banner

Budżet szkolnictwa wyższego

Autor: red. 2008-01-17

Budżet szkolnictwa wyższego na 2008 r. przedstawił na posiedzeniu sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży 28.11.07. podsekretarz stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Krzysztof Kurzydłowski

Dochody budżetowe w części 38 – Szkolnictwo wyższe wynoszą 195 tys. zł. Są to kwoty znacząco małe w stosunku do wydatków budżetowych. Na dochody składają się opłaty za przeprowadzanie egzaminów, a także opłaty za odpisy, wyciągi i zaświadczenia oraz za legalizację dokumentów.
Wydatki budżetowe w części 38 zostały zaplanowane w pięciu działach na poziomie łącznej kwoty 8.722.500 tys. zł, co oznacza wzrost o 2,5% w stosunku do planowanego wykonania budżetu w roku 2007. W zakresie wydatków bieżących wzrost wynosi 1,7%, a w zakresie wydatków majątkowych następuje spadek o 3%.
Wydatki w dziale 803 – Szkolnictwo wyższe, zaplanowano na poziomie 8.688.800 tys. zł, co stanowi 99,6% ogółu wydatków w części budżetowej 38. Wydatki w dziale 750 – Administracja publiczna, zaplanowano na poziomie 15.600 tys. zł, w dziale 150 – Przetwórstwo przemysłowe – 9600 tys. zł, oraz w dziale 851 – Ochrona zdrowia – 8400 tys. zł.
W ramach działu – Szkolnictwo wyższe, najwyższą kwotę przewidziano na dotacje podmiotowe w obszarze działalności dydaktycznej dla 95 uczelni publicznych i 5 niepublicznych uczelni katolickich oraz na kształcenie osób cywilnych w 3 akademiach wojskowych – ogółem na kwotę 6.499.600 tys. zł, co stanowi wzrost o 0,9%.
Jeżeli chodzi o dotacje podmiotowe na pomoc materialną dla studentów i doktorantów w uczelniach publicznych i niepublicznych, to zaplanowano kwotę 1.513.000 tys. zł, co stanowi wzrost o 2,3%. Kalkulacyjnie założono, że w uczelniach niepublicznych kwota ta będzie wynosiła 331.800 tys. zł. Założono także zasilenie Funduszu Pożyczek i Kredytów Studenckich w Banku Gospodarstwa Krajowego kwotą 150.000 tys. zł.
Wydatki majątkowe wynoszą 359.400 tys. zł, co oznacza spadek o 3%. Wydatki obejmują kontynuowaną inwestycję wieloletnią, realizowaną przez Uniwersytet Wrocławski – budowę Biblioteki Głównej oraz wydatki na dwa programy wieloletnie. Jeden obejmuje zadania inwestycyjne w Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, drugi obejmuje zadania inwestycyjne w Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Wydatki na realizację projektów z udziałem środków UE w ramach PO ”Kapitał Ludzki” oraz „Infrastruktura i Środowisko” stanowią kwotę łączną 80.500 tys. zł.
Wydatki jednostek budżetowych finansowanych z tej części, a są to: Biuro Uznawalności Wykształcenia, Biuro Wymiany Międzynarodowej, Biuro Państwowej Komisji Akredytacyjnej, Biuro Centralnej Komisji do spraw Stopni i Tytułów – wyniosą ogółem 42.800 tys. zł.
Inne zadania realizowane na rzecz szkolnictwa wyższego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, w tym stypendia ministra dla studentów za osiągnięcia w nauce i wybitne osiągnięcia sportowe oraz nagrody dla nauczycieli akademickich finansowane są także z wydatków planowanych w części 38./.../
Posłanka Krystyna Łybacka (LiD)- koreferat:
/.../ Jeżeli chodzi o poziom kwot przeznaczonych na finansowanie szkolnictwa wyższego, to wzrastają one faktycznie o 1,6%, już po uwzględnieniu wszystkich rezerw. Gdybyśmy ograniczyli się tylko do części 38, to musielibyśmy stwierdzić, że jest to wzrost tylko o ok. 0,6%, a więc bardzo niewielki. /.../ Finansowanie szkolnictwa wyższego jest oczywiście uwarunkowane realiami budżetu państwa. Mamy taką sytuację, że planowany udział wydatków na szkolnictwo wyższe w PKB maleje z 0,92 do 0,88%. Ktoś z oponentów może powiedzieć, że ten udział w PKB maleje, ale jeżeli PKB jest większy, to i nakłady są wyższe. Ja to oceniam inaczej. Spójrzmy na inny wskaźnik, bo takim rzeczywistym odzwierciedleniem priorytetów budżetowych jest udział tych wydatków w ogólnej strukturze wydatków państwa. Jeżeli popatrzymy na udział wydatków na szkolnictwo wyższe w wydatkach państwa, to maleje on z 4,13% do 3,57%. To niezwykle przykra konstatacja.
Jeżeli Polska rzeczywiście zamierza realizować, zgodnie ze strategią lizbońską, gospodarkę opartą na wiedzy, to przy takim podejściu do budżetu szkolnictwa wyższego /.../ tej strategii nie będziemy mogli realizować. /.../ Po raz pierwszy w przedłożeniu budżetowym pojawił się projekt wydatków w układzie budżetu zadaniowego/.../ najistotniejsze zadania, takie jak: zapewnienie powszechności szkolnictwa wyższego, kształcenie doktorantów i kadr naukowych, rozwój infrastruktury uczelni, rozwój potencjału dydaktycznego – są finansowane ciągle na tym samym poziomie przy planowanej inflacji na poziomie 2,4% i przy wzroście PKB, czyli zwiększaniu się możliwości finansowych państwa, a więc jest to regres.
Bardzo musi niepokoić fakt – chodzi o bezpośrednią pomoc dla studentów i doktorantów – że odsetek osób korzystających z tej pomocy, pozostaje na tym samym poziomie i nie planujemy żadnego wzrostu. /.../ Niestety przewija się to przez cały budżet, wszyscy się zgadzamy, że następuje nie wzrost, ale spadek nakładów na podstawowe zadania w tym dziale. Jest natomiast ogromny wzrost, bo aż o 34%, wydatków na administrację. Jeżeli byśmy wyjęli nakłady na administrację z działu 750, to mamy tylko 89% wzrostu wydatków w stosunku do roku ubiegłego. W układzie zadaniowym ten wzrost wydatków na administrację nazywany jest ładnie tworzeniem i koordynacją polityki. /.../ Wzrastają również o 18% wydatki majątkowe w administracji. Tu także jest wzrost bardzo wysoki. /.../