. Jego zdaniem obowiązkiem państwa powinno być jedynie utrzymanie pewnych instytucji ułatwiających handel. Odnosił się on jednocześnie bardzo sceptycznie do samowolnego zabiegania urzędników o dobro państwa.
Austriacki zwolennik zasad gospodarki wolnorynkowej Fredrich von Hayek twierdził, że system własności prywatnej jest najważniejszym gwarantem wolności. Liberalizm w sferze ekonomicznej skupia się na rozpatrywaniu dóbr jako jednostkowych przedmiotów, które przypisać można indywidualnemu właścicielowi.
Opozycyjnie do takiego konceptu gospodarki przedstawiała się idea rosyjska, co potwierdzają słowa Mikołaja Bierdiajewa: „wszyscy mieli nadzieję, że Rosja uniknie fałszu i zła kapitalizmu, że potrafi osiągnąć lepszy ustrój społeczny, omijając etap kapitalistyczny w rozwoju ekonomicznym”.
Owo sprzeciwianie się kapitalizmowi przybrało na sile w myśli słowianofilskiej XIX wieku:
„słowianofile wierzyli, że drogi Rosji są szczególne, że nie dojdzie u nas do rozwoju kapitalizmu i uformowania silnej burżuazji, że uda się zachować wspólnotowość rosyjskiego bytu narodowego w odróżnieniu od zachodniego indywidualizmu. Triumfująca na Zachodzie burżuazja była dla nich odpychająca (M. Bierdiajew, Rosyjska idea).
Stosunek Rosjan do wolności prywatnej oddają słowa ekonomisty Aleksandra Jakowlewa:
„Na Rusi nigdy nie było normalnej, wolnej własności prywatnej... Własność prywatna jest materią i duchem cywilizacji... Rosja nigdy nie miała normalnej własności prywatnej i dlatego zawsze rządzili tu ludzie, a nie prawa (tłum. własne).
Sprzeciwienie się kapitalizmowi
Wybitny rosyjski myśliciel społeczny XIX wieku Aleksander Hercen wyraził nieszablonową myśl dotyczącą ekonomicznego zacofania swojego narodu. Uznawał on, że owo opóźnienie jest korzystne dla rozwiązania problemu społecznego. Przedstawiał Rosję jako państwo, które może oprzeć się kapitalizmowi i burżuazji. Jego opinia stała się niejako przepowiednią. Rosyjska rewolucja początku XX wieku nie miała bowiem charakteru burżuazyjnego, liberalnego, lecz społeczny. Bierdiajew pisał: „socjaliści zdecydowanie odrzucali zachodnie drogi rozwoju, pragnęli, aby Rosja za wszelką cenę ominęła stadium kapitalizmu”.
Kara-Murza określa rok 1917 jako moment kategorycznego odrzucenia ideologii wolnego rynku przez Rosjan, oddzielenie się od Zachodu, wyrażającego zasady kapitalizmu. W tym kontekście rosyjski filozof zadaje pytanie, dlaczego po upadku Związku Radzieckiego pojawiła się koncepcja utożsamiającą Rosję z Europą. W jego mniemaniu jedyną wspólną cechą jest przynależność geograficzna.
Według badań zawartych w książce badacza, na pytanie czy Rosja stanowi część zachodniej cywilizacji, zaledwie 15% ankietowanych odpowiedziało twierdząco. Natomiast przeważająca większość (70%) wyraziła opinię, że Rosja stanowi osobną (euroazjatycką lub prawosławno-słowiańską) cywilizację, do której nie pasuje zachodni typ rozwoju.
W świetle niniejszych badań niepozbawiona sensu wydaje się wypowiedź obecnego prezydenta Federacji Rosyjskiej, Władimira Putina, w odniesieniu do Stanów Zjednoczonych: „chociaż wydaje im się, że jesteśmy tacy jak oni, jesteśmy innymi ludźmi, mamy inny genetyczny i kulturowo-obyczajowy kod”.
Globalizacja na gruncie rosyjskim
W poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, dlaczego na gruncie rosyjskim kapitalizm nie przyjął się w takim stopniu jak na Zachodzie, kluczowe jest dostrzeżenie różnic w sferze tożsamości obu nacji (chociażby nierynkowy charakter takich pojęć jak sprawiedliwość i cierpienie, będących fundamentem rosyjskiej mentalności). Według zasady niewidzialnej ręki rynku Smitha, kapitalizm harmonizuje i prowadzi do osiągania wspólnego dobra społeczeństwa całego świata.
