Recenzje (el)
- Autor: al
- Odsłon: 2060
Ośrodek Studiów Strategicznych Europejskiego Centrum Analiz Geopolitycznych jest wydawcą książki Marcina Domagały - Percepcja konfliktu kaukaskiego w polskich mediach w 2008 r.
To imponująca i wyczerpująca analiza materiałów prasowych ukazujących wojnę na Kaukazie w 2008 roku, której stronami były Rosja, Gruzja, Abchazja i Osetia.
Autor zanalizował ponad 4 tysiące tekstów z mediów papierowych i elektronicznych, które opisywały i komentowały ten konflikt w czasie jego trwania. Powstał z tego obraz sposobu relacjonowania kaukaskiej wojny przez Polaków, uzasadniający powszechne spostrzeżenia, iż dziennikarze, ale i politycy, częściej posługują się emocjami niż chłodnym rozumem.
„Przekaz medialny poświęcony wojnie na Kaukazie w 2008 r. nie odpowiadał w pełni jej rzeczywistemu przebiegowi, a dyskurs o konflikcie można byłoby zamknąć w prostym zdaniu: Rosja to siejący terror agresor, który zagraża całemu swojemu otoczeniu” – pisze autor książki.
Analiza źródeł oraz wnioski, jakie z niej płyną pozwoliły autorowi udowodnić, że przekazy w polskiej prasie drukowanej oraz Internecie były mało wiarygodne i odbiegały od rzeczywistości, że wpisywały się w mechanizmy wojny sieciowej, były bardzo niskiej jakości , zmanipulowane, że używano języka ocen, nie faktów, a wizerunek Federacji Rosyjskiej był tendencyjny i stronniczy, w przeciwieństwie do wizerunku Gruzji.
Miało to źródło w charakterze polskich mediów, które nie są krytyczne wobec władzy, w dodatku dziennikarzom często brakuje elementarnej wiedzy w zakresie, w jakim się wypowiadają. Jak wynika z badań autora, polska prasa pobieżnie traktowała przyczyny i okoliczności wybuchu najostrzejszej fazy działań wojskowych na Kaukazie, a można się było o tym przekonać, porównując choćby ten polski dyskurs medialny z raportem UE na ten temat, czy śledząc na bieżąco ten konflikt w zagranicznych mediach.
Rozprawa została podzielona na 10 rozdziałów. Pokazują one m.in. tło historyczne tego obszaru wprowadzające w istotę konfliktu kaukaskiego, medialny obraz państw i ich mieszkańców, działań wojennych, opinie polityków, aspekty religijne konfliktu wraz ze stanowiskiem kościołów, a także wymiar ekonomiczny tej wojny.
Książka, choć dotyczy sposobu relacjonowania wojny na Kaukazie przez media, w istocie jest pracą historyczną, szczegółowo dokumentującą konflikt kaukaski. Wielka liczba przypisów, bogata bibliografia, liczne mapy, ryciny, tabele, sprawiają, iż jest to kompendium wiedzy na dobrą sprawę nie tylko konfliktu kaukaskiego w 2008 r., ale i historii tego regionu. Wnioski, do jakich dochodzi autor mają też znaczenie w 2015 roku – wszak konflikt na Ukrainie rozgrywany jest przez media dokładnie tak, jak ten sprzed 7 lat na Kaukazie.(al.)
Percepcja konfliktu kaukaskiego w polskich mediach w 2008 r., Marcin Domagała, Ośrodek Studiów Strategicznych Europejskiego Centrum Analiz Geopolitycznych, Warszawa 2014, s. 423
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1220
Fizyk teoretyczny i historyk nauki Julian Barbour jest autorem książki Koniec czasu. Nowa rewolucja w fizyce, wydanej przez Copernicus Center Press w tłumaczeniu Tomasza Lanczewskiego.
