Nauka i sztuka (el)
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 2690

Jednak przez wiele wieków nie wprowadzano zasadniczych zmian w wystroju. Różnice głównie polegały na wielkości domu i ilości pomieszczeń, natomiast w mniejszym stopniu dotyczyły wyposażenia i rozmieszczenia sprzętów. Wypływały z ukształtowania terenu oraz zamożności właścicieli.
We wnętrzach dwuizbowych, izba spełniała funkcję gospodarczą, mieszkalną, kulturową i towarzysko-reprezentacyjną. W izbie kuchennej przebywało się najwięcej.
Przez lata kuchnia była sercem śląskiego domu. Miejscem, w którym nie tylko przygotowywało i spożywało się posiłki, w niej skupiało się całe życie rodzinne i sąsiedzkie. Tutaj domownicy spali, myli się, dzieci się uczyły, dziadkowie snuli opowieści przy ciepłym piecu, kobiety darły pierze. Z biegiem lat zmieniał się wystrój kuchni, a wiele dawnych sprzętów utraciło swoją pierwotną funkcję. Rodzina jednak nadal spotykała się i wciąż się spotyka podczas posiłku przy kuchennym stole.
Proponowana ekspozycja pokazuje jak zmieniał się wystrój kuchni, jaką ewolucję przeszły meble i sprzęty kuchenne od XIX wieku do lat współczesnych. Poszczególne wnętrza, dzięki specjalnej aranżacji, przybliżą nie tylko wystrój, ale również życie rodzinne w kuchni, doroczne świętowanie i związany z tym proces przyrządzania posiłków. Zwiedzający zapoznają się z meblami, sprzętami, a także zwyczajami praktykowanymi w przestrzeni kuchennej. Młodzi ludzie zobaczą między innymi: szybunek, szlabank, byfyje, poznają również tradycje kulinarne. Natomiast starsze pokolenie powspomina darcie pierza, czy kiszenie kapusty. Zwiedzający spoza regionu będą mogli poznać tradycje śląskie. W tradycyjnym wyposażeniu kuchni sprzęty, jak również ich rozmieszczenie, określone były tradycją, od której początkowo rzadko odstępowano. Sprzęty o prostej i mocnej konstrukcji ustawiano wokół ścian, tak by środek izby pozostał pusty. Do najważniejszych mebli – mimo iż używano go tylko w szczególnych okolicznościach – należał stół, który umieszczano w przeciwległym do pieca kącie.
Wraz z rozwojem budownictwa murowanego nastąpiła tendencja do zwiększania powierzchni mieszkalnej i modyfikacji urządzania wnętrza. Sień utraciła dawne funkcje gospodarcze. Wnętrza zaczęto staranniej wykańczać. Tynkowane ściany malowano kolorowymi farbami i nanoszono wzory wałkiem. Upowszechniło się lakierowanie obramowań okiennych oraz malowanie drewnianych podłóg na orzechowy lub mahoniowy kolor. Tradycyjne sprzęty zaczęto stopniowo zastępować nowoczesnymi meblami typu miejskiego. Nowe meble przeważnie nabywano przy ożenku. Z użycia wyszły między innymi ławy i szlabanki.
Wyposażenie mieszkań w sprzęty typu miejskiego i rozmieszczenie ich według nowych zasad nasiliło się w okresie międzywojennym. Popularnością zaczęły cieszyć się zestawy mebli kuchennych, gdzie pojawił się oszklony kredens, tzw. byfyj, duży przykryty ceratą stół, kilka szafek na naczynia, taborety. Stół zaczęto ustawiać na środku, w oknach pojawiły się firanki i kwiatki, rozpowszechniła się tzw. garnitura kuchenna.
Kuchnie rodzin robotniczych nadal pełniły ważną funkcję rodzinną. Z reguły były duże, z piecem (w pokojach nie zakładano pieców), który znajdował się po prawej lub lewej stronie od wejścia, co nawiązywało bezpośrednio do wzorów z chałup chłopskich. Kuchnia nadal była miejscem, w którym odbywały się zabiegi higieniczne.
