Młodzież jest najbardziej kreatywną grupą ludzi, nie do końca skażoną szablonowym myśleniem i postępowaniem. Język, którym się posługuje, świadczy o jej sposobie myślenia i reagowania na otaczający świat. Oryginalność i odrębność języka ludzi młodych tkwi – na tle języka ogólnego – w słownictwie.
Okazuje się, że częstym sposobem bogacenia uczniowskiego słownictwa jest nadawanie nowych znaczeń wyrazom już funkcjonującym w ogólnej polszczyźnie. Najwięcej tego typu jednostek powstaje przez zmianę zakresu znaczeniowego wyrazów, która polega na nadawaniu istotom żywym cech przedmiotów, np. ciacho lub ciastko ‘pieszczotliwie o chłopaku’, ksero ‘ktoś, kto naśladuje styl innych’, taboret ‘osoba wolniej myśląca’, towar ‘niezła dziewczyna’. Zdarza się też, że młodzież przenosi na ludzi nazwy zwierząt, np. foczka lub foka ‘wulgarnie dziewczyna’, hiena ‘osoba spędzająca czas na ulicy, zorientowana we wszystkich sprawach osiedla’.
Przekształcenia znaczeniowe tego typu polegają zazwyczaj na zastąpieniu słowa jakimś innym, mającym z nim określony związek. Związek ten może być jednak nieraz daleki, np. bania ‘głowa’, bomba ‘stan upojenia alkoholowego’, melanż ‘impreza, przyjemny sposób spędzania czasu ze znajomymi, polegający głównie na piciu alkoholu’. Czasem można zetknąć się też ze zwężeniem zakresu znaczeniowego wyrazów wykorzystywanych przez uczniów dla własnych potrzeb, np. obcy ‘osoba, która nie dorównuje inteligencją innym’.
Niektóre wyrazy pojawiają się jednak nie na zasadzie relacji znaczeniowych, ale ze względu na podobieństwo brzmieniowe nazw, np. chlor ‘od chlać, pijak, alkoholik’, koks ‘kokaina’, nerka ‘na razie’.
Młodzież, w dużym stopniu, szuka oryginalnych środków wyrazu dla nazwania nowych doznań i doświadczeń, które stają się udziałem każdego młodego pokolenia. Istotna warstwa słownictwa ludzi młodych ściśle jest związana z przechodzeniem przez nich burzliwego etapu dojrzewania i należała dotychczas lub należy jeszcze do sfery zakazanej. Przekraczanie zakazów tabuistycznych jest jednak jedną z istotnych cech języka młodzieży, dotyczy różnych płaszczyzn życia, m.in. palenia i picia, seksu, wulgaryzacji języka. Nadanie wyrazom znaczenia metaforycznego staje się niewątpliwie w pewnych sytuacjach koniecznym środkiem konspiracyjnym, np. bułeczki ‘żeńskie narządy płciowe’, szlaban ‘członek męski’, ziele / zioło ‘marihuana’. Tego typu zabiegi mogą nie tylko maskować, ale też łagodzić istniejącą rzeczywistość, np. czesać ‘wprawiać w stan odurzenia alkoholowego, narkotykowego’, suszyć ‘mieć kaca’.
Najmłodsza polszczyzna jest materią żywą i wciąż ulega modyfikacji, a głównym czynnikiem powołującym ją do istnienia jest ekspresja. Wykorzystanie przez młodzież zastanych słów w celu nadania im nowych znaczeń jest zabiegiem waloryzującym elementy rzeczywistości przeważnie w sposób żartobliwy, często ironiczny. Przekształcenia językowe tego typu służą także utajnieniu języka, który staje się przeważnie niezrozumiały dla ludzi spoza środowiska.
News
Ciacho i towar, czyli o słownictwie najmłodszej polszczyzny
- Odsłon: 5464