Choć polski przekład książki J. Barboura ukazuje się po prawie 20 latach od jej pierwodruku, autor w przedmowie do wydania polskiego podkreśla, że wyniki nowych badań prowadzonych w tym obszarze nie zmieniają przedstawionych wcześniej koncepcji, a podstawowy problem poruszony wówczas może wkrótce zostać rozwiązany. Polega on na tym, że jeśli brać pod uwagę dość silne argumenty przemawiające za bezczasowością wszechświata, to skąd pochodzi nasze niezwykle silne wrażenie, że czas istnieje i prowadzi nas nieustannie z przeszłości przez ulotną teraźniejszość ku niepewnej przyszłości?
Problem ten pojawił się w wyniku rozważania kwestii od dawna spornej w fizyce, a mianowicie niezgodności między sposobem traktowania czasu w dwóch najbardziej fundamentalnych obecnie teoriach: ogólnej teorii względności Einsteina i mechanice kwantowej. Problem jest tak trudny, że od ponad 70 lat nie powstała zadowalająca unifikacja tych teorii. Książka ta powinna dać czytelnikom wyobrażenie o niektórych przyczynach tego niepowodzenia, związanego z brakiem odpowiedzi na pytania: czym jest czas i czym jest ruch?
Julian Barbour przedstawia w książce podstawowy dowód przemawiający za nieistnieniem czasu. Wyjaśnia, czym jest bezczasowy wszechświat i pokazuje jak, mimo to, świat może być postrzegany jako poddany działaniu czasu. Książka trafia w samo sedno współczesnej fizyki, rzuca cień wątpliwości na największe osiągnięcie Einsteina, czyli kontinuum czasoprzestrzenne, ale również wskazuje na możliwość rozwiązania jednego z wielkich paradoksów współczesnej nauki: przepaści dzielącej fizykę klasyczną i kwantową.
Rozważania Barboura prowadzą od starożytnych filozofów: Heraklita i Parmenidesa, poprzez Galileusza, Newtona i Einsteina, aż do prac współczesnych fizyków, m.in. Johna Wheelera, Rogera Penrose’a i Stevena Hawkinga. Nie brakuje w niej interesującego spojrzenia na niektóre z tajemnic wszechświata i intrygujących koncepcji dotyczących hipotezy wielu światów, podróży w czasie, nieśmiertelności, a przede wszystkim iluzji ruchu.(al)
Koniec czasu. Nowa rewolucja w fizyce, Julian Barbour, Copernicus Center Press, wyd. I, Kraków 2018, s.591, cena 79,90 zł (w tym VAT), książka dostępna także jako e-book.
- Autor: al
- Odsłon: 2162
Wydawnictwo Zysk i S-ka wydało bestseller Marii Szypowskiej – Konopnicka, jakiej nie znamy.
Wydawało się, że po tylu wydaniach tej książki w różnych oficynach wydawniczych, trudno liczyć na zainteresowanie nią i to u progu XXI wieku, kiedy wiele archiwów otwarto, a badacze zbadali jeszcze raz to, co było kiedyś badane. Tak jednak nie jest w przypadku Marii Konopnickiej – poetki dzieciństwa i narodowej dumy pokolenia urodzonego na przełomie XIX i XX w., a i następnych - mimo lekceważącego z czasem traktowania przez polonistów jej twórczości.
Co ciekawe, postać Konopnickiej została przypomniana – a wraz z nią i jej twórczość – zupełnie nieoczekiwanie zupełnie niedawno z powodów absolutnie pozaliteraturowych. Kolorów tej dyskusji nadała ideologia gender, w której rzucono na żer polemistów nazwisko Konopnickiej i jej przyjaciółki, Marii Dulęby. Spowodowało to natychmiast podział czytelników Konopnickiej, miłośników jej twórczości na dwa wrogie obozy, obrzucające się niekiedy inwektywami o podłożu patriotycznym. I choć trwająca ciągle dyskusja koncentruje się na sprawach niemerytorycznych z punktu widzenia twórczości Konopnickiej, to jest nadzieja, że spowoduje i zachęci dyskutantów do sięgnięcia i po jej dzieła, i po dzieło o niej, czyli książkę Marii Szypowskiej.
