Recenzje (el)
- Autor: js
- Odsłon: 1760
Wydawnictwo Krytyki Politycznej wydało głośną na świecie książkę Ha-Joon Changa – Ekonomia. Instrukcja obsługi w tłumaczeniu Barbary Szelewy.
Jest to już druga książka tego ekonomisty z Cambridge, która cieszy się dużą poczytnością z uwagi na jego wielki talent popularyzatorski (pierwszą było 23 rzeczy, których nie mówią ci o kapitalizmie). Autor potrafił w niej w sposób niezwykle przystępny naukowo opisać te zjawiska ekonomiczne, które podawane są zwykle w sposób hermetyczny, językiem specjalistów, bądź opisywane publicystycznie, ale powierzchownie, bez analizy ich przyczyn.
Ha-Joon Chang zaznacza na wstępie, iż przedstawia czytelnikom wiele odmiennych sposobów analizy ekonomii w przekonaniu, że sami mogą osądzić różne podejścia do wybranych zagadnień, gdyż ważne jest jak myśleć, a nie co myśleć.
Tym, co tę książkę odróżnia od szacownych podręczników ekonomii jest też aktualność i uniwersalność. Zawarto w niej bowiem bardzo dużo informacji ekonomicznych o wielu państwach, a znaczna część danych dotyczy wielkości gospodarki światowej, proporcji PKB przeznaczanego na inwestycje w różnych krajach, itd. Rozszerzają ten wywód informacje z zakresu historii i geografii gospodarczej państw i świata, wiedzy, która w Polsce zanikła 25 lat temu, a teraz jest mozolnie odbudowywana.
Książka podzielona jest na dwie części, z których pierwsza, poprzedzona prologiem i dowcipnym interludium, w którym autor daje wskazówki, jak ją czytać, nosi tytuł „Oswajanie się z ekonomią”. W pięciu rozdziałach opisuje nie tylko przedmiot ekonomii, ale i przedstawia krótką historię kapitalizmu, daje wskazówki, jak uprawiać ekonomię i przedstawia „portrety” aktorów gospodarczych.
Druga część, nosząca tytuł „Zastosowania”, to już rozważania ekonomiczne na konkretnych przykładach. W siedmiu rozdziałach mowa jest o produkcji, dochodzie i szczęściu, produkcji i finansach, nierównościach i biedzie, pracy i bezrobociu, roli państwa i wymiarze międzynarodowym dóbr.
W epilogu natomiast, niczym na zakończenie wykładu, stawia pytanie: jak używać ekonomii, skoro nie jest ona nauką, a sprawą polityczną? (to teza, z którą wielu ekonomistów zapewne się nie zgadza). W jaki sposób ją uprawiać, jeśli dróg jest wiele, a każda ma swoje wady i zalety?
Jest to łatwiejsze niż się wydaje – kwituje i podkreśla, że kryzys gospodarczy uświadomił ludziom, że nie można zostawiać gospodarki zawodowym ekonomistom i technokratom. Wszyscy winniśmy mieć wiedzę niezbędną do zarządzania gospodarką. Ta książka jest właśnie takim pierwszym i podstawowym narzędziem do tego celu.(js)
Ekonomia – instrukcja obsługi, Ha-Joon Chang, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, wyd. I, Warszawa 2015, s. 393, cena 39,90 zł
Książka dostępna jest także w formie e-booka.
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 875
Ekonomia i polityka. Wokół teorii Grzegorza W. Kołodko pod redakcją naukową prof. Elżbiety Mączyńskiej to praca zbiorowa polskich naukowców (nie tylko ekonomistów) analizujących różne aspekty teorii ekonomicznych, w tym nowego pragmatyzmu – koncepcji, jaką proponuje prof. Grzegorz Kołodko. Wydawcą książki jest PWN.
Książka składa się z czterech części - w pierwszej autorzy odnoszą się do koncepcji nowego pragmatyzmu, w drugiej – omawiają problemy państwa i rynku, w trzeciej – globalizacji i przyszłości, natomiast część czwarta dotyczy polskich wyzwań.
W sumie w 25 tekstach wypowiada się 28 autorów, którzy konfrontują teorie ekonomiczne z praktyką gospodarczą, zastanawiają się nad przyczynami rozejścia się ich dróg oraz spekulują nad możliwymi rozwiązaniami pozwalającymi naprawić świat, w tym – nad nowym pragmatyzmem prof. Kołodki.
