Dobre rady ekspertów
Dobre rady ekspertów
Autor: Krystyna Hanyga 2008-05-04
Raport OECD na temat szkolnictwa wyższego (OECD Thematic Review of Tertiary Education) znany jest od jesieni ub. roku. Eksperci zebrali w nim obszerny materiał, ale nie ze wszystkimi wnioskami musimy się zgadzać, nie wszystkie sugestie uwzględniać.
Na poczÄ…tku kwietnia, podczas zwoÅ‚anej w Sejmie konferencji przedstawicieli uczelni i gremiów zwiÄ…zanych ze szkolnictwem wyższym, raport zostaÅ‚ poddany bardziej wszechstronnej analizie, wpisujÄ…c siÄ™ w debatÄ™ o czekajÄ…cych ten sektor zmianach. W wielu punktach autorzy raportu oceniajÄ… nas caÅ‚kiem nieźle, wykazujÄ…c zrozumienie dla specyfiki polskiej transformacji i znajomość kontekstu historycznego, który wywiera piÄ™tno na wielu obszarach życia w naszym kraju. Z uznaniem odnotowano przede wszystkim zmiany wprowadzone po 1990 roku, w wyniku których Polska wyraźnie zbliżyÅ‚a siÄ™ do krajów majÄ…cych nowoczesne szkolnictwo wyższe.
Zacznijmy od pozytywów
Uznanie budzi przede wszystkim osiÄ…gniÄ™ty przez PolskÄ™ wysoki wskaźnik scholaryzacji (powyżej 50%) i ogromne zwiÄ™kszenie dostÄ™pnoÅ›ci studiów wyższych, gÅ‚ównie dziÄ™ki powstaniu potężnego sektora uczelni niepublicznych. Dobre jest tempo wprowadzania procesu boloÅ„skiego, choć z drugiej strony wiadomo, że nie ma powszechnej akceptacji trójstopniowoÅ›ci ksztaÅ‚cenia. Pozytywnie, choć nie do koÅ„ca, eksperci ocenili dużą autonomiÄ™ polskich uczelni, która obejmuje nie tylko sferÄ™ finansowÄ…, ale także odpowiedzialność w dziedzinie planowania celów strategicznych, oferty programowej. Za dobre rozwiÄ…zanie autorzy raportu uznali wypracowany algorytm finansowania uczelni, wprowadzajÄ…cy jasne kryteria przydziaÅ‚u Å›rodków z budżetu (co innego wielkość tych Å›rodków) i wprowadzenie do tego algorytmu komponentu jakoÅ›ciowego. System akredytacji jest zgodny z miÄ™dzynarodowymi standardami, tyle że powinien on peÅ‚nić szersze funkcje – ewaluatora kierunków studiów, dziÅ› raczej koncentruje siÄ™ na eliminowaniu najsÅ‚abszych, nie speÅ‚niajÄ…cych podstawowych wymogów. Z uznaniem eksperci piszÄ… o dużym odsetku kobiet na studiach (mamy jeden z najwyższych wskaźników) i zwiÄ™kszajÄ…cej siÄ™ liczbie osób niepeÅ‚nosprawnych.
Słabości
polskiego systemu szkolnictwa wyższego wytknięto znacznie więcej.
Nawet tam, gdzie zaczÄ™liÅ›my marsz we wÅ‚aÅ›ciwym kierunku, zwalniamy tempo i omijamy problemy, zamiast je rozwiÄ…zywać. Inaczej mówiÄ…c, bez przyspieszenia i radykalnych reform polskie uczelnie nie bÄ™dÄ… konkurencyjne na Å›wiatowym rynku edukacyjnym, nie sprostajÄ… wyzwaniom cywilizacyjnym XXI wieku.
