Okiem i uchem SN 4-5(123)/2007
Prezes w wierze
Uważam siÄ™ za urzÄ™dnika paÅ„stwowego - powiedziaÅ‚ prof. MichaÅ‚ Kleiber, prezes PAN. - ModlÄ™ siÄ™, aby nikt nie odmówiÅ‚ skÅ‚adania oÅ›wiadczeÅ„. Nie podoba mi siÄ™ demonstracyjne ich nieskÅ‚adanie - stwierdziÅ‚ w rozmowie z EwÄ… Milewicz z GW. Widać, że przez kilka miesiÄ™cy prezesury prof. Kleiber przeszedÅ‚ dużą metamorfozÄ™ - podczas wyborów na prezesa, pytany o swoje poglÄ…dy i rolÄ™ politycznÄ… twierdziÅ‚, iż na szczęście, naukowcy majÄ… taki zawód, który pozwala im nie wypowiadać siÄ™ na tematy polityczne. Z naukowca - urzÄ™dnik?
Zapomnieli
Podczas procedowania w komisji Solidarne PaÅ„stwo ustawy o NCBiR okazaÅ‚o siÄ™, że zapomniano zapisać w niej obowiÄ…zku lustracyjnego dyrektora tegoż centrum. ByÅ‚aby to jedyna osoba na tak wysokim stanowisku nie podlegajÄ…ca (ówczeÅ›nie) takiej procedurze. Na pytanie o sposób rozwiÄ…zania tego przeoczenia (?) przedstawiciele biura legislacyjnego Sejmu stwierdzili, iż jedynym wyjÅ›ciem jest zmiana ustawy lustracyjnej poprzez dopisanie w niej stanowiska dyrektora NCBR. ZaoponowaÅ‚ temu przedstawiciel rzÄ…du, wicemin. KurzydÅ‚owski, który tykać ustawy lustracyjnej siÄ™ nie ważyÅ‚. PowstaÅ‚ problem trudny do rozwiÄ…zania gÅ‚owami zebranych. Na szczęście, po dwóch tygodniach uwolniÅ‚ ich od tego TrybunaÅ‚ Konstytucyjny.
Paluszek i gÅ‚ówka
Podczas zbierania wypowiedzi do sondy redakcyjnej, dotyczÄ…cej polityki wobec elit intelektualnych, część wybitnych naukowców, do jakich zwróciÅ‚a siÄ™ redakcja SN, odmówiÅ‚o, wymawiajÄ…c siÄ™ a to bólem oczu, a to za trudnym tematem, a to brakiem komputera, czy banalnym brakiem czasu. Najdalej w obowiÄ…zujÄ…cym stylu odwagi cywilnej poszedÅ‚ jeden z tych, do których siÄ™ zwróciliÅ›my (widocznie majÄ…cy nadziejÄ™ na wysokie stanowisko rzÄ…dowe). UdaÅ‚, że nie otrzymaÅ‚ żadnego pytania.
Przetarg polski
W rozsyÅ‚anym przez PARP newsletterze 1.05.07. zamieszczono informacjÄ™ o przetargu na dostarczanie informacji do portalu "Innowacje" prowadzonym przez PARP. Ciekawe sÄ… przede wszystkim terminy: ogÅ‚oszenie zostaÅ‚o umieszczone na stronie PARP (jak wynika z newslettera) 25.04. (Å›roda), natomiast oferty byÅ‚y zbierane do 30.04. (poniedziaÅ‚ek) do godz. 15.00. Czyli chÄ™tni do "zbierania, opracowywania i dostarczania bieżących informacji na tematy innowacyjne na potrzeby PARP" mieli aż dwa dni robocze, a ze Å›wiÄ…tecznymi - cztery. Szybkość wyboru oferentów przez PARP idzie w parze z szybkim spadkiem jakoÅ›ci owego portalu. Co nagle to po diable - także na odcinku polskich przetargów!
Obecny ciałem
PoseÅ‚ Jurgiel, prowadzÄ…c posiedzenie komisji "Solidarne PaÅ„stwo" dotyczÄ…ce ustawy o NCBR, przez dwie godziny żyÅ‚ w nieÅ›wiadomoÅ›ci, jakÄ… ustawÄ™ komisja proceduje. Z pytania, jakie zadaÅ‚ w koÅ„cu posiedzenia okazaÅ‚o siÄ™, że byÅ‚ przekonany, iż chodzi o ustawÄ™ o lekarzu sÄ…dowym. Oby nie okazaÅ‚o siÄ™, że NCBR bÄ™dzie miaÅ‚o wiele z tym wspólnego.
Sprawa profesorska
Podczas posiedzenia komisji "Solidarne PaÅ„stwo" debatujÄ…cej nad zmianÄ… systemu finansowania nauki wynikÅ‚ spór o wysokość corocznych nagród przyznawanych przez ministra nauki. W projekcie ustawy zapisano, iż bÄ™dzie to 10-krotność maksymalnego wynagrodzenia profesora zwyczajnego w uczelni publicznej. Jednak wobec wniosku posÅ‚a MirosÅ‚awa Krajewskiego z Samoobrony o maksymalizacjÄ™ nagród, wicemin. KurzydÅ‚owski bÅ‚yskawicznie przeliczyÅ‚ te propozycje i zaproponowaÅ‚ 15-krotność wynagrodzenia minimalnego profesora, budzÄ…c zdziwienie szybkim rachunkiem. O to, jakie to sÄ… kwoty nikt z komisji nie zapytaÅ‚ - widocznie nie tylko w Samoobronie sami profesorzy.
Wadza
Na uroczystość wrÄ™czenia nagród tegorocznym laureatom MiÄ™dzynarodowej Wystawy Wynalazków w Genewie, reprezentowanym przez PARP (a jednoczeÅ›nie laureatom konkursu Polski Produkt PrzyszÅ‚oÅ›ci) wiceminister gospodarki, Marcin Korolec, spóźniÅ‚ siÄ™ 20 minut. Wszyscy zebrani czekali wyrozumiale na zabieganego i zapracowanego pana ministra. A kiedy już przybyÅ‚, z wrażenia jakie zrobiÅ‚, zgasÅ‚o Å›wiatÅ‚o. Minister stwierdziÅ‚, iż w tej sytuacji nie bÄ™dzie czytaÅ‚ z kartki, tylko powie. I powiedziaÅ‚. Å»e wydaje mu siÄ™, iż polska gospodarka jest sÅ‚abo innowacyjna oraz że trzyma kciuki za komercjalizacjÄ™ wynalazków. Gdyby tego nie byÅ‚o na kartce, podpowiadamy: inicjatywa jest w pana rÄ™kach, panie ministrze!
Nowa miotła
Nowa rzeczniczka prasowa ministra nauki, reklamowana przez niego jako "znakomita dziennikarka", choć Å›ladów tej dziaÅ‚alnoÅ›ci dziennikarskiej próżno szukać, sÅ‚ynie w gronie dziennikarzy z wybiorczego i przedmiotowego traktowania mediów. Nie dość, że podzieliÅ‚a - zapewne zgodnie z wolÄ… mocodawców - media na dopuszczone do paÅ„skiego stoÅ‚u (czyli konferencji prasowych) i nie dopuszczonych, to w dodatku, jeÅ›li dopuszczeni nie przyjdÄ…, sÄ… karani. Pozbawieniem giftów, którymi nowa rzeczniczka kupuje sobie i swojemu szefowi ich przychylność. Cóż, u wybitnego dziennikarza wszystkie metody dozwolone!
oem software Odsłony: 3294