Do 1914 roku, a w wielu familokach do lat 50. XX wieku, podstawowym ujęciem wody był metalowy zlew, zainstalowany w sieni. Pojawienie się telewizora w drugiej połowie lat 50. XX wieku spowodowało stopniowe przenoszenie się rodziny do pokojów. Kuchnia z lat 70. XX wieku jest zaprezentowana w małym, ślepym pomieszczeniu blokowym, gdzie prócz typowej wówczas meblościanki kuchennej zobaczymy urządzenia elektryczne. Ekspozycję wieńczy kuchnia nowoczesna, która zaprojektowana i przygotowana została przez IKEA. Choć przez lata to pomieszczenie tak bardzo się zmieniało, to przecież nadal jest ono sercem każdego domu i synonimem ogniska domowego. Dzięki współpracy Muzeum Górnośląskiego i IKEA Katowice na wystawie znalazła się właśnie kuchnia współczesna – nowoczesna, ciepła i funkcjonalna. W tym wydaniu jest ona znana i bliska niemal każdemu z nas, stąd tak dobrze uzupełnia ekspozycję. Jak przed laty, tak i dziś, wciąż chętnie siadamy na nowych stołkach, a wśród kolorowych akcesoriów rozmawiamy czy wspólnie gotujemy rolade, kluski ślonskie i modro kapusta.
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 1787
„Tabela Co? Czym? [Polityka]” to tytuł wystawy Jarosława Modzelewskiego i Marka Sobczyka w gdańskiej CSW Łaźnia, czynnej do 10.04.16
Na wystawie znajdują się prace indywidualne oraz namalowane wspólnie przez artystów w latach 2000-2014.
Jak mówią artyści, tabela jest używana przez nich od 1998 roku, ale plastyczne kategorie i zagadnienia opracowywane były jeszcze w okresie formułowania ćwiczeń i zadań plastycznych w prowadzonej przez nich w latach 1989-2000 Szkole Sztuki.
- „Tabela powstała poprzez umieszczenie na obu osiach układu współrzędnych tych samych kategorii, nazw, imion, sposobów realizacji, środków plastycznych itd. Co przedstawiamy, czym to uzyskujemy; co - czym nawzajem określamy; co za pomocą czego robimy, wykonujemy, realizujemy; co z czym jest w relacji w ramach zadania.
Tabela jako rodzaj matrycy, pewnej nieskończonej struktury współrzędnych, rozciąga się w przestrzeni, tworząc zaplecze dystrybucji zagadnień i środków plastycznych, wspomagając analizę, teorię i pracę praktyczną.
Tabela pozwala na rozważania teoretyczne, pomaga w inicjowaniu zadań i ćwiczeń, dyskusji (Dyskusja Kuratorów), inicjowaniu obrazów. Losowanie pary kategorii (Co? - Czym?) następuje za pomocą rzutu strzałką, albo jako wybieranie pary pasujących kategorii, również możliwe jest dodawanie kategorii, niepozostawianie Tabeli w jej kształcie, robocze jej traktowanie” – tłumaczą artyści.
Stąd możliwe rozbudowanie tabeli, przeredagowanie jej na potrzeby wystawy, dodanie słowa „Polityka”, współpraca tego słowa z wieloma kategoriami umieszczonymi w tabeli, możliwe rozciągnięcie kategorii polityki na wiele zagadnień i środków używanych w pracy plastycznej: faktury, mechanizmy, narzędzia związane z polityką określają na nowo używane kategorie i tworzą nowe związki.
-„ Polityka towarzyszy nam jako ważny element naszej pracy od samego początku artystycznej aktywności, bywała traktowana socjotechnicznie i emblematycznie, istotny jest też termin „polityka” w kontekście funkcjonowania i zachowań artysty. Na początku lat osiemdziesiątych jej obecność jawna i wyrazista, dziś wydaje się mniej oczywista, to inna polityka, głębiej obecna i inaczej skutkująca.
