Nauka i sztuka (el)
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 538
W Państwowym Muzeum Etnograficznym w Warszawie do 4.06.23 czynna jest wystawa pn. Malarki warszawskie. Szkice ze sztuki zwanej naiwną.
Maria Korsak, Leokadia Płonkowa, Halina Walicka i Łucja Mickiewicz – to bohaterki wystawy, wybitne, trochę zapomniane, nieżyjące już artystki związane z Warszawą. Wpisały się w nurt sztuki naiwnej. Wszystkie one wyrażały się dzięki talentowi, pasji oraz intuicji.
Sztuka zwana naiwną
Miłośnikom tej oryginalnej, samorodnej sztuki przedstawił je najwybitniejszy jej polski badacz i promotor Aleksander Jackowski, który w 1965 roku w warszawskiej Zachęcie zorganizował pierwszą w Polsce przeglądową wystawę twórczości takich artystów. Otwarcie ekspozycji było poprzedzone kilkuletnimi poszukiwaniami – w ogromnej liczbie twórców amatorów – tych, którzy ujęli Jackowskiego „autentycznością przeżycia i widzenia świata”.
Na tej legendarnej dziś i kanonicznej wystawie wystąpiły trzy spośród prezentowanych przez nas malarek: Maria Korsak, Łucja Mickiewicz i Leokadia Płonkowa. Halina Walicka dołączyła do ich grona później i także zyskała ogromne uznanie badacza.
Wystawa stanowi okazję do zaprezentowania kolekcji własnej Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie. Znajdują się w niej dzieła wystawiane przez Jackowskiego, uzupełniane późniejszymi nabytkami. Kolekcja ta należy do najcenniejszych w Polsce. Jest zarazem jedynym tego typu zbiorem przechowywanym w Warszawie.
Malarki warszawskie
Bohaterki wystawy tworzyły dzieła, które mimo że należą do jednego nurtu sztuki, to jednak zauważalnie różnią się od siebie.
Maria Korsak znana jest jako malarka warszawskich parków, która w niezwykle dekoracyjnych obrazach „stylizowała” przyrodę czyniąc ją elegancką, chociaż nierzeczywistą.
Leokadia Płonkowa dała się poznać jako malarka o zadziwiającej wrażliwości kolorystycznej.
Halina Walicka z kolei malowała odrealnione, idylliczne sceny, zaś Łucja Mickiewicz to przede wszystkim twórczyni oryginalnych haftowanych pejzaży.
Warszawa jako miejsce zamieszkania, a także źródło inspiracji jest równie ważnym kryterium łączącym nasze bohaterki. Nie wszystkie urodziły się w stolicy, ale wszystkie spędziły tu dorosłe, najbardziej twórcze lata. Miasto zachęcało je do tworzenia. Poddawało tematy, a potem zachwycało się ich sztuką. Dzięki wystawie nadarza się okazja, by spojrzeć na Warszawę tak, jak widziały ją autorki eksponowanych prac. Wystawa umożliwia doświadczenie odbycia spaceru ulicami miasta, kierując się punktami, które zaznaczyły się w intrygujących życiorysach malarek.
Najbardziej „warszawska” wydaje się być Maria Korsak. Jej obrazy to afirmacja przyrody, ale także kronika Warszawy lat 60. i 70. XX wieku. Chętnie malowała stołeczne parki w różnych porach roku, sakralną architekturę okolic Starego Miasta, warszawskie ulice, w tym okolice Niecałej, na której mieszkała. Przeważnie pracowała w plenerze, swoich kompozycji nigdy nie szkicowała, od razu przenosiła je na płótno – początkowo (z braku pieniędzy) pędzlami wykonanymi z kosmyków własnych włosów.
Twórczość wieku późnego
Wszystkie cztery przedstawiały sobą wyjątkowo ciekawe historie. Wspomnieć tu można choćby Łucję Mickiewicz, która jako osiemnastolatka przyjechała do Warszawy i zatrudniła się w domu mody. Wykonywała hafty i przybrania z kwiatów. Najpierw była związana z pracownią mody Gustawa Żmigrydera, zaś w latach 30. XX wieku z salonem Stanisławy Urbankowskiej, która miała szyć dla rosyjskiej carowej. Amatorsko Mickiewicz malowała akwarelowe i olejne pejzaże oraz kwiaty. W czasie II wojny światowej została wywieziona do obozu koncentracyjnego w Ravensbrück. Po wyzwoleniu wróciła do Warszawy, gdzie pracowała zawodowo do 1956 roku. Haftowane obrazy zaczęła tworzyć jednak dopiero po przejściu na emeryturę.