Książka, choć dotyczy zagadnień naukowych, jest ciekawym dziełem nie tylko dla znawców omawianej materii. Autorzy 25 rozdziałów to śmietanka polskich nauk społecznych, zatem lektura ich przemyśleń gwarantuje nie tylko intelektualną satysfakcję, ale i skłania do refleksji nad światem i naszym zachowaniem wobec niego. A taki namysł to pierwszy krok ku filozofii i gospodarce umiaru, czyli nowemu pragmatyzmowi, niezbędnemu w XXI wieku, jeśli ludzkość ma przetrwać. Rozwojowi potrójnie – gospodarczo, ekologicznie i społecznie - zrównoważonemu. (al.)
Ekonomia i polityka. Wokół teorii Grzegorza W. Kołodko, redakcja naukowa Elżbieta Mączyńska, PWN, wyd. I, Warszawa 2019, s.474
- Autor: baj
- Odsłon: 1757
Co decyduje o nierówności? Odpowiedzi na pytanie szuka Thomas Piketty w książce „Ekonomia nierówności” wydanej przez Wydawnictwo Krytyki Politycznej.
Francuski ekonomista, autor „Kapitału w XXI wieku” zastanawia się, czy w obecnym systemie finansowym i gospodarczym możliwa jest równa dystrybucja, czy nierówności są konsekwencją koncentracji kapitału. „Jeśli nierówność jest przynajmniej po części wynikiem czynników, na które jednostki nie mają wpływu i za które nie ponoszą odpowiedzialności, jak nierówność spadków przekazywanych przez rodziny, albo łut szczęścia, wówczas jest rzeczą sprawiedliwą, by państwo starało się w możliwie najskuteczniejszy sposób poprawić los osób pozbawionych środków do życia, które znalazły się w najbardziej niekorzystnej sytuacji” - napisał autor na początku rozważań. Cel książki określił tak: „przedstawienie obecnego stanu wiedzy, skrupulatna analiza mechanizmów socjoekonomicznych przyczyniających się do nierówności”. To by pozwoliło, jego zdaniem, podjąć działania prowadzące do uruchomienia sprawiedliwszej i skuteczniejszej redystrybucji.
Piketty przedstawia dwie strony konfliktu związanego z nierównościami. Uważa, że jest to konflikt polityczny lewicy i prawicy, które nie mogą się zgodzić „co do konkretnej formy i celowości publicznych działań na rzecz dystrybucji”. Konflikt ten nie wynika ze sprzecznych zasad sprawiedliwości społecznej, ale raczej z odmiennych analiz mechanizmów ekonomicznych i społecznych rodzących nierówności. Przedstawiając historyczną ewolucję nierówności, Piketty zastanawia się, czy nierówności między bogatymi i biednymi będą się zwiększały, czy malały? Nie miał wątpliwości w tej sprawie Karol Marks. Według niego, „logiką systemu kapitalistycznego jest stały wzrost nierówności między dwiema przeciwstawnymi klasami społecznymi, proletariuszami i kapitalistami”. Eduard Bernstein pod koniec XIX wieku polemizował z takim stwierdzeniem, ponieważ według niego „struktura społeczna się zdywersyfikuje, a bogactwo spływa do coraz szerszych kręgów społeczeństwa”.
Z badań poziomu nierówności we Francji i Stanach Zjednoczonych wynika, że „silny spadek nierówności nie jest w żaden sposób konsekwencją „naturalnego procesu gospodarczego”. Ta redukcja nierówności dotyczy wyłącznie nierówności majątków i jest przede wszystkim wynikiem wstrząsów (wojny, inflacja, kryzys lat 30.). W dwóch rozdziałach: „Nierówność między kapitałem a pracą” i „Nierówność dochodów z pracy” autor analizuje przyczyny ich powstawania. W ostatnim opisuje „Narzędzia redystrybucji”.
Piketty pisze również o długiej tradycji monopolu związków zawodowych, które manipulują płacami, ale podkreśla, że podobna władza pracodawców jest powszechnie krytykowana przez ekonomistów. „Logistycznym odpowiednikiem monopolu związków zawodowych staje się monopson pracodawców. Mamy z nim do czynienia, kiedy istnieje tylko jeden możliwy nabywca dla danego dobra – w przeciwieństwie do sytuacji monopolu, w której istnieje tylko jeden możliwy sprzedający dla danego dobra”.