Polityka od początku obecna w Gdańsku zdaje się wyraźnie kształtować wyobrażenie o Polsce, stąd zainteresowanie, zwrócenie uwagi na jej obecność, również na samo słowo, możliwą transformację słowa i transformację samej polityki, również na aspekty uprawiania polityki w pracy artysty” – wyjaśniają autorzy prac.
Z Gdańskiem związana jest część artystycznych projektów Modzelewskiego i Sobczyka, między innymi te, które powstały podczas ich wspólnego pobytu studyjnego w tym mieście.
Jarosław Modzelewski i Marek Sobczyk są absolwentami Wydziału Malarstwa ASP w Warszawie. W roku 1982 założyli formację artystyczną GRUPPA, której członkowie (m.in. Ryszard Woźniak, Paweł Kowalewski, Włodzimierz Pawlak, Ryszard Grzyb) reprezentowali popularny w sztuce lat 80. nurt neokspresjonizmu. Głównym tematem działań GRUPPY, na które składały się działalność malarska, wydawnicza, koncerty i odczyty, były ironiczne nawiązania do realiów stanu wojennego.
Modzelewski i Sobczyk od 1984 r., niezależnie od indywidualnej działalności artystycznej, okazjonalnie podejmują wspólne malowanie wielkoformatowych obrazów, które powstają zawsze poza pracowniami, podczas swoistych „podróży artystycznych”.
Więcej - http://www.laznia.pl/mainart,284,tabela_co_czym_polityka_jaroslaw_modzelewski_marek_sobczyk.html- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 1737
Do 17.07.16 w gdańskiej CSW Łaźnia odbywa się kolejny etap międzynarodowego projektu poświęconego słoweńskiej grupie IRWIN i jej strategiom kolaboracyjnym. Poprzednie wystawy w ramach cyklu odbyły się w Galleria Civica di Modena we Włoszech wiosną 2014 roku oraz w Kunsthalle Osnabruck w Niemczech jesienią 2015 roku.
Na wystawie zatytułowanej IRWIN. Planting Seeds zobaczymy najważniejsze prace słoweńskiego kolektywu stanowiące analizę projektów artystycznych grupy w przestrzeni publicznej. Zawłaszczenie reklamy i filmu, jak też atrybutów narodowych, które IRWIN nieustannie dekonstruuje, to niektóre ze strategii artystycznych grupy przedstawionych na tej wystawie. Znajdziemy na niej również zdjęcia, instalacje i prace wideo, będące wynikiem ponad 30 lat współpracy IRWIN zarówno z najbardziej wpływowymi artystami i myślicielami naszych czasów, jak również ze zwykłymi obywatelami.
W ramach wystawy działa Biuro Paszportowe Państwa NSK State in Time, w którym można złożyć wniosek o paszport utopijnego kraju, powstałego w 1992 roku.
Podobnie jak miało to miejsce w przeszłości – m.in. w Moskwie w 1992 roku i w Nowym Jorku w 2012 roku – również w gdańskiej Łaźni osoby utożsamiające się z konstytucyjnymi zasadami NSK State in Time, takimi jak równe szanse bez względu na pochodzenie etniczne czy narodowe, orientację seksualną czy zapatrywania religijne będą mogły stać się jego obywatelami.
W Łaźni można też obejrzeć dokumentację najważniejszych prac IRWIN, takich jak cykl „Transcentrala, Nowy Jork, Moskwa, Lublana”.
W 1984 roku, we współpracy z zespołem Laibach i trupą teatralną Gledališče sester Scipion Nasice, założyli oni szerszy kolektyw artystyczny znany pod nazwą Neue Slowenische Kunst (NSK, niem. „Nowa Słoweńska Sztuka”), który później wchłaniał kolejne kolektywy artystyczne o zainteresowaniach wahających się od grafiki i wideo artu po filozofię.
