Autor: Tomasz Kowalik 2008-07-02
Obecnie w spisach obiektów zabytkowych jest formalnie tylko 190 starych budowli służących od dawna naszemu leśnictwu, które zostały uznane za zabytki. Są to gajówki, leśniczówki, wyłuszczarnie nasion, stare dworki myśliwskie, pałacyki, a nawet zamki, będące siedzibami szkół leśnych. Jednak nie każda z takich budowli ma uregulowany status prawny (zgodnie z odpowiednimi przepisami ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami), gdyż nie mają dokumentacji opisanej w białej karcie ewidencji zabytku architektury i budownictwa.
Dyrektor Generalny Lasów Państwowych pod koniec 2007 r., zgodnie z ustawą O lasach, powołał w strukturze Centrum Informacyjnego Lasów Państwowych mgr. inż. Piotra Kozarskiego na jednoosobowe stanowisko ds. dziedzictwa kulturowego w LP. Nominowany ma znaczny dorobek zawodowy jako dyplomowany inżynier budownictwa leśnego, konserwator zabytków architektury, dokumentalista i rzeczoznawca w zakresie ochrony budowli przed korozją biologiczną i zawilgoceniem.
Uznana formalnie za ważną w majątku materialnym, kulturowym i w tradycjach Lasów Państwowych, ochrona dziedzictwa kulturowego należy do pozaprodukcyjnej funkcji leśnictwa. Ale jak się okazuje po oglądzie licznych obiektów w terenie, są to często niebagatelne dzieła budownictwa, o znacznych walorach architektonicznych, obiekty głównie budownictwa leśnego, o które należy starannie zadbać, czyli uchronić od zapomnienia, zaniedbania i zniszczenia.
Ogólnie rzecz biorąc, relikty przeszłości jako dobro ogólne, a wśród nich wszystko, co stanowi pamiątkę jako element krajobrazu kulturowego, co służyło i nadal służy działalności administrowaniu i gospodarowaniu leśnym majątkiem narodowym w LP, według przepisów ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z 23 lipca 2003 r. wymaga inwentaryzacji, opracowania dokumentacji, wpisania do planów ochrony. Innymi słowy - szczególnej opieki, poszanowania, odpowiedniego zagospodarowania, np. dla bardzo bogatej w większości nadleśnictw edukacji leśnej. Ale podstawą do dalszych prac konserwatorskich i adaptacyjnych, a także pozyskania środków resortu kultury i dziedzictwa narodowego, będzie biała karta ewidencyjna, a także współczesna funkcja obiektu zabytkowego.
Stara forma - nowa treść
W środowisku architektów, znawców zabytków, konserwatorów - ale także wśród leśników - stare, bardzo często stylowe obiekty, z cechami budownictwa regionalnego, budzą ogromne zainteresowanie. Poszukiwane są nowe sposoby ich wykorzystania, adekwatne do współczesnych potrzeb, nie tylko jako placówek o znaczeniu muzealnym. Często dobrze zachowane budowle z drewna czy z typowej czerwonej cegły, mają za sobą nieraz ponad 100 a nawet 160 lat służby w naszym leśnictwie. Zapisane w kronikach wielu nadleśnictw i leśnictw, służyły hodowli lasu, łowiectwu, a po odpowiednim zagospodarowaniu mogą służyć jeszcze wiele lat.
Piotr Kozarski zdaje sobie sprawę, że podjął się wykonania ogromnego zadania, wielce złożonego, pochłaniającego mnóstwo czasu oraz nakładów. - Pierwsze, już wykonane prace, to pełne rozeznanie np. stanu starego dworku leśnego użytkowanego dawniej przez leśnictwo Bardonki w Nadleśnictwie Ciechanów. Nieco mniej zaawansowane są prace inwentaryzacyjne dotyczące jednych z nielicznych ocalałych z burzliwej bieszczadzkiej historii starych budynków w Nadleśnictwie Baligród – opowiada inż. Kozarski. Z ogłoszonego przez poznański „Przegląd Leśniczy”, a zakończonego w czerwcu 2007 r., konkursu na „Najstarszą siedzibę nadleśnictwa i leśnictwa LP”, wyłoniono najstarszy budynek nadleśnictwa z 1826 r. w Nadleśnictwie Koszęcin (RDLP Katowice), a budynek leśnictwa z 1842 r. jest pod opieką Nadleśnictwa Piaski (RDLP Poznań). Z wielu nadleśnictw napłynęły cenne opracowania dotyczące dziejów podobnych obiektów.
Zabytków jak drzew
Informacja o nowym stanowisku ds. dziedzictwa kulturowego, podporządkowanego Centrum Informacyjnemu LP, wywołała niemal lawinę zgłoszeń. Leśnicy w terenie wiedzieli od dawna, że są bezradni wobec problemu, a ochrona zabytków ruchomych i budowli nie może się obyć bez specjalistów. Ze względu na tak dużą liczbę obiektów w całym kraju wymagających objęcia opieką konserwatorską, jedyny specjalista ds. ochrony dziedzictwa kulturowego w LP ma zadania przerastające możliwości jednego człowieka. Zgłoszenia pochodzą z wielu leśnictw i nadleśnictw. O pomoc w ochronie zabytkowych budowli zwróciły się także szkoły leśne, m.in. Zespół Szkół Leśnych i Ekologicznych w Brynku, który zajmuje budynki pałacu Donnersmarcków z 1905 r. Z braku środków przerwano prace konserwatorskie w pałacu i otaczającym go parku. Zespół Szkół Leśnych w Goraju, w woj. wielkopolskim, zajmuje zabytkowy zamek Hochbergów o pięknym stylowym wystroju. Zespół Szkół Leśnych w Warcinie, w woj. pomorskim, mieści się w zabytkowym XVIII-wiecznym zespole pałacowo-parkowym Otto Bismarcka, gdzie ograniczone prace konserwatorskie wykonano 10 lat temu.
Tak więc CILP, mając w swej strukturze stanowisko ds. dziedzictwa kulturowego, ma nowy i to znacznych rozmiarów problem. Nowa komórka organizacyjna ma skoordynować wykonywanie ogromnego zadania nie związanego wprost z funkcją produkcyjną LP, natomiast ściśle związanego z historią, tradycjami, i koniecznością popularyzacji dorobku polskiego leśnictwa.