Eksperci OECD uważajÄ… polski system szkolnictwa wyższego za zbyt „akademicki”. Skutkuje to niedostatecznym reagowaniem na zróżnicowane potrzeby dzisiejszej gospodarki i spoÅ‚eczeÅ„stwa. „Akademickość” wiąże siÄ™ ze zorientowaniem „do wewnÄ…trz”, zapatrzeniem w przeszÅ‚ość, tradycje, wartoÅ›ci, wzorce kulturalne, z wysokim prestiżem starych uniwersytetów. To cenna cecha, ale nie może być dominujÄ…ca, jeÅ›li te uczelnie chcÄ… osiÄ…gnąć przynajmniej europejskÄ… Å›redniÄ…. Polski system szkolnictwa wyższego tylko formalnie jest różnorodny, uważajÄ… eksperci. W rzeczywistoÅ›ci nie ma prawdziwego zróżnicowania misji, wartoÅ›ci, programów.
Najbardziej krytycznie w raporcie oceniono polskie szkolnictwo zawodowe, traktowane jako niższej rangi. Brakuje wyraźnej wizji, czym ma być, jakie funkcje peÅ‚nić, zaÅ› szczególnie niekorzystnÄ… tendencjÄ… jest to, iż szkoÅ‚y zawodowe aspirujÄ… do statusu akademickiego, tracÄ…c jeszcze bardziej zwiÄ…zek z rynkiem pracy.{mospagebreak}
Uczelnie żyją własnym życiem
FunkcjonujÄ… w oderwaniu od otoczenia, nie angażujÄ… siÄ™ w sprawy regionu, ale też, trzeba przyznać, nie widać zainteresowania drugiej strony, samorzÄ…dów ani przedsiÄ™biorców - mówiÅ‚a o tym podczas konferencji w Sejmie dr hab. MaÅ‚gorzata DÄ…browa-Szefler z Uniwersytetu Warszawskiego. StÄ…d m.in. sÅ‚abość oferty edukacyjnej, nie trafiajÄ…cej w potrzeby spoÅ‚eczne i rynku pracy; w jej tworzeniu nie wspóÅ‚pracujÄ… ani wÅ‚adze lokalne, ani przedstawiciele pracodawców czy zwiÄ…zków zawodowych. Uczelnie rzadko odwoÅ‚ujÄ… siÄ™ do rad zÅ‚ożonych z ekspertów zewnÄ™trznych. Organy doradcze, zwracajÄ… uwagÄ™ autorzy raportu, skÅ‚adajÄ… siÄ™ zwykle wyłącznie z przedstawicieli akademickich grup interesu. Trudno zaprzeczyć, że o konstrukcji programów studiów zbyt czÄ™sto decydujÄ… interesy kadry nauczajÄ…cej. Polski system, uważajÄ… eksperci OECD, jest zorientowany na „stronÄ™ podaży” rynku edukacyjnego i zdominowany przez „wytwórców produktu edukacyjnego”. SugerujÄ…, by poÅ‚ożyć nacisk na zbieranie informacji na temat karier absolwentów, ich sytuacji na rynku pracy, co pozwoli na stworzenie odpowiedniego systemu informacji dla kandydatów na studia o poszukiwanych kwalifikacjach i szansach zatrudnienia.
SpecjaliÅ›ci z rozmaitych europejskich gremiów skÅ‚aniajÄ… siÄ™ ku innemu, otwartemu na przyszÅ‚ość sposobowi myÅ›lenia o roli szkóÅ‚ wyższych. WidzÄ… w nich raczej instrument rozwoju gospodarki opartej na wiedzy i realizacji strategii lizboÅ„skiej. Bliższa jest im idea „uniwersytetów przedsiÄ™biorczych”, Å›wiadczÄ…cych usÅ‚ugi edukacyjne, mocno zwiÄ…zanych z otoczeniem, zwÅ‚aszcza gospodarczym, wtopionych w spoÅ‚eczność lokalnÄ…, szybko reagujÄ…cych na zmieniajÄ…ce siÄ™ potrzeby rynku oraz - zarzÄ…dzanych jak przedsiÄ™biorstwa. Taki model jest raczej trudny do przyjÄ™cia dla polskich tradycyjnych uniwersytetów, naruszaÅ‚by interesy wewnÄ™trzne nauki.