Ich praca, wyróżniająca się ciętym humorem i wyraźnym poczuciem wieloznaczności, wyraża skomplikowane i subtelne związki między sztuką a ideologią. Członkowie grupy żyją i pracują w Lublanie. http://www.laznia.pl/mainart,313,irwin_planting_seeds.html
- Autor: ANNA LESZKOWSKA
- Odsłon: 1835
W Muzeum Narodowym w Gdańsku do końca stycznia 2016 r. można oglądać wystawę malarstwa pt. Grzech. Obrazy grzechu w sztuce europejskiej od XV do początku XX wieku, na której zgromadzono ponad 300 obrazów dotyczących tego tematu.
Niezwykle pasjonujący i zawsze aktualny problem grzechu jest przez sztukę europejską podejmowany od ponad 2000 lat w powiązaniu z tematem cnót i dobrych uczynków, które przeciwdziałają złu. Jak daleko sięga pamięć ludzkości, tak od zawsze dobro walczy ze złem; raz zwycięża jedno, innym razem – drugie.
Gdańska wystawa ukazuje różne konotacje i postaci grzechu: religijne, społeczne, polityczne, obyczajowe czy filozoficzne. Oczywiście, nie daje jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czym jest grzech, ale pomaga uważnemu widzowi w zrozumieniu i nazwaniu przejawów grzechu oraz będących w jego opozycji cnót.
Organizatorzy wystawy mają nadzieję, że dla zwiedzających będzie ona zaczynem do refleksji nad obrazowaniem grzeszności w sztuce dawnej – w malarstwie, rzeźbie i grafice, poza tym prezentowane dzieła sztuki powinny skłonić do przemyśleń nad postawami i dylematami moralnymi czasów współczesnych. Do dziś wiele motywów sztuki dawnej nie straciło na aktualności. Nadal gnębi nas pytanie i troska o to, co człowiek czyni z własną moralnością i religijnością oraz jaką przyjmuje postawę wobec ich braku.
Oblicze grzechu było i jest widziane przez pryzmat religii. Filarami europejskiej tradycji rozumienia grzechu były judaizm i chrześcijaństwo. Autorzy wystawy sięgają także do kultury antycznej i jej rozumienia występków moralnych i zła. Trzy wyznania chrześcijańskie są szczególnie ważne w nowożytnym obrazowaniu i rozumieniu grzechu z punktu widzenia teologicznego. Są to: prawosławie, katolicyzm i protestantyzm, których ikonografia także znajduje swoje przykłady na wystawie.
Walka z grzechem to wieczna walka z diabłem i jego zastępami, posłańcami i personifikacjami. Ikonografia Sądu Ostatecznego, a więc potępienia, odkupienia i zbawienia zajmuje ważną część wystawy, która zostanie zbudowana wokół najcenniejszego eksponatu Muzeum Narodowego w Gdańsku, jakim jest tryptyk Sąd Ostateczny Hansa Memlinga. Jest to jeden z ważniejszych motywów w sztuce chrześcijańskiej od średniowiecza.
Obrazy grzechu mają szczególnie mocne umocowanie w sztuce nowoczesnej. Grzech chętnie był ilustrowany na przełomie XIX i XX wieku, kiedy jednoznacznie kojarzył się z wizerunkiem upadłych kobiet, niemoralnych mężczyzn. Wskazywano zło, jakie niosła cywilizacja wielkomiejskiego życia i jego występnych pokus.
Na wystawie zgromadzono ponad 300 wybitnych dzieł sztuki. Pochodzą z muzeów zagranicznych i polskich. Godnym odnotowania jest fakt sprowadzenia przy tej okazji do Gdańska rzadko oglądanej przez polską publiczność kolekcji aż 42 znamienitych dzieł europejskiego malarstwa z Siedmiogrodu (Narodowe Muzeum Brukenthala w Sibiu, Rumunia). Można zatem obejrzeć płótna znanych mistrzów malarstwa niderlandzkiego, flamandzkiego, holenderskiego, włoskiego i niemieckiego, takich jak Albrecht Bouts, Marinus van Reymerswaele, Pieter Bruegel II, Frans Floris de Vriendt, Cornelis Cornelisz van Haarlem, Jacob Jordaens, Hendrick Goltzius, Joachim Wtaewel, Abraham Janssens, Frans Snyders, Dawid Teniers II, Leonaert Bramer, Hendrick van Balen, Peeter I Gysels, Jan Gerritsz van Bronkhorst, Frans van Mieris, Paul Juvenal, Hans von Aachen, Georg Hinz, Johann Rottenhammer, Johann Heinrich Schönfeld, Jan Carl Loth, Lorenzo Lotto, Cavalier ďArpino, Alessandro Turchi i Alessandro Magnasco.
