Recenzje (el)
- Autor: al
- Odsłon: 4406
Wydawnictwo Eneteia wydało książkę Zagłada chorych psychicznie. Pamięć i historia pod redakcją naukową Tadeusza Nasierowskiego, Grażyny Herczyńskiej i Dariusza Macieja Myszki.
Książka jest zbiorem tekstów poświęconych zagładzie chorych psychicznie nie tylko w Polsce, ale i na terenach zajętych przez Niemców podczas II wojny światowej. Omówione są w niej także losy polskiego i niemieckiego personelu medycznego (Polska straciła połowę lekarzy, w tym połowę zatrudnionych w psychiatrii) oraz zagadnienia szersze, jak postrzeganie historii przez Niemców i Polaków, czy pamięć czasów wojny widziana oczami pisarzy i artystów.
W pierwszej części książki autorzy omówili aktualny stan wiedzy na temat zagłady chorych psychicznie. Wyznaczona przez nich perspektywa obejmuje również funkcjonowanie służby zdrowia w okresie wojny, oraz los polskiego i niemieckiego personelu medycznego. Historia łączy się z pamięcią. Kwestiom tym poświęcona została druga część książki, w której przedstawiono związki między pamięcią a historią z perspektywy niemieckiej i polskiej.
Literatura, film, teatr koncentrują się głównie na badaniu pamięci. Historia jest w nich nierzadko sprawą drugorzędną, czy wręcz nieobecną. W trzeciej części książki autorzy przedstawili obraz pamięci czasu wojny zapisany w języku kultury polskiej.
Ostatnią część książki stanowią prace autorów zajmujących się dziełami sztuki publicznej utrwalającymi w pamięci tragiczne wydarzenia w historii. Kanwą dla tych rozważań są plany postawienia w Warszawie centralnego pomnika upamiętniającego zagładę osób chorych psychicznie.
Zagłada chorych i niepełnosprawnych w Niemczech i na zajętych przez nie podczas II wojny światowej terenach pozostaje w w cieniu ogromnej liczby ofiar nazistowskiego terroru – pisze Friedrich Leidinger, jeden z autorów tekstów zamieszczonych w tej książce. Jednak w perspektywie historycznej uśmiercanie chorych psychicznie należało do najważniejszych instrumentów tego terroru./.../ nie da się już dokładnie określić liczby osób planowo zgładzonych przez niemieckich lekarzy z powodu ułomności lub choroby – były to setki tysięcy, w samej tylko Rzeszy Niemieckiej ich liczba wynosiła ponad 250 tys. Osób./.../ Akcja zagłady chorych psychicznie wzięła swój początek z niemieckiej psychiatrii, niemal wszyscy wiodący jej przedstawiciele byli w nią uwikłani. Po wojnie zaprzeczano temu, przemilczano i upiększano, niemal nikt nie poczuwał się do odpowiedzialności. Postfaszystowska psychiatria była moralnym, zawodowym i materialnym bankrutem.
Na terenach Polski eksterminacja pacjentów szpitali psychiatrycznych prowadzona była jesienią 1939 i wiosną 1940 i była centralnie sterowanym programem zagłady, przygotowanym jeszcze przed wybuchem wojny. W tym celu Niemcy powołali w kancelarii Rzeszy Komitet Eutanazji. Akcja "Eutanazja" (podobnie jak akcja "Inteligencja") otoczona była wielką tajemnicą – pisze Maria Wardzyńska. Przeprowadzono ją tak, aby nikt postronny nie zorientował się, że policja i Selbstschutz dokonują masowych egzekucji. /.../ Zwłoki rozstrzelanych grzebano w masowych mogiłach, które maskowano trawa i drzewami. Miejsca te były pilnie strzeżone. /.../
Los osób z zaburzeniami psychicznymi podczas II wojny światowej jak dotąd nie znalazł adekwatnego odzwierciedlenia w pamięci społecznej w Polsce. Chorzy psychicznie stanowili pierwszą grupę ofiar, która doświadczyła wszystkich, zastosowanych później przez nazistów, metod eksterminacji, w tym zabijania za pomocą gazu. Ich zagłada była wydarzeniem samoistnym, miała swe źródło w ideologii nazistowskiej, która przejęła modne wówczas idee eugeniczne i idee darwinizmu społecznego. Chorzy byli mordowani ze względu na swoją chorobę: zaburzenia psychiczne, ich przynależność etniczna nie miała znaczenia. Intencje sprawców, brutalność, przemysłowy charakter mordów oraz uniwersalność wydarzeń łączy zagładę osób chorych psychicznie z Holocaustem - pisze Tadeusz Nasierowski.