Opozycyjnie do tego twierdzenia odnosi się Kara-Murza, podając w wątpliwość przekonania orędowników liberalizmu: „Gospodarka rynkowa, która stała się dominującym typem gospodarki zachodniej, nie jest czymś naturalnym i uniwersalnym. Jest to najnowsza konstrukcja społeczna, powstała jako głęboka mutacja w specyficznej kulturze Europy Zachodniej” (tłum. własne). Zgodnie z tą narracją, rynek nie jest w stanie zapewnić Rosjanom podstawowych dla tego narodu wartości.
Globalizacja narzuca wszystkim państwom dogmat wolnego rynku. Po upadku Związku Radzieckiego (1991) także naród rosyjski, któremu działania wielkich zagranicznych korporacji były obce, próbował odnaleźć się w nowych realiach, ulegając jednocześnie kulturze Zachodu. Panujący wówczas w społeczeństwie chaos niezwykle celnie przedstawił Wiktor Pielewin w książce Generation P. Jego publikacja jest komentarzem do sytuacji, w jakiej znaleźli się młodzi Rosjanie, którzy, zgodnie z metaforą autora „bezwarunkowo wybrali Pepsi”, podobnie jak ich rodzice „wybrali Breżniewa”. Konsekwencją nagromadzenia zachodnich produktów na nieprzystosowanym do tego rosyjskim rynku było zapanowanie anarchii w gospodarce.
Wydana w 1999 r. książka Pielewina nie traci na aktualności. Dzięki poruszaniu polemicznych kwestii ideologii wolnego rynku, pozostaje bowiem faktycznym komentarzem postępującego procesu globalizacji, który zagraża tożsamości rosyjskiej i dlatego stanowi przedmiot namysłu nad pożądanym kierunkiem zmian.
Materializm
Materializm świetnie odnalazł się w popkulturze liberalnej. Realia te celnie opisuje Mirosław Dzień, określając poczucie pustki współczesnego człowieka jako „ontologiczną wyrwę”. Jego zdaniem, człowieczeństwo w wydaniu liberalnym „jest (...) antropologią pozbawioną najbardziej elementarnych podstaw. (...) Czym zatem jest? Antropologicznym złudzeniem, niemożliwym do osiągniecia projektem szczęścia, tęsknotą «dostatku» w opuszczeniu i duchowej biedzie”.
Kapitalizm przyznaje gromadzeniu rzeczy centralne miejsce w życiu człowieka, a sukces życiowy uzależnia od ilości nagromadzonych dóbr materialnych. To zatem pieniądze, według współczesnej globalistycznej narracji, mają zapewnić ludziom poczucie szczęścia oraz satysfakcję życiową.
Sprzeczność myśli liberalnej z rosyjską ideą podkreślił Bierdiajew w słowach: „ochrona życia i dobrobytu może stać w sprzeczności z wolnością i godnością człowieka”.
Pisał on także: „materializm jest skrajną formą determinizmu, uzależniającą jednostkę ludzką od świata zewnętrznego, nie dostrzega wewnątrz jednostki żadnej zasady, którą mogłaby przeciwstawić oddziaływaniu rzeczywistości zewnętrznej”. Zwiększeniu zróżnicowania majątkowego towarzyszą takie zjawiska jak wykluczenie społeczne i bezrobocie.
Piotr Wiatrowski w naruszaniu przez neoliberalizm społecznej spójności doszukuje się przyczyn powstawania na Zachodzie partii populistycznych i nacjonalistycznych, przybierających niekiedy postać podobną do tych, które w latach trzydziestych XX wieku zawładnęły Włochami, Niemcami i Hiszpanią. Należy dodać, że w zachodnich demokracjach problemu nie stanowi głód i ubóstwo, a nadmierna koncentracja bogactwa. Immanentną cechą wolnego rynku jest bowiem przewyższanie stopy zysku kapitału nad poziomem wzrostu gospodarczego danego państwa:
„Kapitał reprodukuje się bowiem szybciej, niż rośnie produkcja gospodarcza. Najbogatsi uzyskując dochód z inwestycji i przez dziedziczenie, osiągają zatem szybszy jego przyrost niż pracownicy z tytułu wynagrodzenia za pracę. Wynagrodzenie z pracy jest bowiem wyżej opodatkowane niż dochody z kapitału, a podatki spadkowe są likwidowane” (P. Wiatrowski, Nierówności społeczne jako skutek neoliberalizmu a demokratyczna wspólnota).