Dzięki opowieściom, jakie artystki przekazały za pomocą tworzonych przez siebie obrazów, możliwy jest wgląd w ich emocje, rolę kobiet w ówczesnym świecie i sposoby radzenia sobie z codziennymi problemami. Dzieła Malarek warszawskich to często twórczość wieku późnego. Przypominamy tym samym nieco zapomnianą, a popularną w II połowie XX wieku formę edukacji artystycznej dorosłych; Korsak uczyła się w Ognisku Plastycznym u Barbary Jonscher, zaś nauczycielem Płonkowej był Marian Tomaszewski. Traktowały te relacje bardzo poważnie, chcąc nauczyć się warsztatu malarskiego w możliwie najpełniejszym stopniu.
Nie sposób pominąć również faktu, że dla bohaterek wystawy ich sztuka była nieraz formą terapii. Dobrym przykładem jest tu Halina Walicka, której malowanie pomagało zmierzyć się z pustką, jakiej doznała w momencie zakończenia pracy zawodowej. Pracowała jako pielęgniarka – wyjątkowo oddana, zawsze wśród ludzi. Po przejściu na emeryturę, zamknięta w czterech ścianach, w poczuciu osamotnienia zaczęła gasnąć. Wyjście z tej sytuacji znalazła jej córka, z zawodu psycholożka. To ona zaproponowała matce malarstwo, była najważniejszą odbiorczynią jej sztuki oraz dbała o to, by obrazy trafiły na wystawy i do muzealnych kolekcji.
Kuratorka wystawy - Alicja Mironiuk Nikolska
Więcej - Malarki warszawskie: Muzeum (ethnomuseum.pl)
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 1780
Księgi artystyczne Zbigniewa Makowskiego to tytuł wystawy we wrocławskim Muzeum Narodowym, którą można będzie oglądać do 15 listopada 2015.
Będzie to pierwsza tak duża prezentacja niezwykłych, oryginalnych książek artystycznych Zbigniewa Makowskiego. Wystawa została zorganizowana z okazji 85-tych urodzin tego wybitnego artysty - malarza, rysownika, poety.
Zwiedzający mogą obejrzeć prawie 90 ksiąg artystycznych, 21 prac na papierze oraz kilka obrazów olejnych, wśród których znajduje się największy obraz Zbigniewa Makowskiego scalony specjalnie na tę ekspozycję z trzech części. Większość prezentowanych dzieł pochodzi z prywatnej kolekcji artysty i nigdy wcześniej nie była pokazywana publicznie.
Książki artystyczne zajmują w twórczości Zbigniewa Makowskiego wyjątkowe miejsce. Od początku do końca wykonuje je samodzielnie: własnoręcznie rysuje, maluje, kaligrafuje, zszywa. Pierwsze prace przypominające książki zaczął tworzyć już w czasie nauki w gimnazjum. Ozdabiał wtedy swoje zeszyty do języka polskiego i biologii, wklejając do nich pocztówki i ilustrując rysunkami nawiązującymi do tematu lekcji. Jedną z pierwszych jego książek jest wykonana dla syna składana w harmonijkę książeczka o ukochanym kocie Patryku.
"Wczesne działania artystyczne związane z książkami Makowski realizował w czasach deficytu materiałów plastycznych - pisze w katalogu wystawy jej kuratorka Magdalena Szafkowska. Twórca, który wysoko ceni urodę tworzywa, wykorzystywał do swoich celów stare, solidne, drukowane na szlachetnym, spłowiałym papierze księgi. Ich pierwotna zawartość nie miały dla niego większego znaczenia – zamalowywał ich strony, dziurawił, nadając im nowy kształt oraz sens”.