Uzupełnieniem tekstów są obszerne przypisy oraz liczne fotografie i indeks nazwisk.(al)
Zagłada chorych psychicznie. Pamięć i historia, red. Tadeusz Nasierowski, Grażyna Herczyńska, Dariusz Maciej Myszka, Wydawnictwo Eneteia, Warszawa 2012, s. 582, cena 79 zł (w księgarni internetowej – 59,25 zł)
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1421
Fundacja Oratio Recta, mająca wielkie zasługi w przywracaniu do powszechnej pamięci przeinaczonych, bądź przemilczanych przez ostatnie 30 lat faktów historycznych, wydała znakomitą książkę Brunona Drwęskiego – Zagrabiona historia Solidarności w tłumaczeniu i z posłowiem oraz komentarzami Jarosława Dobrzańskiego. Książkę, która winna się znaleźć w bibliotece każdego, kogo interesują sprawy publiczne i nieobcy jest mu kształt państwa, w jakim żyje.
„Książka profesora Drwęskiego jest ważnym uzupełnieniem tego pisarstwa, które można dziś określić jako swoistą literaturę drugiego obiegu, próbującą się przeciwstawić propagandowej urawniłowce wydawnictw głównego nurtu i nakazom państwowej polityki historycznej – pisze Jarosław Dobrzański. - Wnosi nowe spojrzenie na zjawisko, które uważane jest powszechnie za jedno z najważniejszych wydarzeń w najnowszych dziejach ojczyzny. Przesądziło o obecnym kształcie Polski i zdeterminowało jej los historyczny na wiele następnych lat”.
Bruno Drwęski, urodzony w Montrealu politolog, historyk i publicysta, specjalizuje się w najnowszej historii Polski, dziejach europejskiego ruchu robotniczego i problemach postaw politycznych. Książka, jaką polski czytelnik dostaje właśnie do ręki jest nie tylko wynikiem badań naukowych nad zjawiskiem jakim była Solidarność, ale wypływa z głębszego jego zrozumienia, wynikającego z faktu zamieszkiwania autora w Polsce, jako że jest on absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Sorbony.
Bruno Drwęski nie ogranicza się więc tylko do warstwy faktograficznej związanej z Solidarnością w latach 80., ale sięga głębiej, do historii przed- i powojennej Polski oraz problemów gospodarczych i społecznych, z jakimi władza powojenna musiała się zmierzyć. Pokazuje obraz klas społecznych – skromną liczebnie „starą” klasę robotniczą przetrzebioną przez wojnę, konieczność odbudowywania przemysłu przy pomocy chłopstwa, które dopiero w 1944 roku zostało uwolnione od feudalizmu, a wręcz niewolnictwa (co miało wpływ na świadomość „nowej” klasy robotniczej), rodzącą się nową klasę mieszczaństwa i inteligencji, wybitej przez okupanta i własne, przedwojenne „elity” odpowiedzialne za powstanie warszawskie.
Na tym tle – ujmującym także sytuację międzynarodową - buduje obraz jeszcze bardziej szczegółowy i mocniejszy, pokazujący w odbudowującej się Polsce kolejne konflikty społeczne wynikające z przyspieszonej transformacji: ustrojowej, gospodarczej i społecznej. A w ich wyniku kryzysy: roku 1956 (przyjmowanego za czas „narodzin” polskiej dysydencji), 1968, 1970 i 1980 (zakończonego stanem wojennym w 1981 roku).
Analizując ten czas, autor wskazuje na głębokie sprzeczności społeczne, jakich władza nie potrafiła rozwiązać w ramach ustroju socjalistycznego, a które stały się źródłem powstania NSZZ Solidarność. To uruchomiło całą lawinę: upadek ustroju poprzez wywołanie pierwszej „kolorowej rewolucji”, ale i upadek samej Solidarności i jej ideałów, w imię których strajkowały miliony robotników.
Pokazując dokumenty, jakie obecnie straciły klauzulę tajności, Bruno Drwęski burzy dzisiejszą narrację beneficjentów tego ruchu społecznego, który wyniósł do władzy dzieci ówczesnych wysokich urzędników partyjnych i państwowych a miliony robotników pozbawił miejsc pracy, całe społeczeństwo zaś wydziedziczył z majątku, jaki ono po wojnie stworzyło. Obnaża hipokryzję tych przywódców Solidarności, którzy mieli na sztandarach bogoojczyźniane hasła, żeby po zdobyciu władzy odebrać sobie za nie sowitą zapłatę.