Warto dodać, że po raz pierwszy mury Siedmiogrodu opuściła także perła niderlandzkiego miniatorstwa – słynny brewiarz brukentalski z początku XVI wieku. Podziwiać można również dzieło Otta van Veen, nauczyciela Rubensa, sprowadzone z Budapesztu (Szépművészeti Múzeum). Jest to jedyny zachowany obraz z pierwszego cyklu malarskiego doby nowożytnej dotyczącego prac Herkulesa.
Ponadto na wystawie znajdą się prace innych znanych malarzy i grafików europejskich, takich jak Albrecht Dürer, Lucas Cranach, Vredeman de Vries, Abraham Bloemaert, Carel van Mander, Hieronymus Francken I, Hieronymus Wierix, Martino Altomonte, Rembrandt, Cornelis Saftleven, Jan Saenredam, Rubens, Adriaen van Stalbemt, Benjamin Cuyp, Frans Snyders, Jan Miense Molenaer, Sebastiano Ricci, Giambattista Tiepolo, Salvator Rosa, Castiglione, Giovanni Benedetto, Hans Rotterhammer, Jan Carl Loth, Francisco de Goya, Edvard Munch, Max Klinger, Karl Friedrich Lessing i Lovis Corinth.
Na wystawie nie zabrakło obrazów polskich artystów: Jana Matejki, Jacka Malczewskiego, Artura Grottgera, Aleksandra Gierymskiego, Henryka Siemiradzkiego, Józefa Mehoffera, Franciszka Kostrzewskiego, Wojciecha Weissa, Vlastimila Hofmana, Władysława Podkowińskiego, Bruno Schultza, Stanisława Ignacego Witkiewicza i Stanisława Lentza.
Wystawa została podzielona na działy, w których przedstawione są różnorodne obrazy obyczajowości dawnej Europy. Prezentacja ma wskazać, że grzech i strach przed grzechem zawsze były obecne w kulturze i w religijności europejskiej, a mądrość traktowano jako antidotum na zło. W ten sposób podkreślano ludzkie dostojeństwo wobec nieprawości. W tym rozumowaniu kierowanie się wiedzą i mądrością, a nie emocjami, wynosiło człowieka na wyżyny ducha. Tak samo jest ze sztuką, która pragnie ukazywać moc duchową człowieka i wyżyny jego możliwości.
Wystawa, której kuratorką jest dr Beata Purc-Stępniak, została przygotowana we współpracy z Muzeum Narodowym we Wrocławiu i Muzeum Narodowym Brukenthala w Sibiu (Rumunia) oraz Biblioteką Uniwersytecką w Warszawie.
W projekcie biorą również udział: Biblioteka Naukowa Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie, Muzeum Zamek Królewski w Warszawie, Zamek Królewski na Wawelu, Muzeum Narodowe w Krakowie, Muzeum Narodowe w Poznaniu, Muzeum Narodowe we Wrocławiu, Muzeum Narodowe w Warszawie, a także Szépművészeti Múzeum w Budapeszcie i Germanisches Nationalmuseum w Norymberdze.
Wystawie towarzyszy katalog oraz bogaty program edukacyjny, popularyzatorski i naukowy skierowany do osób w różnym wieku.
Więcej - http://mng.gda.pl/kalendarz/grzech-obrazy-grzechu-w-sztuce-europejskiej-od-xv-do-pocz-xx-wieku/