Wydanie więc teraz, w środku polemiki na temat gender, Konopnickiej i Dulębianki, obszernej książki biograficznej Marii Szypowskiej dobrze służy sprawie przywrócenia do życia tej zapominanej nieco twórczości poetki, publicystki, nowelistki i tłumaczki, ale i poznania realiów epoki, w jakiej żyła.
Autorka książki ukazuje życie pisarki począwszy od dzieciństwa, poprzez pierwsze próby literackie i dziennikarskie, aż po pełną sukcesów karierę pisarską. Korzystała w tym celu z bogatych źródeł archiwalnych dokumentujących życie bohaterki książki, dzięki czemu czytelnik otrzymał biografię mającą zarówno walory literackie, jak i naukowe. Powstał w ten sposób portret przybliżający czytelnikowi odważną kobietę o szerokich horyzontach, która aktywnie współtworzyła świadomość narodową Polaków w okresie, gdy kraju nie było na mapach. (al.)
Konopnicka, jakiej nie znamy, Maria Szypowska, Wydawnictwo Zysk i S-ka, wyd. I w tej edycji, Warszawa 2014, s. 540, cena 49,90
- Autor: Barbara Janiszewska
- Odsłon: 2553
Kontynuować czy zmienić - tak Andrzej Karpiński zatytułował swoje rozważania o strategii gospodarczej dla Polski. Jak zaznaczył, podjął próbę spojrzenia w przyszłość jako niezależny ekspert z prawie 65-letnim doświadczeniem.
Początkowe zastrzeżenie autora jest ważne, ponieważ przedstawia strategię rozwoju Polski do 2030 roku, przy jednoczesnym stwierdzeniu, że ta proponowana różni się od oficjalnych, rządowych opracowań tego rodzaju. Dlaczego? Jak pisze - „Dotychczas w żadnym z nich nie udało się sformułować kompleksowej strategii rozwoju dla Polski jako całości, tak aby spełniała ona wymogi teorii i potrzeby praktyki”.
W rozdziale wprowadzającym Andrzej Karpiński analizuje rozwój gospodarczy Polski po 1918 roku. Szczególną uwagę poświęca czasom PRL, poprzedzającym transformację. „PRL udało się za cenę ogromnych wyrzeczeń społeczeństwa wprowadzić kraj na drogę intensywnego rozwoju gospodarki i największych inwestycji w całej dotychczasowej jej historii. Jeżeli – jak twierdzą krytycy PRL – była ona ‘czarną dziurą’ w historii naszego narodu, to właśnie w tej rzekomej dziurze rozwiązano najważniejszy dla Polski problem ekonomiczny XX wieku, o naprawdę historycznym znaczeniu, to jest uprzemysłowienie kraju i jego urbanizację”.
Co przyniósł przełomowy rok 1989 – rok zmiany ustroju? Przede wszystkim - otwarcie polskiej gospodarki na rynek światowy oraz odzyskanie zdolności do konkurowania własnymi towarami i usługami na otwartym rynku. To były osiągnięcia, ale równocześnie „cena tego postępu w postaci kosztów ekonomicznych i społecznych okazała się wielokrotnie większa, niż to początkowo zakładano; nastąpił upadek wielu gałęzi gospodarki, zwłaszcza przemysłu, w skali nigdy nieprzewidywanej; wreszcie to, co najbardziej kompromituje obecny system – doprowadzono do niezdolności stworzenia miejsc pracy dla młodego pokolenia, a w rezultacie do największej w skali Europy emigracji zarobkowej” – pisze autor. Zagrożone są według niego „jedność i integralność naszego społeczeństwa”. Wielka przemiana cywilizacyjna, w obliczu której stoi cały świat zmusza Polskę od wprowadzenia kraju w erę cywilizacji informacyjnej.
Andrzej Karpiński podkreśla - co jest dość rzadkie wśród ekonomistów – rolę czynników zewnętrznych w wyborze drogi rozwoju Polski po roku 1989. I jak pisze: „Nigdy w historii naszego kraju kierunek i koncepcja zmian w gospodarce nie były w takim stopniu określane przez czynniki zewnętrzne jak w tym 25-leciu”.