Własne, w pełni autorskie dzieła sztuki jakimi były książki Zbigniew Makowski zaczął tworzyć po powrocie z kilkumiesięcznego pobytu w Paryżu. Swoje rękopisy wypełnia ilustracjami, miniaturami malowanymi gwaszem, tuszem i akwarelą, rysowanymi ołówkiem. Zafascynowany liternictwem, traktuje je jak ornament, a jednocześnie w pełni wykorzystuje jego stałą funkcję komunikatywną. Inspiracje czerpie z dzieł m.in. Botticelliego, Donatella, Caravaggia, Rembrandta, El Greca, posługuje się również cytatami z dzieł wielkiej literatury. Do swoich dzieł przemyca idee mistycyzmu oraz szeroko pojętą wiedzę tajemną.
"Dla kogoś, kto pozostaje jako badacz sztuki nowożytnej „buszującym w zbożu” ikonografii, emblematyki, a w szczególności starych druków – obcowanie z dziełami Zbigniewa Makowskiego jest dobrem nie do przecenienia – uważa dr hab. Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Dla każdego widza jest to prawdziwa przygoda. Można bowiem nie znać osobiście samego Artysty, ale poznawszy jego sztukę, stać się bogatszym. I właśnie tego wzbogacenia gościom naszego Muzeum życzę".
Wystawie towarzyszy katalog autorstwa Magdaleny Szafkowskiej „Księgi artystyczne Zbigniewa Makowskiego”.
http://www.mnwr.art.pl/CMS/wystawy_czasowe/Makowski.html
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 528
W krakowskim Międzynarodowym Centrum Kultury od 2.12.22 do 5.03.23 można oglądać prace romskiej artystki - Małgorzaty Mirgi-Tas.
Małgorzata Mirga-Tas jest obecnie najbardziej znaną przedstawicielką romskiej sztuki współczesnej. Wystawa w Międzynarodowym Centrum Kultury to pierwsza indywidualna ekspozycja prac artystki po jej ekspozycji w czasie 59. Biennale Sztuki Współczesnej w Wenecji.
Na wystawę złożyły się między innymi cykle „Wyjście z Egiptu” i „Herstorie”, ale i nowe prace, powstałe specjalnie na tę ekspozycję. Dopełnieniem pokazu są działa sztuki z różnych epok, wchodzące w dialog z pracami Mirgi-Tas.
Przez lata artyści europejscy wypracowali określone konwencje przedstawieniowe, które na stulecia zdominowały sposób postrzegania Romów przez nie-romów. Małgorzata Mirga-Tas podważa utarte stereotypy, budując pozytywny wizerunek społeczności.
Więcej - https://mck.krakow.pl/wedrujace-obrazy-malgorzata-mirga-tas
Więcej o artystce: https://culture.pl/pl/tworca/malgorzata-mirga-tas
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 245
Do 23.06.24.w częstochowskiej Miejskiej Galerii Sztuki będzie trwać wystawa prac Wernera Lubosa.
Profesor Werner Lubos – postać wielkiej klasy, autorytet, artysta wielowymiarowy. Zajmuje się malarstwem sztalugowym, rzeźbą, ceramiką, metaloplastyką, scenografią, także sztuką sakralną. Projektuje witraże i polichromie. Jest autorem wystroju wnętrz i witraży licznych zabytkowych kościołów (m.in. św. Wojciecha w Radzionkowie, św. Jadwigi w Szopienicach, św. Anny w Tarnowskich Górach, Niepokalanego Poczęcia NMP i św. Maksymiliana Marii Kolbe w Janowie Miejskim, Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bielsku-Białej). Nauczyciel, dydaktyk, profesor w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Częstochowie (dziś UJD), animator życia kulturalnego.
Urodził się 2 maja 1941 w Tarnowskich Górach. W latach 1960-1966 studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, dyplom uzyskał w pracowni malarstwa prof. Wacława Taranczewskiego. […]
Wziął udział w ponad 60 wystawach zbiorowych. Zorganizował kilkadziesiąt wystaw indywidualnych.
Na wystawę w Miejskiej Galerii Sztuki składają się głównie prace malarskie oraz projekty witraży. Trudno o ich jednoznaczną charakterystykę, bo abstrakcyjne malarstwo Wernera Lubosa ma charakter kontemplacyjny; wymaga od widza wrażliwości i intelektualnego wysiłku w poszukiwaniu ukrytej symboliki. W pracach artysty niezwykłą rolę ogrywa światło oraz przenikające się wzajemnie barwy.
Więcej - https://galeria.czest.pl/project/werner-lubos-retrospektywa/