Recenzje (el)
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 902
Wydawnictwo RM wydało w serii Sekrety historii książkę Leonarda Vittoria Areny w tłumaczeniu Mateusza Kłodeckiego – Samuraje. Triumf i upadek japońskich wojowników.
Jest to ciekawe ujęcie historii samurajów – na poły dokumentalne, na poły beletrystyczne, co zapewne zadowoli wszystkich czytelników: i tych, którzy szukają w książkach opowiadania, ale i tych, którzy nastawieni są bardziej na dokument. Autor poprzez opis dziejów znaczących klanów, rodów samurajskich, snuje opowieść o historii Japonii, począwszy od XI w.
Kim byli samurajowie? Stanowili dobrze wykształconą grupę społeczną liczącą ok. 10% ludności Japonii, która pojawiła się na przełomie VII i VIII wieku, w okresie tworzenia się w Japonii cesarskiej władzy centralnej i nowego ustroju feudalnego. Tworzyli oddziały zbrojne chroniące posiadłości właścicieli majątków, ale też byli wojownikami służącymi najwyższym dostojnikom państwa, stanowiącymi gwardię cesarską. Słynęli nie tylko ze sztuki wojowania i narzędzi walki (słynne miecze samurajskie), ale i wyglądu – fryzury i ubioru, a nade wszystko – z etosu i kodeksu honorowego. Nie tylko odznaczali się bezwzględną wiernością swemu panu, ale i cechowała ich niezwykła odwaga oraz zakaz kapitulacji, nie licujący z honorem.
Choć warstwę samurajów zniesiono oficjalnie w końcu XIX w., niemniej ich etos i legenda nie odeszły w przeszłość. Do dzisiaj budzą zainteresowanie twórców różnych dziedzin sztuki: pisarzy, poetów, rzemieślników i filmowców na całym świecie. Tym, który zapewne najbardziej ich rozsławił na świecie to Akiro Kurosawa, który nakręcił o nich w 1954 roku film Siedmiu samurajów.
Książka Leonarda V. Areny jest kontynuacją fascynacji tą warstwą społeczną, ale i źródłem wiedzy dotyczącej historii i kultury japońskiej. Cennym uzupełnieniem fabuły jest appendix, na który składają się: bibliografia, glosariusz, kalendarium dotyczące japońskiej historii ważne w historii samurajów oraz kalendarium szczegółowe.(Tm)
Od Redakcji: Fragment książki Samuraje przedstawialiśmy w poprzednim numerze nr 8-9/21SN
Samuraje. Triumf i upadek japońskich wojowników, Leonardo Vittorio Arena, Wydawnictwo RM, Warszawa 2021, wyd. II, s.256, cena 39,99 zł
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1390
Uta Ranke-Heinemann jest autorką książki Seks. Odwieczny problem Kościoła. Wydało ją Wydawnictwo RM w tłumaczeniu Marka Zellera, Urszuli Szymanderskiej i Sergiusza Lipnickiego.
Dlaczego Kościół katolicki – od zarania papiestwa po dzień dzisiejszy – tak bardzo skupia się na płciowości człowieka? Dlaczego stawia na piedestale Maryję, a resztę kobiet uznaje za źródło nieczystości? Dlaczego za wszelką cenę chce kontrolować, jak, gdzie i w jaki sposób ludzie uprawiają seks?
Co ciekawe, karanie nierządników, a w szczególności kobiet uznawanych za burzycielki ładu moralnego, wydaje się katolickim instytucjom kościelnym ważniejsze niż piętnowanie oszustów, przestępców, morderców i wszystkich tych, którzy łamią boskie przykazania. Przez ostatnie kilkadziesiąt lat nic się w tej sprawie nie zmieniło. Papież Jan Paweł II zawsze – nawet kiedy był jeszcze arcybiskupem w Krakowie, zajmował się umacnianiem wrogiego stanowiska kościoła wobec kobiet i seksualności. Kiedy został papieżem sprowadził katolicyzm do wiary w celibat.
Niechęć wobec cielesnej rozkoszy i rygorystyczne poglądy na temat seksualności nie od razu stały się głównym orężem Kościoła w walce z grzechem. Zanim święty Augustyn i kolejne sobory utożsamiły chrześcijaństwo z wrogością do zmysłowej radości, stosunek Kościoła do dziewictwa, celibatu czy rygorów narzucanych w kwestii współżycia seksualnego ulegał zmianie. Konflikt dotyczący dziewictwa Maryi trwał kilka wieków; ogłoszony w 1854 roku dogmat o niepokalanym poczęciu był zwieńczeniem ponadtysiącletniego sporu o to, czy matka Chrystusa mogła być grzeszna, czy też była wolna od jakiegokolwiek grzechu. W szczególności od grzechu związanego z seksem.
Książka w bezlitosny sposób obnaża sposób postrzegania i traktowania seksualności w Kościele katolickim oraz w zachodnim społeczeństwie. W jaki sposób religia, która niegdyś miała być miejscem osobistego doświadczenia otwartej dla wszystkich miłości Boga, gdzie cielesność ma swe naturalne i zgodne z Jego wolą miejsce, zmieniła człowieka w istotę nieczystą i godną potępienia? Autorka dotyka wciąż kontrowersyjnych i budzących emocje kwestii, takich jak kult dziewictwa, apoteoza celibatu, stosunek do współżycia małżeńskiego i pozamałżeńskiego, przerywanie i zapobieganie ciąży, onanizm czy homoseksualizm.
Uświęcając dziewictwo Maryi i zaprzeczając, że Jezus miał rodzeństwo, Kościół uznał, że wszystkie akty seksualne (również te małżeńskie) są w jakiś sposób zanieczyszczone, co wpłynęło przede wszystkim na jego stosunek do kobiet. Nierzadko przybierał on wrogą formę – od niejasnego statusu i swoistego „tabu” kobiet krwawiących i ciężarnych, aż do stosów, jakie zapłonęły pod oskarżonymi o czary i konszachty z diabłem. Autorka przygląda się tym aktom przemocy i niechęci, dociekając ich przyczyn i wyciągając interesujące wnioski.
Seks. Odwieczny problem kościoła, Uta Ranke-Heinemann , Wydawnictwo RM, 2015, s. 392, cena 29,99 zł