Recenzje (el)
- Autor: al
- Odsłon: 2229
Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego wydało książkę Maristelli Botticini i Zvi Ecksteina w tłumaczeniu Joanny Gilewicz - Garstka wybranych. Jak edukacja ukształtowała dzieje Żydów 70-1492.
„Książka ta jest podróżą w głąb historii, aby się przekonać, dlaczego Żydzi są dzisiaj tacy, jacy są – piszą autorzy./…/ Dlaczego tak niewielu Żydów jest rolnikami? Dlaczego Żydzi tworzą miejską społeczność kupców, przedsiębiorców, bankowców, finansistów, prawników, lekarzy i uczonych? Kiedy i dlaczego taka struktura zawodowa i struktura zamieszkania stała się wyróżniającą cechą Żydów?/…/ Dlaczego Żydzi byli przez tysiąclecia mniejszością w miastach i miasteczkach całego świata, tworząc jedną z najbardziej rozproszonych diaspor w dziejach ludzkości? Kiedy, jak i dlaczego znaleźli się wśród „garstki wybranych”?
Większość ludzi uważa, że zna odpowiedź na te pytania, ale badacze po przestudiowaniu źródeł historycznych z ekonomicznego punktu widzenia nie znaleźli potwierdzenia żadnego z tych powszechnie podtrzymywanych poglądów.
Wykazują, że wyróżniające cechy Żydów ukształtowały się pod wpływem głębokich przeobrażeń ich religii po zburzeniu Drugiej Świątyni w 70 r. n.e. Nastąpiła wówczas zmiana przywództwa religijnego społeczności żydowskiej, a judaizm z kultu polegającego na rytualnych obrzędach w świątyni stał się religią wymagającą od wszystkich swoich wyznawców czytania i studiowania Tory w języku hebrajskim oraz posyłania synów w wieku 6 lub 7 lat do szkoły elementarnej lub synagogi, aby się tego nauczyli.
Wprowadzenie tej normy spowodowało rozwój i upowszechnienie umiejętności czytania i pisania oraz przewagi komparatywnej w zawodach miejskich wymagających wyższych kwalifikacji, a także dobrowolne osiedlanie się w poszukiwaniu na całym świecie okazji do zarobku w rzemiośle, handlu, bankowości, finansach i medycynie.
Ujęcie kulturowo-ekonomiczne prawie 1,5 tysięcznej historii Żydów sprawia, że książkę – choć naukową – czyta się znakomicie. Podstawowe treści ubarwiają ciekawe przypisy, a wiedzę w pigułce zawartą w każdym z rozdziałów podają ich podsumowania. Do tego dochodzą ryciny, mapy, tabele, apendyks, bardzo obszerna bibliografia oraz indeks. (al.)
Garstka wybranych. Jak edukacja ukształtowała dzieje Żydów 70-1492., Maristella Botticini, Zvi Eckstein, Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2014, wyd. I, s. 341
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 842
Piergiorgio Odifreddi to włoski matematyk, filozof i eseista zajmujący się od lat popularyzacją nauki, zwłaszcza matematyki. W czasopiśmie Le Scienze prowadzi stałą rubrykę „Impertynencki matematyk”, co dobrze oddaje charakter jego twórczości, której fragment możemy poznać dzięki wydawnictwu Copernicus Center Press, które wydało jego książkę Geniusz kobiet w tłumaczeniu Agnieszki Liszki-Drążkiewicz.
Na książkę składają się krótkie opowieści o 24 kobietach uprawiających naukę na przestrzeni wieków, od czasów św. Hypatii (ok. 360-415 roku) po Irankę Marjam Mirzachani (1977-2017). Wśród opisywanych to pięć matematyczek, pięć chemiczek, cztery fizyczki, trzy astronomki, trzy biolożki, dwie astronautki, jedna informatyczka, jedna wynalazczyni i jedna elektryczka. Wiele z nich to laureatki Nagrody Nobla, m.in. Maria Skłodowska-Curie i jej córka, Irena, bądź innych prestiżowych nagród naukowych.
Ale nie tylko o noblistkach pisze Odifreddi – także o tych wybitnych kobietach, które choć zasługiwały na najwyższe nagrody, nie otrzymały ich z powodów swojej płci, z trudem dopuszczanej do świata nauki, co widać do dnia dzisiejszego, także w nauce polskiej. Nauka po dziś dzień to bastion, którego mocno bronią panowie, choć kobiety w niczym im nie ustępują pod względem wiedzy i twórczego myślenia, osiągnięć naukowych.