Bariera rozwoju - poziom finansowania
Najgroźniejszy jest syndrom „krótkiej koÅ‚dry”, edukacja, nauka zawsze przegrywajÄ… konkurencjÄ™ z innymi potrzebami, rosnÄ…cymi wydatkami na emerytury i renty, opiekÄ™ zdrowotnÄ…, walkÄ™ z wykluczeniem spoÅ‚ecznym. Decydenci zdajÄ… siÄ™ nie rozumieć, że jest to inwestycja w przyszÅ‚ość spoÅ‚eczeÅ„stwa i paÅ„stwa. Z kolei uczelniom zarzuca siÄ™ za maÅ‚y dynamizm w poszukiwaniu zewnÄ™trznych źródeÅ‚ finansowania. WiÄ…zanie zaÅ› dotacji ze stopniami i tytuÅ‚ami akademickimi prowadzi niekiedy do skutków odwrotnych i patologii.
Dr Maria Hulicka, kwestor UJ uważa, że w obecnej sytuacji należy zmienić algorytm i wiÄ™ksze Å›rodki kierować do tych uczelni, które prowadzÄ… ważne i mogÄ…ce dać nam przewagÄ™ badania naukowe (eksperci wytknÄ™li, że polskie uczelnie prowadzÄ… zbyt maÅ‚o badaÅ„, koncentrujÄ…c siÄ™ na edukacji), majÄ… sukcesy we wspóÅ‚pracy z gospodarkÄ… i ksztaÅ‚cÄ… studentów w poszukiwanych specjalnoÅ›ciach. Zainwestowane w ten sposób pieniÄ…dze zwrócÄ… siÄ™ w postaci wyników naukowych, nowych technologii, wysoko wykwalifikowanej kadry.
Eksperci OECD podkreÅ›lajÄ…, że musi wzrosnąć finansowanie uczelni, ale musi też zmienić siÄ™ system odpÅ‚atnoÅ›ci za ksztaÅ‚cenie. Obecny uważajÄ… za niezgodny z zasadami równoÅ›ci, a poziom czesnego, które wnoszÄ… tylko niektórzy studenci, uznali za zbyt wysoki. Koszty ksztaÅ‚cenia muszÄ… być dzielone miÄ™dzy paÅ„stwo i studiujÄ…cych, a optymalnym rozwiÄ…zaniem jest wprowadzenie powszechnej odpÅ‚atnoÅ›ci za studia w połączeniu ze stypendiami i systemem kredytów spÅ‚acanych po ukoÅ„czeniu nauki. Jedynym kryterium udzielenia zwolnieÅ„ z opÅ‚at czy pomocy finansowej powinna być sytuacja materialna studenta.
Brak strategii
Opracowanie kompleksowej i spójnej strategii rozwoju szkolnictwa wyższego, skonsultowanej ze wszystkimi zainteresowanymi Å›rodowiskami i gremiami, poprzedzonej pracami studialnymi z udziaÅ‚em ekspertów miÄ™dzynarodowych, to obecnie najważniejsze zadanie, podkreÅ›lajÄ… autorzy raportu. Potrzebne sÄ… zmiany legislacyjne, a zwÅ‚aszcza nowa prorozwojowa polityka finansowania uczelni, podnoszenie Å›wiadomoÅ›ci znaczenia nauki w rozwoju ekonomicznym i spoÅ‚ecznym. Åšrodowisko akademickie też opowiada siÄ™ za zmianami. Czy tym razem uda siÄ™ przeÅ‚amać impas? Jest to moment o tyle korzystny, że bÄ™dziemy dysponować dużymi Å›rodkami europejskimi: ponad 4 mld euro do 2013 roku z trzech programów operacyjnych. Niestety, mniej należy liczyć na wyższe finansowanie z budżetu, które miaÅ‚oby wtedy siÄ™gnąć 2% PKB.