Wreszcie zastanawia się, czy nakłady na edukację mogą zmniejszyć nierówności szans.
Książka - naszpikowana skomplikowanymi terminami i wieloma danymi (to akurat walor) – jest interesującą lekturą nie tylko dla ekonomistów, ale dla każdego, kogo interesują procesy ekonomiczne i ich wpływ na społeczeństwo.(baj)
„Ekonomia nierówności”, Thomas Piketty, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2015, stron 184, cena 49,90 zł.
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1002
Marcin Gorazda – filozof i prawnik oraz Tomasz Kwarciński – filozof i ekonomista, obaj członkowie Polskiej Sieci Filozofii Ekonomii, napisali wspólnie książkę Między dobrobytem a szczęściem, wydaną przez krakowską oficynę Copernicus Center Press w 2020 roku.
Książka jest zbiorem esejów z filozofii ekonomii, ujętych tematycznie w cztery rozdziały: pierwszy dotyczy związków filozofii i ekonomii, drugi – ekonomii i etyce, trzeci – metod stosowanych w ekonomii, a czwarty – związkom ekonomii z innymi dziedzinami wiedzy. Zaletą tego podziału jest możliwość zapoznawania się z opisywanymi zagadnieniami niezależnie od pozostałych, bez uszczerbku dla całości rozważań.
Ekonomia, o której sami ekonomiści twierdzą, iż przeżywa obecnie kryzys jako nauka, rzadko bywa wiązana z filozofią i zagadnieniami moralności i etyki. Ten dyskurs dopiero się zaczyna, prawdopodobnie z powodu upadającego neoliberalnego porządku w świecie zachodnim i coraz częściej przeciwstawianej mu gospodarki chińskiej, w której podstawą ekonomii jest konfucjanizm. A zatem to, co dla pokoleń Zachodu jest jeszcze nieznane, a także pomijane w dyskusjach ekonomistów, czyli systemy wartości, kultura, religia, moralność i etyka.
W polskiej ekonomii do niedawna mało kto zajmował się związkami etyki z ekonomią. Ukuto co prawda – na wzór zachodniej mody - hasło „odpowiedzialnego społecznie biznesu”, ale w dzikim kapitalizmie, jakiego od 30 lat doświadczamy, było ono zasłoną dymną do wyrafinowanych praktyk neoliberalnych.
Książka M. Gorazdy i T. Kwarcińskiego pokazuje związki miedzy „twardą” ekonomią, stosowaną od ponad 200 lat na Zachodzie a sferami dotychczas mało eksplorowanymi przez tę naukę, wskazuje na punkty wspólne i sprzeczności, obrazuje też rozwój starej ekonomii, która zaanektowała na swoje potrzeby takie nauki jak psychologia, socjologia, w mniejszym stopniu filozofię.
Autorzy mają więc szerokie pole do działania, bo obszar badawczy: ekonomia-filozofia, przynajmniej w Polsce, jest niczym ugór, co widać choćby w załączonej bibliografii.
W esejach nie brakuje jednak rozważań nad najbardziej palącymi dziś sprawami. Autorzy rozpatrują związki ekonomii z moralnością i etyką na takich przykładach jak np. handel odpadami (ale i organami ludzkimi), emigracja zarobkowa, bezrobocie przymusowe, nierówności społeczne, sprawiedliwość, czy zwalczanie biedy. Czyta się je wszystkie jednym tchem, bo napisane są językiem publicystycznym, lekkim i dowcipnym, któremu barw przydają zagadkowe sformułowania (np. „szturchanie” obywateli przez władzę), intrygujące porównania (np. przewidywania skutków pandemii COVID-19 porównane do prognoz meteorologicznych) i zabawne tytuły, jak np. „Kto powinien sprzątać w domu, czyli imperializm ekonomiczny”.
Wszystko to sprawia, że książkę powinno się traktować jak lekturę obowiązkową, wprowadzającą w tajniki ekonomii, gdyż pokazuje ona jej „ludzką” twarz widzianą przez każdego z nas na co dzień.(tm)
Między dobrobytem a szczęściem. Eseje z filozofii ekonomii, Marcin Gorazda, Tomasz Kwarciński, Copernicus Center Press, Kraków 2020, wyd. I, s.302, cena 39,90 zł. Książka dostępna także jako e-book.