Wybór bohaterek ze względu na dyscypliny „mało kobiece” wynika po części z wykształcenia autora, ale i z chęci pokazania, że w naukach ścisłych – uważanych za typowo męskie – kobiety wcale nie są gorsze. To obowiązujące ciągle wzorce kultury patriarchalnej zepchnęły je w obszary, którymi mężczyźni nie byli zainteresowani z różnych względów, także finansowych. W opowieściach o kobietach – naukowcach autor pokazuje wszystkie bariery, jakie kobiety musiały (i muszą) pokonywać, aby móc oddawać się pracy badawczej i jakie upokorzenia znosić – łącznie z kradzieżą intelektualną uprawianą przez panów.
Choć 24 opowieści o badaczkach nie kreślą całej historii kobiet w nauce, a są jedynie jej skromnym fragmentami (postacie wybrane są głównie z obszaru kultury zachodniej), to ich wartość popularyzatorska jest nie do przecenienia. Autor przedstawia bowiem te naukowczynie, które ogółowi ludzi są mało znane (poza Marią i Ireną Curie). Popularyzacja ich osiągnięć, ale i pokazanie środowiska, w jakim wyrastały i pracowały, pokonując bariery mizoginii, to ciekawa lekcja feminizmu w jego jakże szlachetnym wydaniu.(al.)
Geniusz kobiet. Historie kobiet, które zmieniły świat nauki, Piergiorgio Odifreddi, Copernicus Center Press, wyd. I, Kraków 2021, s. 221, cena 39,90 zł. Książka dostępna także jako e-book.
- Autor: Anna Leszkowska
- Odsłon: 635
Wydawnictwo RM wydało książkę amerykańskiego historyka Johna Lewisa Gaddisa – Geniusze strategii w tłumaczeniu Pawła Szadkowskiego.
Autor – znawca zimnej wojny – napisał ją wykorzystując doświadczenie z zajęć dotyczących strategii, jakie prowadził z oficerami wojsk na Uniwersytecie Yale, w których wykorzystywał teksty klasyczne i studia przypadków z historii. Zawarł w niej analizy znaczących historycznie wydarzeń od strony strategii przyjętych przez władców politycznych począwszy od 480 r. pne.
Punktem wyjścia dla autora książki jest tekst filozofa Isaiaha Berlina Jeż i lis. Esej o pojmowaniu historii u Tołstoja. Odmienne natury, różne zachowania tych zwierząt służą autorowi do pokazania sprzecznych strategii, które pozwalają (lub nie) osiągać założone cele w zależności od sytuacji.
Do analizy posłużyły autorowi takie postacie historyczne jak Kserkses i Artabanos, Perykles młody i stary, Oktawian August i Marek Antoniusz, św. Augustyn i Machiavelli, Filip II i Elżbieta I, założyciele Stanów Zjednoczonych i król Jerzy III; Napoleon i Clausewitz, Lincoln, Wilson i Roosevelt.
Trudno zaszufladkować tę książkę do jakiejkolwiek kategorii: nie jest ona podręcznikiem wojskowości, choć traktuje o strategiach dotyczących konfliktów politycznych i zbrojnych. Nie jest też podręcznikiem do nauki historii czy politologii – zawiera bowiem tylko wybrane przykłady dotyczące podejmowania decyzji politycznych przez władców. Nie jest też podręcznikiem filozofii rządzenia, choć L. Gaddis wiele miejsca jej poświęca. Nie jest to także powieść, choć autor w wartkiej narracji zadziwia swoją erudycją, zwłaszcza z zakresu literatury, religii i ogólnie – kultury świata antycznego i epok późniejszych, a także psychologii.
Jest to książka interdyscyplinarna, w której autor opowiadając, dlaczego było tak a nie inaczej przedstawia rozmaitość argumentów za decyzją podjętą, jej skutki i możliwe skutki podjęcia innej.
Inną zaletą tej książki jest niewątpliwie pokazanie różnych wydarzeń pod kątem historii długiego trwania – czytając o tym, dlaczego cesarze czy prezydenci decydowali się na określone działania, widzimy analogie ze współczesnością, ale i dzisiejsze skutki podejmowanych wówczas decyzji.
Ale największym walorem książki jest spojrzenie z dystansu na procesy zachodzące w świecie i wykazanie, iż to, co się dzisiaj dzieje nie jest ewenementem – świat był i jest pełen sprzeczności i trzeba nauczyć się z tym żyć. Ważne jest jaką wiedzę, umiejętności i cechy charakteru mają czy będą mieć ci, którzy będą rozwiązywać konflikty i jakie wówczas będą okoliczności podejmowanych decyzji. Bo jak pisze L. Gaddis - jeśli ambicje (które są nieograniczone) zaważą nad możliwościami (zawsze ograniczonymi) – kończy się to zawsze tragicznie. (al.)
Geniusze strategii, John Lewis Gaddis, Wydawnictwo RM , warszawa 2022, wyd. II, s. 384, cena 49,99 zł.