Jakie były te czynniki zewnętrzne? Wymienia cztery: międzynarodowe instytucje finansowe (Międzynarodowy Fundusz Walutowy i Bank Światowy), instytucje unijne (organy Komisji Europejskiej, później Unii Europejskiej), korporacje zagraniczne i wielkie koncerny (wystarczy przypomnieć skalę tzw. wrogich przejęć przez kapitał zagraniczny w ramach prywatyzacji polskich przedsiębiorstw) i wreszcie eksperci zagraniczni (reprezentujący interesy instytucji, przez które byli finansowani).
Po dogłębnej analizie stanu „jak było i jak jest”, profesor przedstawia główne kierunki uderzenia w ramach nowej strategii, czyli wylicza konieczne działania w ramach proponowanej strategii:
- zmiana polityki dochodowej i zwiększenie roli państwa w ich dystrybucji, nie tylko poprzez przyspieszenie wzrostu dochodów niskich i średnich., ale także stopniowe wycofywanie przywilejów dla osób o najwyższych dochodach;
- zmiana w polityce w stosunku do kapitału zagranicznego na rzecz zwiększenia jego roli w tworzeniu nowych obiektów kapitałowych, a zmniejszenia przejmowania już istniejących i funkcjonujących ogniw aparatu wytwórczego oraz sieci dystrybucji i pośrednictwa;
- nowe priorytety w stosunku do sektora publicznego na rzecz wydatnego zwiększenia jego funkcji prorozwojowej;
- odwrócenie polityki w stosunku do przemysłu poprzez zahamowanie procesu deindustrializacji kraju, opartej na nowoczesnych technologicznych podstawach już XXI wieku;
- zmiana w polityce prywatyzacji dzięki zwiększeniu zachęt do tworzenia podmiotów zgodnych z preferencjami polityki strukturalnej państwa, a nie tylko dającej zmiany form własności;
- zmiana w polityce w stosunku do rynku pracy poprzez aktywniejszą walkę z bezrobociem;
- nowa polityka komunikacyjna z priorytetem dla transportu zbiorowego, nawet kosztem nadmiernie obecnie rozwiniętej motoryzacji indywidualnej;
- silne wsparcie i bodźce dla inwestycji za pomocą wprowadzenia systemu zachęt dla inwestycji;
- silne poparcie dla inwestycji krajowych oraz projektów typu „polskie inwestycje rozwojowe”;
- utworzenie nowej polityki kadrowej na szczeblu państwa i regionów.
Po przedstawieniu idei i myśli przewodniej strategii dla Polski do roku 2030, profesor Karpiński mini rozdział książki poświęca tematowi „Warunek sukcesu – wzrost sprawności państwa”.
Wreszcie czas na wnioski. Andrzej Karpiński twierdzi, że najpilniejszym zadaniem jest wprowadzenie Polski w erę cywilizacji informacyjnej. Dlatego w najbliższym 20-leciu jednym z priorytetów powinna być zmiana struktury gospodarczej na rzecz jej modernizacji. I należy rozwiązać dwa problemy: - zbudować bazę materialną społeczeństwa informacyjnego, jaką jest gospodarka oparta na wiedzy; - zlikwidować znaczny zasięg ubóstwa oraz zjawisko wykluczenia społecznego części Polaków.
Lekturę książki, której autor przeprowadza szczegółowe analizy przeszłości i projekcje przyszłości kończymy ciekawą rozmową z profesorem pod znamiennym tytułem: „PRL zbudowała, III RP zlikwidowała”, czyli jak z 1615 zakładów doprowadzono do upadłości 650 z nich.
Barbara Janiszewska
Kontynuować czy zmienić. O strategii gospodarczej dla Polski (spojrzenie eksperta), Andrzej Karpiński, Dom Wydawniczy ELIPSA, Warszawa 2014, s. 225