Książka jest arcyciekawa nie tylko z powodu ujawnienia tego kto był/jest kim, ale i z tego powodu, że pokazuje nieznane wcześniej kulisy działań różnych – bardzo licznych - stron tej rebelii: i polskiej emigracji, i rządów USA, Francji, Wielkiej Brytanii, Mosadu, CIA, Watykanu. Także – największego beneficjenta tego autentycznie rewolucyjnego ruchu – Kościoła katolickiego, który dzięki Solidarności wyrósł na najzamożniejszą i najbardziej wpływową siłę w państwie. Są tam takie perełki, jak sposób zdobycia przez biskupa Wojtyłę kapelusza kardynalskiego czy późniejszego urzędu papieskiego.
Niemniej ciekawa jest też druga część książki – Posłowie Jarosława Dobrzańskiego, pokazującego różne na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat prace dotyczące Solidarności, różnie oceniające ten ruch. Tytułując ten rozdział: „Solidarność 1980 – łabędzi śpiew polskiego socjalizmu ludowego” udowadnia na przykładach z literatury przedmiotu jego prawdziwość. (al.)
Zagrabiona historia Solidarności. Został tylko mit, Bruno Drwęski, Fundacja Oratio Recta, Biblioteka „Przeglądu”, Warszawa 20202, s. 349.
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 1001
Zakulisowe umowy, które zmieniły świat – to tytuł książki Jacquesa Perettiego, angielskiego dziennikarza śledczego publikującego w BBC i Guardianie. Książkę – przetłumaczoną przez Bożenę Jóźwiak – wydała oficyna Dom Wydawniczy Rebis.
Choć tytuł książki jest aż nadto wymowny, jej podtytuł – Niepohamowane ambicje, tajne negocjacje i skrywanie prawdy w biznesie – pokazuje w dodatku aspekt owych zakulisowych umów i działań, jakie dziennikarz ujawnia. Nie są to umowy bez znaczenia – dotyczą ponadnarodowych korporacji, największych producentów, firm, banków i najbogatszych osób-instytucji działających w skali całego świata i wywierających wpływ na kształt naszej cywilizacji. Mają związek z podstawami egzystencji ludzi: ich zdrowiem, wyżywieniem, zamożnością, dostępem do pracy, ale i nowymi technologiami czy globalizacją.
Autor opisuje dziesięć umów, które nie były zwykłymi umowami biznesowymi, gdyż po pierwsze były niejawne, a po drugie - ich skutki (często druzgocące dla ludzi) dotyczyły zmian gospodarki światowej i całych społeczeństw. Pierwszą, wręcz podręcznikową, jest ta, która legła u podstaw postarzania wyrobów i sztucznego kreowania popytu – zmniejszenie trwałości zwykłej żarówki. Kolejne dotyczą żywności i wywołania epidemii otyłości, metod zwiększenia sprzedaży leków, powodów wprowadzenia plastikowego pieniądza, wynalezienia sposobu na nieustająca pracę, wykorzystania kryzysu naftowego do wzbogacenia się, zarabiania na obejściu podatków, nierównościach, skutków globalizacji oraz robotyzacji.
Umowy, o jakich pisze J. Peretti i dokładnie je dokumentuje, dotyczą głównie lat powojennych, (poza słynną żarówką, której żywot postanowiono skrócić już w 1932 roku), ale wiele opisanych to umowy najnowsze, z końca XX w. i początków XXI w. O niektórych z nich można było przeczytać w niszowych czasopismach uważanych za propagatorów teorii spiskowych. Dziś widać dokładnie, kto spiskował i dlaczego, a kto mówił prawdę.
Znakomicie napisana książka, którą czyta się jak kryminał, poza walorem dokumentalnym, ma jeszcze jeden, ważniejszy: odsłania bezwzględność w sposobach bogacenia się nielicznych, a tym samym – pokazuje współczesną drogę rozwoju kapitalizmu (tzw. neoliberalizm) i marność moralną naszej cywilizacji.(al.)
Zakulisowe umowy, które zmieniły świat. Niepohamowane ambicje, tajne negocjacje i skrywanie prawdy w biznesie, Jacques Peretti, Dom Wydawniczy Rebis, wyd. I, Poznań 2019, s. 359, cena 39,90 zł.