- Autor: kh
- Odsłon: 3511
Z kulturowo motywowaną przemocą na wielką skalę mieliśmy do czynienia w latach 90. w różnych społeczeństwach i ustrojach politycznych, w Rwandzie, Indiach, ale także w Europie Środkowej. Autor stara się odpowiedzieć na pytanie: dlaczego dekada zdominowana przez globalną akceptację otwartych rynków, swobodnego przepływu kapitału finansowego i liberalnych idei rządów konstytucyjnych, dobrego zarządzania i aktywnej ekspansji praw człowieka wytworzyła mnóstwo przykładów z jednej strony czystek etnicznych, z drugiej zaś –skrajnych form przemocy politycznej skierowanej przeciwko ludności cywilnej (co jest niezłą definicją terroryzmu jako taktyki)?
Arjun Appadurai przedstawia różne powiązane ze sobą koncepcje, które mają pomóc zrozumieć, co globalizacja może mieć wspólnego z czystkami etnicznymi i terrorem. Jego zdaniem, za samą ideą nowoczesnego państwa narodowego stoi niebezpieczna idea „narodowego ethnosu”, na którym opiera się suwerenność państwowa. Drugim problemem jest nowy rodzaj niepewności w życiu społecznym, który wytwarza lęk dotyczący tożsamości, stosunku do dóbr zapewnianych przez państwo itp. Globalizacja – uważa autor – podsyca to poczucie zagrożenia i niepewności i zachęca do oczyszczenia kulturowego, w miarę, jak narody tracą złudzenia co do suwerenności i dobrostanu narodowej gospodarki.
Dlaczego mniejszość, z definicji mała liczebnie, słaba politycznie i militarnie, staje się przedmiotem strachu i gniewu, prześladowań i poniżania? Na czym polegają zależności między mniejszościami i większościami?
Przemoc na wielką skalę, twierdzi amerykański antropolog, nie jest wcale wytworem antagonistycznych tożsamości, służy raczej budowaniu wspólnoty, konsolidowaniu „naszej” tożsamości, prawdziwej jedności, której mogą zagrażać globalne migracje i nawet małe grupy „obcych”. W społecznym odczuciu mniejszość może przekształcić się w większość, różnice między nimi mogą ulec zatarciu. Autor odwołuje się do swojej definicji tożsamości drapieżczych, których tworzenie i mobilizacja wymagają zagłady innych, zbliżonych kategorii społecznych, jako tych zagrażających większości (kulturowej, religijnej, rasowej, językowej).
Omawia także nowe, poważne zjawiska globalne ideobójstwa i cywilizacjobójstwa; ich logikę pokazuje nasilenie się czystek etnicznych wobec mniejszości na całym świecie. Wewnętrzni wrogowie, kozły ofiarne, są wiązani z zewnętrznymi, nawet odległymi, postrzegani jako wrogowie globalni. Jest także specjalny rodzaj przemocy oficjalnie nazywany „walką z terroryzmem”. Żyjemy obecnie w świecie – różnie opisywanym przez państwa i media w różnych kontekstach narodowych i regionalnych – w którym często strach wydaje się jedynym źródłem i podstawą intensywnych kampanii grupowej przemocy, od zamieszek do wielkich pogromów.
Autor polemizuje z krytykami swojej wcześniejszej książki z 1996 r. Nowoczesność bez granic. Kulturowe wymiary globalizacji przyznając, że jest w niej zbyt różowy obraz globalizacji. W Strachu przed mniejszościami, eseju napisanym w 2005 roku, odwołuje się m. in. do swoich badań nad zbiorową przemocą wobec muzułmanów w rodzinnym mieście Mumbaju oraz przykładów z innych krajów. Koncentruje się na ciemnych stronach globalizacji, jak przemoc, wykluczenie, wzrost nierówności.
Książka Strach przed mniejszościami – jak pisze w przedmowie Arjun Appadurai – jest etapem przejściowym w długofalowym projekcie, intelektualnym i osobistym, poszukiwania sposobów na to, by globalizacja zaczęła służyć ludziom biednym, marginalizowanym, którzy mają z niej najmniej korzyści. Nie stanie się tak, dopóki nie zrozumiemy mechanizmów brutalności, które stworzyła globalizacja. Nadziei upatruje w ruchach na rzecz globalizacji oddolnej, w globalnym społeczeństwie obywatelskim, ponadnarodowych sieciach aktywistów zajmujących się prawami człowieka, pomocą kryzysową, sprawiedliwością ekologiczną, równouprawnieniem, fundamentalnymi celami humanistycznymi.(kh)
Strach przed mniejszościami. Esej o geografii gniewu, Arjun Appadurai, tłum. Marta Bucholc, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2009, s. 144