Rosyjska myśl filozoficzna głosi nie tylko sprzeciwianie się materializmowi, ale częstokroć przedstawia Rosję jako naród, którego posłannictwem jest wskazanie innym państwom drogi godnego człowieczeństwa rozwoju. Owo poczucie misji w historii dziejowej świata można zauważyć w twórczości najwybitniejszych rosyjskich pisarzy. Dowodzi tego opinia wyrażona przez Lwa Tołstoja: „rozwiązać problem agrarny przez zniesienie własności ziemskiej i wskazać innym narodom drogę rozumnego, wolnego, szczęśliwego życia — bez industrialnej, fabrycznej, kapitalistycznej przemocy i niewolnictwa — oto historyczne posłannictwo narodu rosyjskiego”.
Impulsem do podjęcia niniejszej tematyki stały się przemiany zachodzące na naszych oczach wskutek globalizacji, która w sposób coraz bardziej niepohamowany zmienia oblicze świata. Ważnym wnioskiem jest określenie zjawiska kapitalizmu jako obejmującego wszystkie podmioty współczesności, mimo wywodzenia się narodów świata z różnych kolebek cywilizacyjnych (a co za tym idzie, wzrastanie w odmiennych tradycjach, różnych systemach politycznych i gospodarczych). Należy podkreślić, że bezkrytyczne przyjmowanie przez większość państw jednego, liberalnego wzorca zachowań powinno być postrzegane w kategoriach zagrożenia bezpieczeństwa ładu światowego ze względu na nieprzystosowanie niektórych nacji do ideologii wolnego rynku.
Analiza porównawcza wybranych tendencji rosyjskich oraz zachodnioeuropejskich dowodzi rozbieżnych cech świadomości obu społeczeństw. Unaocznia także przesłanki o przewadze cywilizacji rosyjskiej w sferze duchowej, wskazując ją (jako bardziej niż zachodnią) odpowiadającą potrzebom rozwoju społecznego XXI wieku. W tym kontekście jakże aktualnie wybrzmiewają pytania zadane przez Bierdiajewa w wieku XIX:
„Czy historyczna droga Rosji jest tą samą drogą, którą idzie Zachodnia Europa, tj. drogą ogólnoludzkiego postępu i powszechnej cywilizacji, a szczególność Rosji polega tylko na jej zacofaniu, czy też Rosja ma przed sobą własną drogę i jej cywilizacja jest zasadniczo innego rodzaju?”
Antropologia w ujęciu Zachodu oraz Rosji przejawia pewne zbieżne komponenty, co wynika z długiego procesu ewolucji obu bytów, które sięgają już starożytności. Natomiast zasadniczą różnicą ich rozwoju jest rosyjska soborowość i przeciwstawny jej zachodni indywidualizm. Te oraz inne, wymienione w niniejszej pracy elementy, pozwalają identyfikować cywilizację rosyjską jako aktualizującą niektóre elementy społeczeństwa tradycyjnego, z którymi jednoznacznie zerwał wyrażający liberalne idee Zachód utożsamiający się z tzw. nowoczesnością.
Ze względu na występujące na przestrzeni wieków odmienne systemy rządów, typy gospodarek, różne rozumienie tych samych pojęć i wyznawanie innych wartości wnioskuję, iż Rosja stanowi twór duchowo odmienny od Zachodu. Znaki duchowości jej cywilizacji to wspólnotowość, spontaniczność, kreacyjność, które są szansą na opanowanie dominacji racjonalności instrumentalnej, osobowości technologicznej i hedonizmu przenikającego jednowymiarowego człowieka globalizacji. Ten wkład aksjologiczny jest szansą na wyjście z kolein cywilizacji naukowo-technicznej i wartości rynkowych, jako dotychczasowych determinant rozwoju cywilizacji ogólnoświatowej zdominowanej przez Zachód.
Małgorzata Rudnik
Akademia Marynarki Wojennej im. Bohaterów Westerplatte.
Od Redakcji: Jest to trzecia, ostatnia część obszernego artykułu Autorki pt. Wybrane różnice cywilizacyjne między Rosją a Zachodem.
Pierwsza część dostępna pod linkiem - https://www.sprawynauki.edu.pl/archiwum/dzialy-wyd-elektron/305-politologia-el/4936-rosja-cywilizacja-malo-znana
Druga -https://www.sprawynauki.edu.pl/archiwum/dzialy-wyd-elektron/305-politologia-el/4958-rosja-cywiilzacja-malo-znana-2
Tytuł i wyróżnienia pochodzą od Redakcji SN.
Miejsce pierwodruku: „Nauka i Społeczeństwo. Przegląd nauk społecznych, technicznych, medycznych i pedagogicznych”, Wydawnictwo GSW, tom 2 nr 1 (2021) https://ojs.gsw.gda.pl/index.php/NiS/issue/view/16/17